Pedały normalne (stalowe) wymienione razem z suportem (w czerwcu). Od tamtej pory zrobiłem zaledwie 360 km.
Oczywiście są one dokręcone.
Przed chwilą zdjąłem lewą korbę. Suport siedzi mocno i nigdzie nie ma luzu. Wyczyściłem z całego syfu i naoliwiłem. Jutro z samego rana sprawdzę jak chodzi. No i ewentualnie pozostanie ten pedał do sprawdzenia.
[ Dodano: 2012-10-04, 21:02 ]
Nadal skrzypiało.
Odkręciłem lewy pedał i postanowiłem go rozbebeszyć. Dostałem się do łożysk i gdy powoli kręciłem pedałem to słyszałem delikatne trzaski. Z pewnością pod wpływem nacisku robiły się głośniejsze i stąd ten problem. Solidnie je naoliwiłem i wszystko poskręcałem.
Teraz jest cisza i nareszcie jeżdżąc mogę się zrelaksować :D
_________________
Mazury Kocham!