Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Nomadin  

User

Bard Beztalencie



ImiÄ™: Browaromir (Alek)

Do³±czy³: 26 Lut 2011

Sk±d: Piek³o (Poznañ)

   

Wys³any: 2011-02-27, 11:49   [wiersze/piosenki]"Twórczość" Nomada

Za pewną prośbą Asieek (to się jakoś odmienia?) postanowiłem zamieścić tutaj swoje teksty. Nie są to żadne pozytywne, motywujące ani na zasadzie "wydymam sobie kogoś, spije się i będe lepsiejszy od was". To jest głównie przelanie uczuć na papier, czasem też swego rodzaju rozmyślania czy też opinie. A z resztą...co ja będe dłużej gderał. Poniżej trochę tego macie. Na razie żaden nie ma tytułu. Dopowiedzieć jeszcze wypada, że są to suche teksty piosenek.

1. Kreujesz ideał w swoich snach
Bez mroku zaraźliwego
Wygrywasz we wszystkich swoich grach
Jesteś panem świata swego
Chronisz go przed demonami
Nie dopuszczasz istot złych
Odpędzasz wojowniczymi snami
Nie widzisz jednak stron złych
Dla obrony poświęcasz innych
To tylko karmi twych wrogów
Umacniasz tylko winnych
Możesz modlić siÄ™ do bogów…
Lecz sam odpÄ™dziÅ‚eÅ› swój ratunek…

Ref. Spójrz tylko jak wali się świat
Przez twe czerni nasienie
Z którego wyrósł chaosu kwiat
Skazałeś innych na potępienie
Wprowadziłeś mrok do domu
Nie dałeś przeżyć nikomu

2. Ukazywałeś mesjasza wśród słów
Opluwałeś innych bogów
Myślałeś, że dostałeś się do ich głów
Lecz zrodziłeś tylko swych wrogów
Wmawiałeś, że jesteś zbawcą
Chciałeś omamić swych poddanych
Mówiłeś, że jesteś życia dawcą
Lecz nie dotrzymałeś obietnic otrzymanych

Ref. Spójrz tylko jak wali się świat
Przez twe czerni nasienie
Z którego wyrósł chaosu kwiat
Skazałeś innych na potępienie
Obiecałeś spokoju błogiego
A dałeś czerń serca twego

3. Próbowałeś walczyć z demonem
Który zrodził się z twych snów
Mówiłeś, że piekło jego domem
Lecz znalazłeś się wśród lwów
Każde twe słowo stacza w mrok
Chciałeś szukać oparcia w wygnanych
Lecz to był zły krok
Gdyż dołączyłeś do przegranych
Twego krzyku nikt nie usłyszy
Nikt pamiętać nie chce już
Jedynie demon na karku dyszy
A twa kara tuż za rogiem…

Ref. Spójrz tylko jak wali się świat
Przez twe czerni nasienie
Z którego wyrósł chaosu kwiat
Skazałeś innych na potępienie
Sen zniszczyłeś fanatyzmem
I nadmiernym optymizmem
Spójrz tylko jak wali się świat
Przez twe czerni nasienie
Z którego wyrósł chaosu kwiat
Skazałeś innych na potępienie
Chciałeś tworzyć bohatera
Ale spadłeś poniżej zera


---

1. Doskonale czujesz mnie
Kiedy leje siÄ™ twoja krew
Wiesz dobrze, że wrzynam się
Jak morderczy ciernisty krzew
Czujesz dobrze w głowie
Nóż wbijający się wewnątrz
Nigdy się już nie dowie
Co chciałeś wynieść na zewnątrz
Chcę wchodzić jeszcze głębiej
By poharatać twoją duszę
Będę ciął jeszcze pewniej
Wmawiam sobie, że to muszę

Nałóg piękny, wciąż chce krwi
Nawet jeśli otchłań ze mnie drwi
Będę pożądał kolejnych winnych
By ukarać ich jak innych…

Ref. Jestem twoimi oczyma
Oślepiam twój świat
Jestem twoimi oczyma
Widzisz jak więdnie twój kwiat?
Oto twoja zapłata za moją moc
Choć, zagÅ‚Ä™bisz siÄ™ w noc…

