Mnie się podoba :) nigdy jeszcze nie brałam w takim czymś udziału. Ale, moim zdaniem, jedno trzeba by było ustalić na początku - że osoby naprawdę dobre nie będą górować nad słabszymi
wiecie - poprawiać, wytykać błędy, chyba, że coś jest wybitnie rażące. Takie gadanie w innym języku może świetnie pomóc komuś właśnie w nauce, ale jak ciągle będzie besztany to straci motywację
.
Ja jestem w każdym razie na TAK.
P.S. Jakie języki bralibyśmy pod uwagę? Mam nadzieję, że nie tylko angielski
...
_________________
http://mama24na7.blog.pl/