Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-07-12, 23:09 Rudzi i piegowaci ludzie
Tolerujecie ich? Co o nich sądzicie? Czy każdy rudzielec, którego spotkaliście okazał się być zawistnym, wrednym i chamskim człowiekiem?
https://www.photoblog.pl/straho
Wys³any: 2010-07-12, 23:20
Połowa ludzkości nie istnieje; jej życie- to żart, dążenia naiwne, uczucia przelotne, poglądy śmieszne.
Wys³any: 2010-07-12, 23:21
Placebowa napisa³/a:
w jakikolwiek sposób charakter i intelekt były uzależnione od koloru włosów czy innych cech wyglądu.
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-07-12, 23:25
https://www.photoblog.pl/straho
Wys³any: 2010-07-12, 23:44
"Raise your swords up high!
See the black birds fly!
Let them hear your rage!
Show no fear!
ATAAAAAAAAACK!" - Amon Amarth
http://www.formspring.me/Frozy1919
Wys³any: 2010-07-12, 23:45
Wys³any: 2010-07-13, 13:23
Rozmawiając z wieloma osobami nie mogę się doczekać kiedy się wreszcie zamkną. Jak np zamknij się. Jesteś kretynem. Nie mam nic do powiedzenia, wiesz?
Wys³any: 2010-07-13, 13:38
"strach jest niezwykle podniecający. Ludzie lubią być straszeni. To działa na nich jak chwile przed orgazmem. Wszyscy pragną tego zaznać. To niezwykłe doświadczenie."
Wys³any: 2010-07-13, 15:48
Inna sprawa, że TAK, okazał się wredny i niesamowicie zaborczy.
Niemniej jednak nie rzutuje to na moje spojrzenie na wszystkie rude osoby, no bez przesady. :) Sama kiedyś miałam rude włosy, farbowałam na ognisty rudy. Nie wróciłabym już jednak do tego koloru.
Znam z widzenia osoby, które są rude i na swój sposób są piękne, takie oryginalne. Zawsze sprowadzają mnie do pionu i wtedy widzę, że wcale nie ma jednego, uniwersalnego kanonu piękna. Skoro tak wybredna osoba jak ja (a sama nie jestem doskonała i śliczna w każdym calu) była w stanie zauroczyć się na amen w rudzielcu, to znaczy to mniej więcej tyle, że miał w sobie coś pociągającego.
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)
Wys³any: 2010-07-13, 15:48
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
Wys³any: 2010-07-13, 18:25
Straho napisa³/a:
Tolerujecie ich?
Oczywiście, jak każdego.
Straho napisa³/a:
Co o nich sÄ…dzicie?
Normalni ludzie.
Straho napisa³/a:
Czy każdy rudzielec, którego spotkaliście okazał się być zawistnym, wrednym i chamskim człowiekiem?
Nie, tylko jedna osoba się taka okazała, a reszta miła i taka... normalna, no.
Zresztą, co ja się będę rozpisywać, wystarczy, że napiszę, że zgadzam się z twierdzeniem, że:
Placebowa napisa³/a:
Nie wierzę, aby w jakikolwiek sposób charakter i intelekt były uzależnione od koloru włosów czy innych cech wyglądu.
PS. Kupiłam sobie szamponetkę i sama będę ruda, o.
Hey, believe me: our dreams really can come true!
Wys³any: 2010-07-13, 18:31
meow
Wys³any: 2010-07-13, 19:55
i'm burning up a sun just to say goodbye.
Wys³any: 2010-07-16, 13:19
Szczęście jest jak zapach mgły o poranku, po pewnym czasie zabiera je podmuch wiatru.
Wys³any: 2010-07-16, 13:24