2. Wiem, że mnie nienawidzisz
Choć sam dałeś mi swą wierność
Wiem, że już mnie nie widzisz
Czujesz, że zgubiła cie pewność
Wyrywam z korzeniami
TwojÄ… duszÄ™ z mojej ziemi
Wyrzucam z marzeniami
Niech w mroku twój plan się mieni
Kryłeś się pod mą maską
Chciałeś zdobyć co pożądałeś
Kryłeś się pod mą maską
Mego wybawienia chciałeś

Kocham upór swoich łupów
Kiedy będę spał wśród trupów
Wciąż pragnę serca czarne
Lecz czemu wszystkie sÄ… marne…

Ref. Jestem twoimi oczyma…

3. Miałeś moc którą chciałeś
Miałeś swoje własne królestwo
Zapłaty mi nie dałeś
Myślałeś, że to będzie męstwo
Chciałeś przywłaszczyć mój dar
Miałeś plan by mnie oszukać
Teraz poczuj piekła żar
¦mierć będzie do ciebie pukać
Nie uciekniesz przed karÄ…
Kostucha czuje twój ciągły lęk
Nie uciekniesz przed karÄ…
Dusza twa przy mej mocy jak pęk

Morze krwi mych wiernych
Lecz wszystkich miernych
Niech ukaże się jeden ten
Który ukoi po za mym domem sen

Ref. Jestem twoimi oczyma…

---

1. Gdy na morzu kołysze się moja łódź
Czuje wiatr zrywający moje żagle
Gdy powiew sztormu uderza nagle
Czuje żywioł który coś zaczyna knuć
Złość za burtę wyrzuca sternik z kosą
A morze karmi się moją złością
Jak potwór morski ofiary kością
Gdy na pokładzie znajdę duszę bosą
Działa grzmią gdy krew mam na szabli
Poprzez trupy toruje swÄ… drogÄ™
Mimo, że zatonąć również mogę
Nad moim losem chyba czuwajÄ… diabli
W bezkresnej morskiej opowieści
Wobec bezkresnej potęgi morza
Gdy wiedzie mnie nadziei zorza
Niech w czyśćcu mój okręt zmieści

Ref. Na mojÄ… twarz wprost opadajÄ… fale
Gdy śnie swój koszmar w marzeniach
Wciąż płynę w swej agonii szale
Ukojenia szukając w mordu spełnieniach
Gdy wypatruje drogi u gwiazd
WidzÄ™ wprost do czyśćca wjazd…

2. Co noc bujajÄ…c siÄ™ z wiecznymi snami
WidzÄ™ port gdzie przycumuje swÄ… duszÄ™
Ukojenie wieczne poznać muszę
Choćby te uczucia były tylko grami
CzujÄ…c falÄ™ zmywajÄ…cÄ… smutki
PowracajÄ… wraz z porannÄ… bryzÄ…
Po nocach w sercu tylko gryzÄ…
By odczuć długiego rejsu skutki
Widzę światło latarni w mroku
Za którym sternik podąża dzień w dzień
Niczym dryfujący w rzece pień
By tylko nie zrobić złego kroku
Porzuciłem już dawno mapę
GubiÄ…c co chwilÄ™ zbawienia drogÄ™
Wiem, że już wrócić nie mogę
I oglÄ…dam jÄ… tylko przez kratÄ™

Ref. Na mojÄ… twarz wprost opadajÄ… fale…

3. Widząc w oddali port potępionych
Rozwijam wszystkie żagle swej skazy
By wydostać się z przeklętej wazy
Z obrazem ran wyrzeźbionych
Lecz w dali szereg czarnych Å‚odzi
KierujÄ…cym siÄ™ wprost ku mej duszy
Pragnienie krwi ich gardła suszy
A ma dusza tylko ich głodzi
Działa wydają ostatnie tchnienia
Gdy pokład zalewa martwa woda
A sternika z kostuchÄ… brzmi oda
Bym odrzucił myśl wniebowstąpienia
Upadając na dno otchłani
Czuje te wszystkie jęczące dusze
Razem z nimi zostać już muszę
Gdzie z góry ona mnie zgani…

