Czy słyszeliście o takiej szkodliwej substancji, jaką jest ochratoksyna? Występuje w wielu produktach spożywczych, m.in. w kawie, którą popijam dość często. Podobno te lepsze kawy mają jakąś tam dopuszczalną ilość tej substancji, ale te tańsze mogą zawierać jej za dużo, co może prowadzic do dużych problemów zdrowotnych. Szczerze mówiąc trochę się przeraziłam, na mojej ulubionej kawie nie ma nigdzie wzmianki o tej substancji.