Na kogo zagłosujecie?
G³osowañ: 40
Wszystkich G³osów: 40
Autor
Wiadomo¶æ
Uesugi napisa³/a:
Cytat:
¯ebyś mnie dobrze zrozumiał - nie twierdzę, że w tym przypadku jeden głos nie miał znaczenia. Miał bardzo duże znaczenie, bo dzieki temu ktoś wygrał wybory.
Ja to doskonale rozumiem
Uesugi napisa³/a:
Losowanie jest zarządzane w sytuacji REMISU, tej samej ilości głosów. A więc nie mówimy o głosie który przechyla szalę zwycięstwa, ale o głosie którego brak powoduje losowanie, a tym samym sprawia, że o wyborze włodarzy decyduje LOS. Więc doskonale tego NIE rozumiesz.
LongIsland napisa³/a:
y nie rozumiesz. Ja mowie o sytuacjach, gdzie przewaga jest wieksza, wiec jeden głos nie wplywa na wyniki wyborów.
TQIT napisa³/a:
LongIsland napisa³/a:
y nie rozumiesz. Ja mowie o sytuacjach, gdzie przewaga jest wieksza, wiec jeden głos nie wplywa na wyniki wyborów.
Uesugi napisa³/a:
Już ci wytłumaczyłem różnice pomiędzy opisem zewnętrznym a zasadami działania mechanizmów. Ogarniesz to może będziemy mieli o czym rozmawiać.
Uesugi napisa³/a:
Tego typu pociski na ambicje to zachowaj dla swoich kolegów i koleżanek. Kto będzie chciał to przeczyta i porówna sobie. Po prostu uznaję, że to nie ma sensu. Bo każdy mój argument kwitowany jest poprzez "nie rozumiesz", "nie odpowiem,bo mi rozkazujesz", "zejdź z tonu". Znudziłem się. Po prostu, nie jesteś w stanie mi nic zaoferować nic jeśli chodzi o rzeczową, logiczną rozmowę. Wolę z ten czas spędzić z młodszym bratem układając klocki lego lub puzzle. Aż się dziwię że tyle to ciągnąłem.
Rorschach napisa³/a:
LongIsland napisa³/a:
Ale patrząc wstecz i uwzględniając dane statystyczne - jeszcze ani razu nie miałam wpływu na wynik wyborów.
Krit napisa³/a:
LongIsland napisa³/a:
Nie wiem oczywiście. Ale patrząc wstecz i uwzględniając dane statystyczne - jeszcze ani razu nie miałam wpływu na wynik wyborów.
LongIsland napisa³/a:
A wiec w jaki sposob niby mialam?
Rorschach napisa³/a:
LongIsland napisa³/a:
A wiec w jaki sposob niby mialam?
Rorschach napisa³/a:
Wiem, myślenie ponad "mój głos jest jeden i oderwany od rzeczywistości" może być trudne, ale nie można od niego uciec.
Rorschach napisa³/a:
Chyba że się lubi negować rzeczywistość.
W sumie, nie zdziwiłbym się...