Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 17:11   Studia zaoczne?

Ostatnio znajoma powiedziała mi, że jeśli nie dostanie się na wymarzony kierunek, to pójdzie na jakikolwiek inny, byleby studiować dziennie, bo według niej studia zaoczne to "porażka". Inna dodała, że na studiach zaocznych wszyscy zdają, "bo płacą". Opinie negatywne można mnożyć. Na szczęście było mi dane przekonać się, że nie są prawdziwe.

A co Wy sądzicie o tym trybie studiów?
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

Lena  

Pogromca postów

<3



Imię: Mieczysława

Wiek: 33

Do³±czy³a: 10 Cze 2008

Sk±d: Miasto Kobiet.

   

Wys³any: 2010-03-29, 17:34   

mylse, ze sa tak samo wazne jak i dzienne, tyle, że umozliwiaja polaczyc pracowanie i nauke. nie kazdemu rodzice sypia kase, a studia tacy tez chca skonczyc.
a po za tym nauki jest duzo wiecej niz na dziennych, bo duzo mniej uczysz sie na wykladach.
_________________
"strach jest niezwykle podniecający. Ludzie lubią być straszeni. To działa na nich jak chwile przed orgazmem. Wszyscy pragną tego zaznać. To niezwykłe doświadczenie."
<3
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 17:59   

My od drugiego semestru zaocznych mamy zajęcia ze studentami dziennymi na tygodniu (w godzinach wieczorowych. Kto może, ten przychodzi. Kto nie może, musi zaliczać indywidualnie u wykładowców). Zauważyłam, że to właśnie koledzy z zaocznych są na tych zajęciach aktywni, uczą się, mają większą wiedzę, są bardziej zdyscyplinowani i zdeterminowani. No ale cóż, średnia wieku to 25-27 lat, raczej mają już za sobą czas imprez i "wyszumienia się".
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:01   

Prawda jest taka, że na prywatnych uczelniach studia zaoczne właśnie z takiego czegoś wychodzą, większość zdaje bo płaci. Inaczej jest na uczelniach państwowych. I wiem, bo moi znajomi chodzą, wiec porównanie mam.

Jeśli nawet coś studiować zaocznie to chociaż pracować, bo później pracodawca nie za bardzo mile patrzy na taką osobę. Nie dość, ze po zaocznych to i bez żadnego doświadczenia.
Aha i jeśli już zaoczne, to nie jakiś poczciwy kierunek, a nie masowa produkcja magistrów organizacji i zarządzania, co by jakiś papierek mieć. Bez sensu.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:06   

Cytat:

Jeśli nawet coś studiować zaocznie to chociaż pracować, bo później pracodawca nie za bardzo mile patrzy na taką osobę. Nie dość, ze po zaocznych to i bez żadnego doświadczenia.


Tak samo "niemile" będzie patrzył na studenta dziennego bez doświadczenia. A doświadczenie to podstawa, szczególnie na kierunkach polegających na pracy z ludźmi.

Cytat:

Aha i jeśli już zaoczne, to nie jakiś poczciwy kierunek, a nie masowa produkcja magistrów organizacji i zarządzania, co by jakiś papierek mieć. Bez sensu.


A jeśli ktoś koniecznie chce studiować właśnie ten kierunek?
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:11   

Nataniel napisa³/a:

A jeśli ktoś koniecznie chce studiować właśnie ten kierunek?


To niech studiuje, ale każdy firmy zakładać nie będzie.
Dla mnie to pieniÄ…dze zmarnowane.

Nataniel napisa³/a:

Tak samo "niemile" będzie patrzył na studenta dziennego bez doświadczenia.


Tu się jednak myślisz. W pierwszej kolejności zazwyczaj zatrudni tego z dziennych, choćby zaoczny miał doświadczenie.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:16   

Cytat:

Dla mnie to pieniÄ…dze zmarnowane.


Tak samo zmarnowane mogą być na studiach dziennych, które zazwyczaj kosztują więcej.

Cytat:

W pierwszej kolejności zazwyczaj zatrudni tego z dziennych, choćby zaoczny miał doświadczenie.


Wobec tego pozostaje jedynie pogratulować danemu pracodawcy głupoty - wybierać kogoś, kto imprezował i nic się nie uczył w miejsce człowieka z doświadczeniem i dużą wiedzą tylko dlatego, że powiedział, że studiował dziennie.

Oczywiście nie chcę generalizować w żadną stronę (na dziennych i na zaocznych są zarówno ludzie studiujący "dla papierka" i ludzie ambitni), po prostu śmieszy mnie groteskowość sytuacji.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

Constantine  

Pogromca postów

Odszedł.


Wiek: 37

Do³±czy³: 19 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:18   

Cytat:

Tu się jednak myślisz. W pierwszej kolejności zazwyczaj zatrudni tego z dziennych, choćby zaoczny miał doświadczenie.


Pierwszej kolejności zatrudni tego z większym doświadczeniem, to dziś jest cenione na rynku pracy niż lepszy papierek z dziennych.
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:21   

Cytat:

Wobec tego pozostaje jedynie pogratulować danemu pracodawcy głupoty - wybierać kogoś, kto imprezował i nic się nie uczył w miejsce człowieka z doświadczeniem i dużą wiedzą tylko dlatego, że powiedział, że studiował dziennie.


