MÅ‚odzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona G³ówna » MÅ‚odzież » Uczucia » wasi dawni partnerzy...
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-07-11, 20:16
Nauczyłam się, że nie warto dawać drugą szansę, nawet kiedy obiecuję poprawę, że zwiazki na odległość nie sprawdzają się jeśli zależy tylko jednej ze stron, żeby nie pakować sie w nic, jeśli nie jest się pewnym uczuci i by nie dażyć ich zbyt dużym zaufaniem.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
Wys³any: 2009-07-11, 20:24
Mój ostatni mężczyzna nauczył mnie, że nie warto męczyć się z kimś kto tak naprawdę nigdy się nie zmieni. Obiecanki - macanki, dużo mówił, nie robił zupełnie nic, by było dobrze.
Poprzedni nauczył mnie, że gry komputerowe odbierają przyjaciół :D
Pierwszy i najlepszy z tej trójki nauczył mnie spokoju, opanowania, pokazał mi jak okazywać emocje, nauczył mnie żyć z ludźmi i dla ludzi. Wykrzesał ze mnie wiele dobrego, bardzo ciepło go wspominam. Jesteśmy kumplami :)
Na rozpadanie się związków wpływa wiele rzeczy i nie da się jednoznacznie wyznaczyć reguły na rozstania. Każde przebiega w inny sposób.
Zawsze ktoś jest poszkodowany, a ktoś musi być tym złym. To jedyna zasada.
Poprzedni nauczył mnie, że gry komputerowe odbierają przyjaciół :D
Pierwszy i najlepszy z tej trójki nauczył mnie spokoju, opanowania, pokazał mi jak okazywać emocje, nauczył mnie żyć z ludźmi i dla ludzi. Wykrzesał ze mnie wiele dobrego, bardzo ciepło go wspominam. Jesteśmy kumplami :)
Na rozpadanie się związków wpływa wiele rzeczy i nie da się jednoznacznie wyznaczyć reguły na rozstania. Każde przebiega w inny sposób.
Zawsze ktoś jest poszkodowany, a ktoś musi być tym złym. To jedyna zasada.
_________________
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoją miłością musisz mi pomóc;
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągnąć kochane ręce
Musisz!
Swoją miłością musisz mi pomóc;
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągnąć kochane ręce
Musisz!
Wys³any: 2009-07-11, 20:44
Nie nauczyło mnie to nic. Było to dawno i nieprawda 
. Chociaż moze jednak... nauczyło mnie to, że zbytnia zazdrośc rujnuje. On był zazdrosny, aż sam nie wiedział o co. Więcej się na coś takiego nie piszę, poszukam kogoś bardziej rozsądnego.
. Chociaż moze jednak... nauczyło mnie to, że zbytnia zazdrośc rujnuje. On był zazdrosny, aż sam nie wiedział o co. Więcej się na coś takiego nie piszę, poszukam kogoś bardziej rozsądnego.
Wys³any: 2010-12-23, 20:18
są przeszłością...
kiedy się spotkamy to cześć-cześć
rozmowa nie będzie trwała dłużej niż minut, możliwe dlatego że nie mam dobrych wspomnień z nimi
kiedy się spotkamy to cześć-cześć
rozmowa nie będzie trwała dłużej niż minut, możliwe dlatego że nie mam dobrych wspomnień z nimi
_________________
Rozbieraj mnie powoli,
ze wstydu,
uprzedzeń,
doświadczeń,
do samej miłości
aż Bóg wstrzyma oddech...
Rozbieraj mnie powoli,
ze wstydu,
uprzedzeń,
doświadczeń,
do samej miłości
aż Bóg wstrzyma oddech...
Wys³any: 2010-12-29, 19:49
w końcu człowiek uczy się na błędach , ale to tak już było jest i będzie , ktoś kto nas zranił nie może liczyć na jakieś wyrazy choćby przyjaźni , zazwyczaj po rozstaniu nienawidzimy kochając .
_________________
Bo tylko dwa to para.
Bo tylko dwa to para.
Wys³any: 2010-12-29, 22:03
"Tylko miłość udana co się nie udaje"
więc najczęściej moim zdaniem bywa tak ,ze dwoje ludzi darzą sie uczuciem, lecz ambicja nie pozwala im na to nawet głupie ,,cześć".... To czysta głupota ludzi.
Chyba nawet rania się wzajemnie obojętnoscią ci którzy mocno sie kochają..
więc najczęściej moim zdaniem bywa tak ,ze dwoje ludzi darzą sie uczuciem, lecz ambicja nie pozwala im na to nawet głupie ,,cześć".... To czysta głupota ludzi.
Chyba nawet rania się wzajemnie obojętnoscią ci którzy mocno sie kochają..
_________________
Bywają czasem chwile, kiedy nie chce Ci się żyć.
Wiedz wówczas, że wielu oddałoby wszystko, żeby nie umierać...
Każdego dnia wypełniając powierzchnię płuc gęstym powietrzem, masz pewność,
że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową...
Bywają czasem chwile, kiedy nie chce Ci się żyć.
