Wrzucają Cię do NSR. Nie jest łatwo pójść z cywila na szeregowca, a nawet jak się dostaniesz to właściwie jesteś skreślony na starcie, bo:
-Kontrakt trwa 12 lat, a emerytura jest o 15, a wykazać się i awansować to nie jak w Call of Duty zabić kilku wrogów i masz st. szeregowy/kapral. Albo możesz się wykazać służbą co jest bardzo,bardzo, a wręcz piekielnie trudne, bo były sytuacje gdzie gość był na misji w Afganistanie, a po niej nawet awansu nie dostał, tylko kasiorke i tyle, a po 12 latach wyleciał, bo skończył mu się kontrakt i jest w "dupie". Drugim sposobem jest szkoła podoficerska, ale nie dałbyś rady pogodzić służby w wojsku ze szkołą, bo służba męczy, zobowiązuje, a poza tym jest wielu polaczków-zazdrośników, którzy będą Ci uprzykrzać awans(mówię o podwładnych).
Jeśli dobrze się uczysz, jesteś sprawny psychicznie i fizycznie:
Podciąganie nachwytem - minimum 12 powtórzeń;
Bieg wahadłowy 10x10 - minimum 35s
Bieg 3000m - minimum 13 minut
Basen 50m
Matura:
Fizyka, Matma, Angielski na rozszerzeniu.
To jeśli spełniasz powyższe kryterium idź do WSOWL/WSOWP/AMW. Choć tam dostać się jest też bardzo trudno po 10-15 osób na miejsce, w dodatku nepotyzm, "plecki" i inne ścierwa
- pozdrawiam.