Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-06-03, 13:09 wasi dawni partnerzy...
Bywa ,że są one bardzo głupie.
Jesteśmy z kimś długi czas , rozstajemy się i tracimy nagle kontakt czasem całkowicie, bez powrotnie.
Dlaczego tak jest? przecież kochaliśmy .. a może jednak nam się wydawało?
Czego Was nauczyły wcześniejsze związki ? Byli partnerzy..
Dlaczego tracimy kontakty.. ? Bądź dlaczego nie jest już tak jak przed związkiem ?
Czy teraz macie jakiś dustand do teraźniejszych swoich chłopców, a może inaczej traktujecie miłość bardziej poważniej, czy się już tak nie przykładacie.
Czemu u niektórych chłopców rodzi się nienawiść, miałam taki przypadek że chłopakowi bardzo zależało, kochał mnie, a jak nie chciałam się z nim spotykać narodziła się z jego strony do mnie nienawiść, złość, mówi się że niespełniona miłość przeradza się w nienawiść. Czy to jest możliwe, wierzycie w coś takiego, przeszliście przez coś takiego?
Wys³any: 2009-06-03, 13:34
... show me the silence...
Wys³any: 2009-06-03, 15:18
I am the rock that pushes away. I gave up tomorrow to spite today.
http://www.lastfm.pl/user/mloda2345
Wys³any: 2009-06-03, 15:49
Wys³any: 2009-06-03, 17:17
Ja nalkeżę do Stowarzyszenia Szalonych Dziewic,
i nie zamierzam tracić dziewictwa od tak.
O!
Wys³any: 2009-06-04, 17:14
dziewczyna_1985 napisa³/a:
Dlaczego tracimy kontakty.. ?
dziewczyna_1985 napisa³/a:
Czego Was nauczyły wcześniejsze związki ?
dziewczyna_1985 napisa³/a:
Czy to jest możliwe, wierzycie w coś takiego, przeszliście przez coś takiego?
dziewczyna_1985 napisa³/a:
przecież kochaliśmy .. a może jednak nam się wydawało?
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `
Wys³any: 2009-06-05, 19:32
[ Dodano: 2009-06-05, 19:32 ]
A ja się nauczyłam tego, że nie należy stawiać przyjaciółki ponad chłopaka... Wiadomo przyjaźń przyjaźnią, ale nie można jej "realizować" kosztem miłości. Bo można wiele stracić...
Moje myśli są jak niekończący się makaron
Wys³any: 2009-06-05, 19:58
Wys³any: 2009-06-06, 16:24
Cytat:
Przejechałem się naprawdę bardzo. Jestem skłonny do lekkich pogaduszek, ale nigdy niczego więcej.
Myślę, że takie podejście nie jest dobre. Bo przecież nie każda kobieta musi być taka zła, że się od razu przejedziesz. Jeśli będziesz trzymał się tak na dystans nigdy nie znajdziesz sobie dziewczyny, a chyba nie chcesz całe życie być sam.
Wys³any: 2009-06-06, 18:55
A co do moich byłych partnerów.
Każdy po rozstaniu chciał sie zabić. Nie wiem dlaczego bo nie jestem ani ładna ani zgrabna ani jakaś niesamowita.
Z jednym mam bardzo dobry kontakt i jesteśmy przyjaciółmi.
Z jednym nie mam już wgl kontaktu i jakoś mi nie zależy.
A od 4 dni znów jestem sama a on chce się zabić.
Taa. A związek przynajmniej ten ostatni nauczył mnie siły. Nauczył mnie mówienia nie. Nauczył mnie że nie mogę dać sobą pomiatać i muszę się szanować bo jak nie ja to kto? Dzięki ostatniemu zwiąskowi uodporniłam się na tzw. "branie na litość". Jak pierwszy raz chciał się zabić to był koszmar. Teraz już jest to z 6 raz. A ja wiem ze on tego nie zrobi i zachowuje się niedojrzale i żałośnie.
Rozpisałam sie.
Wys³any: 2009-06-06, 19:07
Cytat:
Każdy po rozstaniu chciał sie zabić
przyciągasz słabych facetów, którzy nie radzą sobie z odrzuceniem, ot co.
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-06-07, 15:38
Teraz jest mi o wiele trudniej zaufać nowo poznanemu chłopakowi.
Jeżeli upadniesz, to nie wstawaj, czasami już nie warto...
Wys³any: 2009-06-07, 19:55
Z dwoma byłymi wogóle nie gadam, nawet sobie "cześć" nie mówimy, pomimo że widzimy się na co dzień.
Wys³any: 2009-07-11, 15:40
jeśli zależało komuś, a rozstali się to nie będzie łatwo utrzymywać zwykły kontakt jak z innymi osobami.. bo każde miłe słowo, może zrobić nadzieje że to co było może wrócić.
tak samo jest ze spotkaniami..
przynajmniej na początku większość par po rozstaniu nie chcą utrzymywać kontaktu bo to naprawdę jest ciężkie.. bardzo boli..
czego oczy nie widzą sercu nie żal..
eh po pewnym czasie warto jednak zacząć pisać.. ale trzeba być pewnym że jesteśmy gotowi, że doszło do nas że to co było to już przeszłość, że każdy ma swoje życie..
Wys³any: 2009-07-11, 20:10
"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skur* będą zawsze." - Andrzej Sapkowski