Ref. Na mojÄ… twarz wprost opadajÄ… fale

---

1. Usilnie chcą zmienić świat
Od tych którzy patrzą w mrok
Rozsiać optymizmu kwiat
Nie spojrzÄ… siÄ™ jednak w bok
OdwracajÄ… od nich wzrok
Nie chcÄ… by ich zabrano
BojÄ… siÄ™ jak zrobiÄ… krok
SÅ‚yszÄ…c jak ich skazano
Mówią, że ich chcą zbawić
Oślepiają uśmiechem
Przed oblicze snu stawić
Lecz zabiją ich śmiechem
Myślą, że nas wybawią
ZasiejÄ… kwiat nadziei
Przed sÄ…dem nas postawiÄ…
Tych co sami siedzieli

Ref. Nie!
Nie będę słuchał się was
Mam swój rozum którego nie zżarł kwas
Na mnie jeszcze nie nadszedł czas
Nie wyzwolicie nigdy nas!
To jest mój świat i moje życie
Bólu chce, nie chowam skrycie
Weźcie ręce od mojej duszy!
Wasze sumienie mnie nie skruszy

Chcecie koniecznie zmieniać świat
Zasiać w mej głowie nadziei kwiat
Weźcie ode mnie swe łańcuchy
Nie zamierzam czuć waszej skruchy!

2. Widzę jak biorą siłą
ZaciÄ…gajÄ… wbrew woli
Niszczą łańcuchy piłą
Nie wiedzÄ… jak boli
Nie zostawiÄ… w spokoju
Skalpują wciąż ich serca
Nie puszczÄ… ich pokroju
Bez przerwy duszę skręca
Zabrać mnie również chcieli
Rozdrapywali rany
Przekonać nie umieli
Nie chciałem być zabrany
Jednak nie odpuszczali
Obiecywali mi raj
Bez niego nie puszczali
Gonili na mroku skraj

Ref. Nie!...

3. Chcieli złapać usilnie
W jednego z nich zamienić
W mroku patrzyli pilnie
By na klona podmienić
Zabijali swym blaskiem
Rozdzierali me wnętrze
KÅ‚amstwa porannym brzaskiem
Czuli, że wciąż się męczę
Myśleli, że pomogą
GdzieÅ› tam w tle mnie widzieli
Wiedzieli, że zabić mogą
Lecz się tym nie przejęli
OdciÄ…gali od mroku
Nie rozumieli, że serce mam
Bym nie zrobił już kroku
Ja tylko chciałem być wciąż sam!

Ref. Nie!...

---

1. Klęczę przy swoim ołtarzu
SkÄ…pany w swojej krwi
Zdejmując śmierci bagażu
Gdy znamiÄ™ grzechu we mnie tkwi
Bez chwili snu czekam na cud
Gdy rozświetlą się witraże
I zaspokoję bólu głód
Gdy światło mi paść rozkaże

Wpadam wprost w otchłań sumienia
Słysząc potępionych krzyk
Spadam wciąż bez wytchnienia
Słysząc moich demonów ryk

WpatrujÄ…c w czerwone lustro
Nie widzÄ™ siebie tylko grzech
W którego wnętrzu jest pusto
Czuje jednak, że jest nas trzech
Po za pustym odbiciem kruk
Jej oczyma mnie zabija
Przez witraże prosto na bruk
Sen o mur prawdy rozbija

Czuje jak zakrada siÄ™ tu…
Gdy wszystkie Å›wiatÅ‚a gasnÄ… już…
Wiem od dawna co powiem mu…
¯e koniec mego snu tuż, tuż…

Ref. Wracasz niczym śmierci grom
Gdy twój huk rozbija się o mój dom
Pogrzebałaś mnie i wracasz
Sznur na szyi tylko skracasz
Jeśli przyszłaś tylko wściekła
Pozwól mi iść do mego piekła

2. Witraży huk z grzmotem
Gdy dłonie swe wznoszę w górę
Niczym uderzenie młotem
Czuję jak wchodzisz pod skórę
Karm mnie bólem bez przerwy
Bym mógł spijać wciąż swoją krew
Wyrywaj ciÄ…gle moje nerwy
Aż w głębi serca będzie grzech

Słyszałem wciąż obietnice
¯e odnajdę światło w locie
Nie znajdÄ™ swÄ… szubienicÄ™
Głęboko w ciemnej grocie

