Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Mam okazję złapać dorywczo pracę na stacji benzynowej, jako taki dodatek do studiów :P
Praca na kasie, 12h, w soboty (które sam mogę sobie wybrać), no i płatne zależnie od tego ile tych sobót przepracuje.
Jest ktoś kto miał doświadczenie w pracy na stacji? Jak taka robota na kasie wygląda? £atwo jest obcykać wszystko, co się będzie obsługiwać?

Jasne, że dasz radę. Zresztą, po co są tam ludzie, żeby Ci pokazali co i jak, więc nie masz o co się bać. Każdej pracy da się nauczyć, to podstawa. Pokażą Ci, co i jak wbijać w kase, co robić i w ogóle.

Słyszałem ,że zarobki na kasie nie są takie złe,a podobno pracownicy co na dworze pracują typu nalewania paliwa itp.. zarabiają wiecej pieniędzy.

Tylko to z godzinami śmiesznie bywa nie raz nocka a raz dzień

Akurat, że tak powiem, po znajomości mam załatwione tylko dzionki :P

Wszystko jest do ogarnięcia. Praca jak każda inna. Wystarczy tylko czas żeby zacząć robić wszystko z automatu i stać się w swojej pracy samodzielnym.

Zgadzam się z przedmówcami. Każda praca wymaga wdrożenia oraz przyswojenia wiedzy i doświadczenia, którą organizacja zdobywała przez lata. W firmach wiele decyzji jest rutynowych i powtarzalnych. Na początku będzie trochę nieswojo, ale po miesiącu będziesz już miał większość rzeczy opanowanych perfect.
Ważnym jest, abyś trafił na dobrego "mentora" tzn. osobę, która wprowadza Ciebie do firmy. W początkowych dniach na prawdę skup się i staraj się mieć w sobie otwartość umysłu i zapał do nauki. To na prawdę się opłaci. Może warto do plecaka schować zeszyt, aby notować ważne rzeczy. Miej na uwadze, że kogoś w danej chwili może zabraknąć a Ty po spojrzeniu w notatki będziesz już wiedział co zrobić
Istotnym aspektem jest także nie bać się zadawania pytań :) jeżeli w danym momencie nie zrozumiałeś to później też raczej nie zrozumiesz jak coś zrobić :) więc lepiej zapytać kumpla z pracy jeszcze raz niż wypaść kiepsko przed Klientem dodatkowo się stresując...
Powodzenia!

Dokładnie tak, jak by ci się zdarzyło tankować nie zapomnij lać ropy do disla i bezołowiowej do bezyniaka :)

Nie będę miał okazji, bo jednak z powodu redukcji etatów, nie dostanę zatrudnienia. Cóż... życie

_________________
Pozostaje pielęgnować to co kiełkuje,
majÄ…c nadziejÄ™,
że może kiedyś,
wykwitnie z tego kwiat,
który nie uschnie przez długie lata.

praca nie jest trudna. oczywiście zarobki też nie są zbyt wygórowane ale kwalifikacji nie trzeba mieć żeby dostać taką pracę więc nie ma co narzekać :)