Wiedz wówczas, że wielu oddałoby wszystko, żeby nie umierać...
Każdego dnia wypełniając powierzchnię płuc gęstym powietrzem, masz pewność,
że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową...
Wys³any: 2011-01-06, 21:47
ja tam ze swoimi byłymi żyje w porozumieniu. nie było tak ze przy rozstaniu się powyzywaliśmy i koniec jakiegokolwiek kontaktu. niestety z jedna się nie udało no ale to już nie moja wina. chciałem dobrze.
czego się nauczyłem?? trudno powiedzieć... na pewno ciężko mi jest zaufać komukolwiek. i że osoby po których najmniej się spodziewamy są naprawdę podłe.
Moja teraźniejsza partnerka nauczyła mnie... kochać? prawdziwie kochać. cały czas mnie zmienia...
czego się nauczyłem?? trudno powiedzieć... na pewno ciężko mi jest zaufać komukolwiek. i że osoby po których najmniej się spodziewamy są naprawdę podłe.
Moja teraźniejsza partnerka nauczyła mnie... kochać? prawdziwie kochać. cały czas mnie zmienia...
_________________
Nie mówię o brylantach, choć dałbym jej koronę...
Nie mówię o brylantach, choć dałbym jej koronę...
Wys³any: 2011-01-06, 22:38
NAUCZY£AM SIÊ, ¯E KA¯DY FACET TO ¦WINIA! 
A poważnie hmm... nie wiem. Najmocniej chyba zostało mi w głowie to, że nie warto starać się o coś, do czego jest się tylko i wyłącznie przyzwyczajonym. ¯e każdy ból i rozczarowanie urastające do rangi osobistego końca świata z biegiem czasu mijają. ¯e mimo największego zaślepienia, kwiatków, motylków i klapek na oczach trzeba zachować odrobinę zdrowego rozsądku... I póki co tyle, zobaczymy ile nowych spostrzeżeń dopiszę tu o tej samej porze za rok.
A poważnie hmm... nie wiem. Najmocniej chyba zostało mi w głowie to, że nie warto starać się o coś, do czego jest się tylko i wyłącznie przyzwyczajonym. ¯e każdy ból i rozczarowanie urastające do rangi osobistego końca świata z biegiem czasu mijają. ¯e mimo największego zaślepienia, kwiatków, motylków i klapek na oczach trzeba zachować odrobinę zdrowego rozsądku... I póki co tyle, zobaczymy ile nowych spostrzeżeń dopiszę tu o tej samej porze za rok.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...
Wys³any: 2011-01-07, 11:14
Nauczyłem się, że trzeba słuchać tych, którzy mówią: ta dziewczyna nie jest dla Cb, ona jest samolubna... No i jeszcze się nauczyłem, że dziewczyna zraniona potrafi zranić także.
_________________
Szukasz miłej atmosfery w małym gronie zaprzyjaźnionych forumowiczów?
Szukasz miłej atmosfery w małym gronie zaprzyjaźnionych forumowiczów?
Wys³any: 2011-01-07, 20:11
Jak tak sobie to wspomnę, jestem pewna, że była to kwestia przyzwyczajenia. No i oczywiście 'łatwy' dostęp do seksu.
Teraz stronię od jakichkolwiek związków, natomiast przygoda brzmi nieźle.
Teraz stronię od jakichkolwiek związków, natomiast przygoda brzmi nieźle.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2011-01-07, 20:46
motyl napisa³/a:
Nauczyłam się, że nie warto dawać drugą szansę, nawet kiedy obiecuję poprawę, że zwiazki na odległość nie sprawdzają się jeśli zależy tylko jednej ze stron, żeby nie pakować sie w nic, jeśli nie jest się pewnym uczuci i by nie dażyć ich zbyt dużym zaufaniem.
Dokładnie .
Mimo wszystko teraz nie ma co wspominać - to przeszłość i jedyne czego mogę żałować to tego że nie skończyłam wcześniej .
:)
_________________
¦liweczka w diabelskim kompocie
¦liweczka w diabelskim kompocie
Wys³any: 2011-01-07, 21:57
Hmm, ja miałam kolegę. Nie byliśmy ze sobą.
Ale lubiliśmy się. Czego się nauczyłam?
¯e warto poczekać i nic na siłę.
Teraz na jego przykładzie, bardzo dobrze mi sie wiedzie - nie narzekam.
Ale on wrócił. Po co ? ¯eby mi poprzeszkadzać? Nie wiem.
Boję się, że skończy się TO wszystko wspaniałe, przez niego.
Ale lubiliśmy się. Czego się nauczyłam?
¯e warto poczekać i nic na siłę.
Teraz na jego przykładzie, bardzo dobrze mi sie wiedzie - nie narzekam.
Ale on wrócił. Po co ? ¯eby mi poprzeszkadzać? Nie wiem.
Boję się, że skończy się TO wszystko wspaniałe, przez niego.
_________________
" Take a look to the sky just before you die. It is the last time you will (...) " \m/
" Take a look to the sky just before you die. It is the last time you will (...) " \m/