Wyczuwam dookoła mrok
Ciągły strach uciska me oczy
Nie mam pojęcia gdzie mój krok
Czekam aż duszę zamroczy
Zanurzam usta w kielichu
W mej skażonej od wieków krwi
Wciąż zakrada się po cichu
Wykraść ostatni oddech mi

Usta pieszczÄ…ce mÄ… szyjÄ™
Czuje pocałunek węża
Dusza o swÄ… pomstÄ™ wyje
A od Å›rodka mnie zwycięża…

Ref. Wracasz niczym śmierci grom
Gdy twój huk rozbija się o mój dom
Pogrzebałaś mnie i wracasz
Sznur na szyi tylko skracasz
Jeśli przyszłaś tylko wściekła
Pozwól mi iść do mego piekła

3. Blask płomienia potępieńców
Wołających mnie do siebie
Zgrzyt kosy, nie bierze jeńców
Czyżby ruszała po Ciebie?
W górze widzę świat zbawionych
Pełen blasku, bez deszczu łez
Twarze ptaków rozbawionych
Czyżbym widział i ją tam też?

Klęcząc pośrodku własnej krwi
Słyszę twój śmiech w głowie echem
Czuje jak nadal we mnie krwi
Czy mogę to nazwać pechem?

Wołam by na mnie spojrzała
Lecz dzieli niewidzialny mur
Wiem, że tego by nie chciała
Aby przy niej kręcił się szczur
Chce spojrzeć póki jestem tu
Z uśmiechem na ustach paść
Nim oddam siÄ™ wiecznemu snu
Z myślą którą będą chcieć skraść

Nawet śniąc czuje jej usta
Stary ślad mojej przeszłości
I choć ma dusza jest pusta
Czuje jak łamie me kości

Ref. Wracasz niczym śmierci grom
Gdy twój huk rozbija się o mój dom
Pogrzebałaś mnie i wracasz
Sznur na szyi tylko skracasz
Nawet tutaj szukam Ciebie
Chociaż wiem, że czekasz wciąż w niebie…

---

1. To jest takie piękne
Patrzeć wciąż w twe oczy
Może Cię nie sięgnę
Jeszcze dalej stoczy
Może jestem ślepy
Lecz nadal to czuje
Jak wciskajÄ… blefy
Jak mą śmierć ktoś knuje
Jeszcze raz przytul mnie
Chce poczuć twój dotyk
W tej chwili trzymaj mnie
Widząc światła promyk
ZanurzajÄ…c w rzece krwi
Wszystkie swe wspomnienia
I grzech co we mnie tkwi
W chwili zapomnienia
W każde magiczne dni
Wszystko wraca jak grzmot
Gdy ma dusza wciąż śni
Zanim spadnie dnia młot

Ref. Krople krwi jak płatki śniegu
Za ukojeniem ciÄ…gle w biegu
Klęcząc pod śmierci ołtarzem
Będąc pod każdym twym rozkazem
Możesz mnie nazwać ogłupionym
Lecz jestem tylko potępionym

2. Słyszysz nadal mój krzyk?
Odejdź ode mnie już
Pomiotu piekła ryk
Czujesz w mych plecach nóż?
Odgarniając ze zdjęć kurz
Czuje wciąż ten ogień
CzujÄ…c czerwony tusz
Wżerający płomień
Po tym tylko proch, pył
Popiół z mej otchłani
Czas nie do końca zmył
Samobójczej mani
Błądząc pośród mroku
Nie chcÄ…c odkupienia
Ból na każdym kroku
Bez chęci zbawienia


Ref. Krople krwi jak pÅ‚atki Å›niegu…

3. Więzień klatki czasu
Widząc upadły sen
Zżarty przez strach kwasu
Czuć brakujący tlen
¦cieśniająca klatka
Uciska mÄ… duszÄ™
Cisza taka rzadka
Gdy wciąż krzyczeć muszę
SÅ‚yszÄ™ kroki w dali
Czyżby nadeszła już?
SÅ‚yszÄ™ ten szept w dali
ZmiatajÄ…cy snu kurz

Ref. Krople krwi jak pÅ‚atki Å›niegu…

---
To jest moje najnowsze dzieło. Tekst pod melodie piosenki Disturbed - The Animal.

