Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-10-15, 22:53   Wytresowany.

Po obserwacjach pewnej mojej znajomych, przyszedł mi na myśl taki temat.

Jakie macie zdanie na temat tzw. pantoflarzy ?
Czy waszym zdaniem w związku powinna panować równowaga?
Co sądzicie o związkach w których "dominuje" jeden z partnerów? ;-)
 

Funner  

Mega wymiatacz

LG ;)



ImiÄ™: Daniel

Wiek: 32

Do³±czy³: 08 Wrz 2008

Sk±d: Lublin

   

Wys³any: 2008-10-15, 23:17   

Pantoflarz? Chyba każdy chce, musi być trochę pantoflarzem ale bez przesady bo można na tym źle skończyć...
A w związku według mnie powinno być tak ,że facet utrzymuje rodzinę , kobitka jak wiadomo na nasze realia też musi w większości przypadków pracować i jakoś to się kręci.

I jakoÅ› te zwiÄ…zki siÄ™ kupy trzymajÄ… :-D Kupy nikt nie ruszy :mrgreen:
_________________

 

Lena_no  

Pogromca postów

.'mama'.



ImiÄ™: Lena

Wiek: 34

Do³±czy³a: 15 Pa¼ 2008

Sk±d: Norwegia

   

Wys³any: 2008-10-16, 08:26   

moj facet sam z siebie zrobil pantoflarza :mrgreen:
stwierdzil, ze on lubi gdy ja trzymam wladze.
Rozmawialam z nim wielokrotnie i probowalam uswiadomic mu, ze nie musi byc wszystko tak jak ja chce i ze wolalabym wszystkie podejmowac wspolnie. Niestety zadzialalo to tylko polowicznie :-P
_________________
21.09.2009 11:35 52cm 3625g 
 

blondix22  

Mega wymiatacz

Aniołeczek :)



ImiÄ™: Marta

Do³±czy³a: 06 Kwi 2008

   

Wys³any: 2008-10-16, 15:15   

No moim zdaniem w związku powinna panować równowaga. Nie lubię sama podejmować decyzji, wolę wspólnie... ;-)
_________________
"Naj­większą roz­koszą nie jest sam seks, ale pas­ja, która mu to­warzyszy. Wte­dy seks tyl­ko uzu­pełnia ta­niec miłości, lecz nig­dy nie jest is­totą sprawy. "
 

L.  

Pogromca postów

ultradoskonała



Wiek: 31

Do³±czy³a: 24 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-10-17, 20:03   

Nie szanuję takich facetów, którzy ślepo patrzą we mnie i czekają na moje decyzje. Mój ojciec taki jest. Najpierw trzymał się spódniczki mamusi, później mojej mamy, teraz mojej macochy. Szkoda mi go.
_________________
Dreaming of screaming
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny


A thousand lies have made me colder
 

Schwimmweste  

User

reggae. <333


Do³±czy³a: 17 Pa¼ 2008

Sk±d: Sercem Jamajka!

   

Wys³any: 2008-10-17, 20:06   

Funner napisa³/a:

Kupy nikt nie ruszy


bo śmierdzi xD

Każdy powinien mieć swoje zdanie .
Przy kompromisach zwiÄ…zek siÄ™ trzyma .
_________________
'Każdy postrzega życie na własny sposób, każdy inaczej przeżywa porażki, problemy i triumfy.'
 

Missy  

Pogromca postów

Gwiazdka



Wiek: 31

Do³±czy³a: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wys³any: 2009-03-28, 13:48   

Myślę, że równowaga powinno być zachowana w małżeństwie przy dzieciach. Jednak wcześniejsze etapy osobiście wolę dominacje. (bez przesady).
Sama dominowałam z związku przez jakiś czas, ale pałeczkę przejął mój mężczyzna. ^^
Zabawnie jest tak, nie kłócimy się przez to, więc uważam to za zaletę.
Czasem jest lepiej posłuchać dominatora, a zyski same przychodzą. Zarówno kiedy dominację prowadzi kobiety czy też mężczyzna,
_________________
ona umrze martwa.
 

Marcheline  

Hiper wymiatacz

Lover of Beauty.



Wiek: 33

Do³±czy³a: 03 Mar 2009

Sk±d: Almost Heaven :)

   

Wys³any: 2009-03-28, 14:13   

Ja patrzę na to tak, że w związku mężczyzna powinien być tym, który umie utrzymać się w ryzach, kiedy dziewczynie puszczają nerwy.

