Nie jestem jakąś wybitną poetką, więc wiersz też nie jest jakoś specjalnie dobry. Takie ot, zwykłe bazgrolenie. :)
ÂŻycie
Zamglona rzeczywistość.
Gdzie wszystkie troski i kłopoty trafiają do pana z walizką.
Chcę zgubić się w przestrzeni..
Depcząc śmierci po piętach, znaleźć właściwą ulicę
Szczęśliwą.
Ale czy pod warstwą doskonałych, czystych uczuć
Potrafisz kochać?
_________________
"Nigdy nie trzymaj się wyniośle, coś z mrówki miej, nie pawia, a jeśli kto ma uszy ośle, to z nim się nie umawiaj." - K.I. Gałczyński