1. Zawsze w każdą zimną noc
Wiem, że czujesz moją moc
Wciąż słysząc krzyki agonii
To mnie już nie poskromi
Nie opisze co to za ból
Twą dusze dalej będę truł
Chcesz możesz uciekać w swym śnie
Ja i tak dogonie cie znów
Wezme od ciebie tyle ile będę w stanie
Wiem, że też kochasz moją manie

Ref. Tej nocy twa dusza jest moja
Pozbawie twe oczy koloru jeszcze dziÅ›
Nie pomoże ci żadna zbroja
Więc nie powstrzymuj się i krzycz w swym śnie

2. Rozdrapie twe blizny sprzed lat
Byś widział ogrom swych strat
Niech łzy spływają do ust
To dla mnie jak dla ognia chrust
Czuje jak w strachu trzęsiesz się
To wciąż podnieca mnie
Niech krew spływa do kielicha
Niech śmierć będzie cicha
Wezme od ciebie tyle ile będę w stanie
Wiem, że też kochasz moją manie

Ref. Tej nocy twa dusza jest moja
Pozbawie twe oczy koloru jeszcze dziÅ›
Nie pomoże ci żadna zbroja
Więc nie powstrzymuj się i krzycz w swym śnie

3. Zaczne tej nocy Å‚owy
Tego księżyca polecą głowy
Kiedy śmierć jest blisko ja jestem wciąż żądny krwi
Weź ten grzech co w tobie twki
Nie jest ci potrzebny wtedy kiedy śpisz
Już dziś!

Ref. Tej nocy twa dusza jest moja
Pozbawie twe oczy koloru jeszcze dziÅ›
Nie pomoże ci żadna zbroja
Więc nie powstrzymuj się i krzycz w swym śnie

Tej nocy twa dusza jest moja
Mówi, że nie spotka cie żaden pech
To kłamstwa grzech
Więc nie powstrzymuj się i krzycz w swym śnie

---

To tyle na tę chwilę. Mam nadzieje na jakieś w miarę obiektywne opinie które pomogą mi zweryfikować błędy, dopowiedzieć co trzeba poprawić i tak dalej. Oczywiście dobrymi słowami nie wzgardze a nieuzasadnioną krytykę to sobie możecie w...sztych wsadzić.
 

Bard_Zerald  

Pogromca postów

Forumowy bard



ImiÄ™: Jakub

Wiek: 28

Do³±czy³: 27 Cze 2009

Sk±d: Tatry

   

Wys³any: 2011-02-27, 14:11   

No cóż, trochę przegięte z mrokiem i klimatami w stylu widzę wielkiego majestatycznego wojownika chaosu z 4 metrowym pofalowanym dwuręcznym mieczem walczącego z kościastym smokiem na górze zrobionej z czaszek.
I trochę te rymy mogłby by iść w stronę bardziej wykwintną a mniej taką wyliczankową. A tak to git
_________________
 

Nomadin  

User

Bard Beztalencie



ImiÄ™: Browaromir (Alek)

Do³±czy³: 26 Lut 2011

Sk±d: Piek³o (Poznañ)

   

Wys³any: 2011-02-27, 14:22   

Bard_Zerald napisa³/a:

No cóż, trochę przegięte z mrokiem i klimatami w stylu widzę wielkiego majestatycznego wojownika chaosu z 4 metrowym pofalowanym dwuręcznym mieczem walczącego z kościastym smokiem na górze zrobionej z czaszek.


Ciekawe, pierwszy raz słysze takie porównanie. Fakt, ładuje w to taką otoczkę. Doskonale to co mi najlepiej idzie.

Bard_Zerald napisa³/a:

I trochę te rymy mogłby by iść w stronę bardziej wykwintną a mniej taką wyliczankową.


No właśnie myśle jak to poprawić, ale na razie żadnych wskazówek co do tego nikt mi nie dał.
_________________
"Let us go inside, something's on THEIR mind
THEY are still alive, can You feel THEIR eyes
Can You feel THEIR eyes?
Now that You are stuck with me You
better be my friend."
 

ryder23  

Wymiatacz

Loyal



Wiek: 30

Do³±czy³: 05 Gru 2010

Sk±d: Holandia

   

Wys³any: 2011-02-27, 16:31   

a mi siÄ™ nawet podoba :)
No i jeszcze jesteś z Poznania :) także , propsy !
_________________
When you have everything...
What could you possibly desire?
The One You Loved The Most...
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com