Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: motyl | 2009-08-11, 19:34

Autor

Wiadomo¶æ

Coffe  

User



Do³±czy³a: 06 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-03-06, 19:04   Wolny czas....

Więc tak, zwracam się do was o poradę. Wiem, że może wydać się wam to głupotą ale trudno, zaryzykuję.
Zacznę może od tego, że kocham ruch, bieganie za piłką, jazda konna itp.... Jak przychodzę z szkoły to aż mnie korci żeby pojechać do stadniny ale...... no właśnie to ale:/ Bardzo chciałabym tam pojechać ale nie mam czym, oczywiście tato ma samochód ale najczęściej jest w pracy (lekarz) a mama nie ma. Chciałam jeździć autobusem ale nastraszyli mnie, że podczas czekania na transport jakieś wieśniaki (dosłownie) mogą się do mnie przyczepić. Próbowałam mamie powiedzieć aby pożyczała samochód od dziadka, który już nim prawie w ogóle nie jeździ aby mnie zawoziła do koni to powiedziała, że jej się nie chce codziennie mnie zawozić do koni. Najgorsze, że jak jestem w domu to na mnie krzyczy abym zaczęła coś robić bo niby tylko śmiecę i nic nie robię. Mówi, że mam za mało kontaktów z ludźmi i nie opłaca mi się jeździć do stadniny, ponieważ największy wtedy mam kontakt z końmi a nie z ludźmi. Tylko, że ja właśnie najlepiej rozumiem konie a nie ludzi. Próbowałam jej powiedzieć aby mi może kupiła konia to pozbędzie się mnie na cały dzień, odpowiedziała mi, że bujam w obłokach. Pewnie niektórzy sobie pomyślą, jeśli mieszkam w domu z ogrodem to dlaczego nie wyjdę do swojego ogródka?! Odpowiedź? Ponieważ codziennie od 13:00 do 1:00 mam pacjentki na podwórku!
Teraz może dodam kilka informacji aby to poukładać. Mam działkę (15min drogi samochodem) 8h i strasznie mi jej szkoda, jest tam śliczny drewniany domek las i puste pola..... Pomyślałam sobie, że możemy przecież pożyczyć od dziadka samochód żeby tam jakoś dojechać (mieszkamy na tym samym ogródku) i jakoś zagospodarować to tak aby stanął tam boks dla konia, zwłaszcza, że ja mam we krwi konie (znacie Iwanoskich??). Jeśli chodzi o to czy nas stać to otrzymacie odpowiedź pozytywną. Została jeszcze kwestia pacjentek, ponieważ mamy psy (jeden w typie charta) ktoś musi je wyprowadzać i to spada na mnie. Jeśli byłabym na tej działce kłopot zniknąłby na zawsze. W domu czuję, że marnieję, usycham. Nienawidzę siedzieć w domu. Nauka, nauką ale co mam zrobić z tymi pięcioma godzinami? Niestety jestem zmuszona siedzieć na tyłku i czekać na drugi dzień.
Co myślicie na ten temat? Bo mnie strasznie dobija i kilka dni zbierałam się w sobie aby go napisać.

P.S. Jest tak już od kilku lat, nie wiem co mam zrobić, są to dla mnie męczarnie psychiczne i fizyczne.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-03-06, 19:10   

1. Ile masz lat?
2. Nie przesadzajmy, podróże autobusem nie są takie straszne. Poza tym zawsze możesz sobie kupić gaz łzawiący i mieć go w kieszeni.
 

Karu$$ia ;*  

Wymiatacz

nowy avatar ^^



Do³±czy³a: 22 Lut 2009

Sk±d: z Bajki ^^

   

Wys³any: 2009-03-06, 19:57   

Właśnie podróże autobusem są bardzo przyjemne :)
_________________
[` jestem słońcem, Ty - wichurą, ogniem - ja, wodą - Ty...]

______________________________________
 

Coffe  

User



Do³±czy³a: 06 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-03-06, 20:43   

Mówiłam, że nie za bardzo chcę zdradzać moich danych ale powiem wam, że nie mogę nawet zostać wolontariuszką w schronisku dla zwierząt.
 

FajnyNick ?  

Pogromca postów

Prezydent Forum



Wiek: 14

Do³±czy³: 12 Sty 2009

Sk±d: California

   

Wys³any: 2009-03-06, 20:48   

Coffe napisa³/a:

2. Nie przesadzajmy, podróże autobusem nie są takie straszne. Poza tym zawsze możesz sobie kupić gaz łzawiący i mieć go w kieszeni.


albo można iść na kurs samoobrony i potem normalnie jeździć autobusami...w końcu strach zawsze może być ,żeby się żadne "ćmoki" się nie przyczepiły... ;) :]
_________________
:cool: Słońce? Sam wybierz jak ma świecic Tobie. :cool:
 

joy  

Stały User

vedette.



ImiÄ™: Paulina

Wiek: 30

Do³±czy³a: 06 Mar 2009

Sk±d: in±d.

   

Wys³any: 2009-03-06, 21:52   

Daj spooookój, codziennie jeżdżę (co prawda busem, ale to nie ma nic do rzeczy) do szkoły, nikt mnie nie zagryzł, nie zapadłam na straszliwą chorobę a w busie są śmieszne sytuacje (nadajemy z kumpelą nazwy kierowcom, budujemy hierarchię w gangach, którymi są korporacje przewoźnicze xD) i świetni kolesie.

A jak masz za dużo wolnego czasu to po prostu coś RÓB. Pajacyki, medytuj, rysuj... Jakoś to będzie ;)
_________________
` with no alarms and no surprises .
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com