No tak, bo Ty wiesz najlepiej, ze WSZYSCY studenci dzienni imprezują i się nie uczą. Ty chyba życia nie znasz. Owszem jest pewna grupa takich ludzi, ale większość się uczy, zamiast chlać po nocach, nie tylko ja.

Cytat:

Tak samo zmarnowane mogą być na studiach dziennych, które zazwyczaj kosztują więcej.


Taaa. Policz koszty studiów dziennych i zaocznych, a wyjdzie to samo. Tu i tu jeść musisz, ubrać się też, skserować, zaoczni muszą dojechać co weekend, w większości mieć zakwaterowanie, a dzienni wynająć jakieś lokum na stałe. Finansowo wychodzi podobnie.

Nataniel napisa³/a:

My od drugiego semestru zaocznych mamy zajęcia ze studentami dziennymi na tygodniu (w godzinach wieczorowych. Kto może, ten przychodzi.


No tak, nie dość że płacisz to jeszcze musisz chodzić w godzinach jak oni są. Zazdroszczę, naprawdę.

[ Dodano: 2010-03-29, 18:23 ]

Cytat:

Pierwszej kolejności zatrudni tego z większym doświadczeniem, to dziś jest cenione na rynku pracy niż lepszy papierek z dziennych.


Spotkałam się z innym przypadkiem akurat. Zresztą moi rodzice robią podobnie.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:26   

Cytat:

No tak, bo Ty wiesz najlepiej, ze WSZYSCY studenci dzienni imprezujÄ… i siÄ™ nie uczÄ….


Przeczytaj cały mój post. Napisałam wyraźnie, że nie chcę generalizować. Po prostu dla mnie śmieszne jest, że istnieją jeszcze pracodawcy, dla których ważniejszy jest tryb studiów pracownika od jego rzeczywistej wiedzy i umiejętności.

Cytat:

Policz koszty studiów dziennych i zaocznych, a wyjdzie to samo. Tu i tu jeść musisz, ubrać się też, skserować, zaoczni muszą dojechać co weekend, w większości mieć zakwaterowanie, a dzienni wynająć jakieś lokum na stałe. Finansowo wychodzi podobnie.


Mi za dzienne po przeliczeniu wyszło więcej, ale nie zamierzam się kłócić, bo to nie jest akurat istotne. Wychodzi więc na to, że czy zaoczne, czy dzienne, to pieniądze wyrzucone w błoto, tak?

Cytat:

No tak, nie dość że płacisz to jeszcze musisz chodzić w godzinach jak oni są. Zazdroszczę, naprawdę


Widzisz różnicę pomiędzy słowami "móc" i "musieć"?
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:30   

Nataniel napisa³/a:

dla których ważniejszy jest tryb studiów pracownika od jego rzeczywistej wiedzy i umiejętności.


To, ze ktoś jest na studiach zaocznych nie znaczy że ma większą wiedzę i umiejętności.

Nataniel napisa³/a:

to pieniądze wyrzucone w błoto, tak?


Owszem, jeśli studiuję się po to by tylko studiować, naciągać rodziców, bądź robić jakiś mało przyszłościowy kierunek.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:33   

Cytat:

To, ze ktoś jest na studiach zaocznych nie znaczy że ma większą wiedzę i umiejętności.


Fakt, że studiował na dziennych, również nie.

Cytat:

bądź robić jakiś mało przyszłościowy kierunek.


Więc młody człowiek powinien zmuszać się (i płacić duże pieniądze) do studiowania czegoś, co go nie interesuje tylko dlatego, że może mieć jakieś problemy ze znalezieniem pracy?
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:35   

Nataniel napisa³/a:

co go nie interesuje tylko dlatego, że może mieć jakieś problemy ze znalezieniem pracy?


Haha.
Dobra. Niech sobie studiuje co chce. Ale po co wydawać 20 000 tysięcy za naukę, po której nie masz zbyt dużych szans na dobrą pracę w zawodzie? Jako kierunek jakiś podyplomowy niech sobie robi co go interesuje.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Nataniel

Pogromca postów

BORN TO BE



Wiek: 34

Do³±czy³: 28 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 18:37   

Cytat:

Ale po co wydawać 20 000 tysięcy za naukę, po której nie masz zbyt dużych szans na dobrą pracę w zawodzie?


Choćby po to, aby nie być jednym z wielu, którzy kończą studia, znajdują pracę i potem mają depresję, bo czują, że robienie czegoś, co ich pasjonuje (choćby za mniejsze pieniądze) dawałoby im radość i spełnienie zawodowe.
_________________
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku

nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu


GG: 25676781
 

Coco Chanel  

Pogromca postów



ImiÄ™: Coco

Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-03-29, 20:48   

Nie da się ukryć, że studia zaoczne to "studia drugiej kategorii". Dostanie się na nie jest łatwiejsze, utrzymanie również. Nasi wykładowcy często podkreślają, że na studiach zaocznych poziom jest o wiele niższy.
_________________
zapuszczam włosy i chudnę 20kg.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com