Nie zniosłabym, gdyby mój chłopak był pantoflem. ;) Imponuje mi jego trzeźwość myślenia i to, że umie, chce się podporządkować, ale nie robi tego ślepo.
Nie jest ciapowaty, nie kwituje wszystkich moich pomysłów "tak, Kochanie", "zgadzam się, masz najzupełniejszą rację", "rób jak uważasz, zgadzam się na wszystko".
_________________
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)
 

Porcelana.  

Pogromca postów

Laura Palmer



Do³±czy³a: 13 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-03-28, 14:32   

Okropnie nie podoba mi się taka postawa, co jak co, ale facet, to ma być facet. Głupio czułabym się patrząc, jak on sprząta, czy gotuje za mnie obiad, a ja leże i maluję paznokcie. Traciłby wtedy na swojej męskości. To mężczyzna ma podejmować ważniejsze decyzje, "prowadzić" kobietę przez życie, mieć swoje zdanie, być stanowczy i konsekwentny, zamiast ślepo ulegać wszystkiemu, czego zażyczy sobie partnerka.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.




fire, walk with me...
 

VITO  

Hiper wymiatacz

Król ShoutBox



Wiek: 31

Do³±czy³: 07 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-03-28, 15:08   

Cytat:

Co sądzicie o związkach w których "dominuje" jeden z partnerów? ;-)


Może być podniecające ale tylko w wieczornych zabawach. Ja osobiście mam w sobie trochę z masochisty, no nie żebym był zboczony, po prostu mnie to trochę podnieca.
W szarej codzienności uważam że kobieta powinna dbać o dom, wychowywać dzieci, planować wakacje, wspólne wyjścia a facet powinien na wszystko zarobić. Poważniejsze decyzje powinny być podejmowane wspólnie ale kobieta musi czuć respekt i mieć szacunek do swojego faceta. Wydaje mi się że pantoflarz nie miałby większego szacunku u swojej kobiety nawet gdyby zarabiał miliony. Od czasu do czasu facet powinien sam podjąć jakąś ważną decyzję i twardo się jej trzymać.
Mniej więcej powyżej opisany układ obowiązuje w mojej rodzince.
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

SweetGirl  

Pogromca postów

nie taka słodka



Wiek: 29

Do³±czy³a: 18 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-03-28, 15:48   

Ja uważam że powinna być równowaga .
Partnerzy powinni uwieć słuchać siebie na wzajem i podejmować wspólne decyzje. Nie mozna drugiej osobie narzucać swojego zdania, ja mówię mojemu chłopakowi co mnie denerwuje ale nie mogę mu niczego zabronić . Czasem trzeba z czegoś zrezygnować , dla dobra drugiej osoby. Nikt nie powinien dominować.
_________________
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `
 

jr_  

Pogromca postów



ImiÄ™: Manselinosa

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

Sk±d: Okolice Lublina

   

Wys³any: 2009-11-19, 20:23   

mój "kolega" jest tz. pantoflarzem, ale on jest po prostu żałosny. Co ta panna nie powie to ten czyni
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=Sl5HP3MCTKA

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Mmm ... ;*
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2009-11-19, 20:26   

U mnie to raczej kobita była by pantoflarzem, nienawidzę takich ludzi co jak piesek biegną do swoich pań.
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

Lena  

Pogromca postów

<3



Imię: Mieczysława

Wiek: 33

Do³±czy³a: 10 Cze 2008

Sk±d: Miasto Kobiet.

   

Wys³any: 2009-11-19, 20:32   

kiedy facet mi usluguje to mam ochote go zaje*bac. no tragedia. facet ma byc facet i to on ma byc moim panem :oczami:
_________________
"strach jest niezwykle podniecający. Ludzie lubią być straszeni. To działa na nich jak chwile przed orgazmem. Wszyscy pragną tego zaznać. To niezwykłe doświadczenie."
<3
 

destrukcyjna  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Maj 2009

Sk±d: Berlin.

   

Wys³any: 2009-11-19, 20:36   

pantoflarze to biedaki bez swojego zdania... irytujÄ… mnie takie osoby.
gdyby mój facet słuchał mnie we wszystkim i był na każde skinienie, szybko bym się znudziła.
facet musi mieć swoje zdanie a nie być dupa wołowa.
_________________
meow
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com