Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj się!

Zapomniałeś hasła?

Przypomnij je

Zamknięty przez: motyl | 2009-08-10, 16:39

Autor

Wiadomo¶ć

kaska78915  

Stały User



Imię: Kaśka

Doł±czyła: 17 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:10   SZTANDAR

Hmm od 6 miesięcy chodzę ze sztandarem.tzn wiecie w asyście z drugą koleżanką.Niby jest to jakiś zaszczyt zostałam wybrana za wzorowe zachowanie, naukę, ale nie dość że jest to ogromny stres(w czwartek znów idziemy ze sztandarem) to czuję jakbym nie pasowała do tego pod względem figury.Moja koleżanka jest szczuplejsza, kolega też przystojny a ja? Brzydka, gruba. ( choć akurat wzrost mamy taki sam i do sztandaru jesteśmy podobnie ubrane) Ale zawsze mam w głowie to że ona jest ta ładniejsza, ma piękna figurę, a ja ta gorsza, grubsza. Ehh wiem że dla Was to pewnie głupi problem ale ja jak mam iść z tym sztandarem to naprawdę myślę tylko o tym a nie że to duma, zaszczyt..
 

VITO  

Hiper wymiatacz

KrĂłl ShoutBox



Wiek: 31

Doł±czył: 07 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:13   

Ja wiem czy to aĹĽ taka duma?
Idź bo ci każą i wylej się na cały świat.
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

kaska78915  

Stały User



Imię: Kaśka

Doł±czyła: 17 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:26   

Hm wiesz teraz mam kolejny problem..Nie dość ze gruba i nie pasuje to jeszcze robi z siebie idiotkę...Zamiast nic nie robić na tych apelach jak każdy to ja muszę iść z tym sztandarem..Może faktycznie nie duma a przykry obowiązek
 

Nirnaeth  

Hiper wymiatacz



Doł±czyła: 14 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:32   

Nie przjemuj się, postoisz trochę, apel się skończy i zapomnisz. Ale skoro musisz występować z tym sztandarem częściej, to może zrezygnuj? Przecież nie mogą Cię zmuszać.
A co do figury - to już inna historia i kolejny długi wykład. Powiem jednak skrótem - tym też nie powinnaś się przjemować. ;)
 

kaska78915  

Stały User



Imię: Kaśka

Doł±czyła: 17 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:42   

Hmm no pewnie 99% poszłoby, postało i problem z głowy.Ze mną jest naprawdę ciężkie życie i dopiero po apelu sobie myślę ze jednak nie jest tak źle..Hmm jeszcze 3 miesiące szkoły.Pójdziemy pewnie jeszcze tylko na zakończenie roku szkolnego.Kończę gimnazjum i swoją przygodę ze sztandarem także spróbuję jakoś dać radę choć będzie ciężko..Najważniejsze przeżyć ten czwartek
 

Missy  

Pogromca postĂłw

Gwiazdka



Wiek: 31

Doł±czyła: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wysłany: 2009-03-17, 19:45   

Nie wiem, czemu uwaĹĽasz, ĹĽe to taki zaszczyt, ale kaĹĽdy odbiera to inaczej.
Jeśli Ci to tak przeszkadza to po prostu zrezygnuj nie będą Cię do tego zmuszali...
Albo nie zwaĹĽaj na NiÄ…, co Ci po jej figurze...?
_________________
ona umrze martwa.
 

sheilven  

Pogromca postĂłw



Wiek: 31

Doł±czyła: 05 Gru 2008

Sk±d: KrakĂłw

   

Wysłany: 2009-03-18, 17:05   

skoro nie odpowiada, zrezygnuj.
albo zrób tak, zadbaj o siebie, żeby to koleżanka miała powodu, by się czuć 'gorsza'.
_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.
 

Noele  

Wymiatacz



ImiÄ™: Natalia

Doł±czyła: 14 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 17:24   

Ja byłam w sztandarze w szóstej klasie podstawówki. Nie lubiłam tego bardzo. Niewygodnie mi było, ale jakoś nie przejmowałam się tym, że ktoś na mnie patrzy. Bo nie byłam tam tylko ja. No i pomyśl, co oni sobie mogą złego o Tobie pomyśleć? Nic. Co ty myślałabyś o 'sztandarowych ' na miejscu zgromadzonych ludzi? Nic. Może nawet byś o sobie nie pomyślała :D
_________________
Bit wyznacza rytm mojego serca.
 

Forum młodzieżowe e-Mlodzi.com