Kupiłam w hurtowni fryzjerskiej, 40 g niebieskiego rozjaśniacza do włosów w proszku i wode utlenioną 6%. Posłuchałam rady sprzedawczyni, i nałożyłam go na wilgotne włosy na 35 min, żeby rozjaśnić o 2-3 tony. Jednak po tym czasie włosy w ogóle sie nie rozjaśniły. Jaka może być przyczyna? To ja mogłam coś źle zrobić czy może sprzedała mi popsuty rozjaśniacz? A może moich włosów nie da sie rozjaśnić?