Oczywiście znajdą się ludzie, dla których jest to "moda" uważają to za fajne, ładne.
Jeśli chodzi o mnie podejmując Taki krok muszę być faktycznie pewna i traktować tatuaż jako pamiątkę..
Poza tym nie bardzo rozumiem pytanie: Być może chodzi o częstość tatuaży u ludzi? (są wynikiem mody vel. potrzeby) bo sam Tatuaż nie, sam tatuaż jest i był - i decydują się na niego ludzie z przeróżnych powodów.
I przy okazji dodam, że tatuaż (dla mnie wspomniana pamiątka samej siebie) ma być wyjątkowa, i z pewnością nie wytatuowałabym czegoś "ozdobnego" a ma być to coś, co będzie mi przypominać o danym czasie. I taki cel dla mnie będzie miał tatuaż.
//PS: Pozwoliłam sobie poprawić literówkę w tytule tematu.
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz
http://www.lastfm.pl/user/Justencja