Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2015-12-15, 17:00
Bard_Zerald napisa³/a:
1. Zrobisz doktorat i wkręcisz się na uczelnie samemu zostając wykładowcą
Co jest raczej mało prawdopodobne, wszak teraz ich w nadmiarze.
Bard_Zerald napisa³/a:
2. Napiszesz książkę i z tego będziesz żyć
To również, albowiem należałoby wydać gniota tego typu, czytadła, co Grochola, ale i tego jest na rynku zanadto uważam. I ciężko się wybić, takim gniotkom, przystosowanym
Bard_Zerald napisa³/a:
3. Wyrobisz sobie przy okazji jakiś dodatkowy skill, który połączysz z tym humanistycznym. Typu kulturoznastwo + aktorstwo śpiewanie, politologia i przy okazji wkręcanie się w politykę lokalną albo media.
Bard_Zerald napisa³/a:
myślę że już będę całkiem sprawnym prezenterem radiowym, publicystą i operatorem przy okazji orientującym się w polityce i świecie.
No, nie. ¯yczę Ci tego, bard.
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2015-12-15, 18:47
DeSade napisa³/a:
No, nie. ¯yczę Ci tego, bard.
To wszystko zależy od tego, jak kto wykorzystuje czas na studiach. Informatyczne studia to nauczanie się fajnych praktycznych rzeczy, a humanistyczne to zwykle czytanie jakichś książek kminienie i w sumie teoretycznie nic z tego nie idzie. Dlatego po prostu mówię, że najwazniejsze to 1. uczyć się czegoś, co chce się wiedzieć, bo na siłę to totalnie mija się z celem. 2. wymyślić jak tę wiedzę ze studiów potem wykorzystać, bo randomowy pracodawca ma w dupie że niezwykle znasz się na kulturze starożytnej Grecji. Ale jak już chcesz organizować jakieś eventy wystawy czy coś, to wtedy taka wiedza jest przydatna.
Mój kolega bardzo ciekawie podszedł do sprawy przedmiotów humanistycznych: "Ja to w zasadzie chcę się dowiedzieć dużo o filozofii a tam mam dostęp do fajnych profesorów. I w sumie nie przyda mi się to do pracy, ale chcę w życiu znać się na filozofii, tak sobie chcę i chu*." Nie wiąże tego z przyszłością. Jednocześnie jak się idzie na studia przekoczować 5 lat no to ani wiedzy nie wyciągniesz ani skilli zawodowych :D
