Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj się!

Zapomniałeś hasła?

Przypomnij je

Zamknięty przez: motyl | 2009-08-10, 16:38

Autor

Wiadomo¶ć

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 20:58   Za gĹ‚upi na TE sprawy

Zakochałem się w takiej jednej dziewczynie :-D Pomijam fakt że nie mogę jej zdobyć ale czasami sobie myślę że jestem po prostu za głupiutki na te sprawy damsko-męskie. Nawet na takie byle co jak łażenie za rączke. Obawiam się że mógłbym taką skrzywdzić słowem lub czynem... Dziś widziałem jakąś pare i od razu pomyślałem o sobie. Jakoś to u innych inaczej wygląda. Pomyślałem że mogło by mi coś odwalić, nie wiem jak to powiedzieć. Po prostu gdy rozmawiam z Nią to czuje się jak błazen a co dopiero jak sobie pomyśle jak by to wyglądało dalej. :niepewny:
 

Missy  

Pogromca postĂłw

Gwiazdka



Wiek: 31

Doł±czyła: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wysłany: 2009-03-18, 21:14   

Kasownik16 napisał/a:

Po prostu gdy rozmawiam z Nią to czuje się jak błazen a co dopiero jak sobie pomyśle jak by to wyglądało dalej.

Kasownik16 napisał/a:

Zakochałem się w takiej jednej dziewczynie


Ty to nazywasz "zakochaniem" siÄ™?
Dziwne. Zawsze czuję zupełnie inaczej, kiedy czuję tak owe "motylki" w brzuchu...
_________________
ona umrze martwa.
 

VITO  

Hiper wymiatacz

KrĂłl ShoutBox



Wiek: 31

Doł±czył: 07 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 21:22   

Kasownik16 napisał/a:

a co dopiero jak sobie pomyśle


Nie myśl, po prostu rób to co Ci serce każe.
Musisz się przełamać, no chyba że chcesz być samotny do końca życia.
Postaraj się jakoś dowartościować bo twoje kłopoty biorą się właśnie z niskiej samooceny.
Ja teĹĽ tak mam ale codziennie powtarzam sobie ĹĽe raz siÄ™ ĹĽyje i jakoĹ› na brak towarzystwa nie narzekam .
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 21:23   

Missy napisał/a:

Ty to nazywasz "zakochaniem" siÄ™?
Dziwne. Zawsze czuję zupełnie inaczej, kiedy czuję tak owe "motylki" w brzuchu...


No bo ja się zakochałem platonicznie, do tych motylków trzeba odwzajemnienia.
 

TamarKa  

Stały User

<gAnJa>



Doł±czyła: 18 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 21:27   

Kasownik16, ona lubi cię ? Zreszta jak się zakochałeś to

VITO napisał/a:

rĂłb to co Ci serce kaĹĽe.

:-)
_________________
Ja-Ja-Ja-Jaram siÄ™.! ^____^
 

Sally  

User



ImiÄ™: Sara

Doł±czyła: 29 Sty 2009

   

Wysłany: 2009-03-18, 22:53   

Kasownik16 napisał/a:

Missy napisał/a:

Ty to nazywasz "zakochaniem" siÄ™?
Dziwne. Zawsze czuję zupełnie inaczej, kiedy czuję tak owe "motylki" w brzuchu...


No bo ja się zakochałem platonicznie, do tych motylków trzeba odwzajemnienia.


Czemu? Mnie siÄ™ tak nie wydaje :->
_________________
"¯yj tak jakbyś miał umrzeć jutro" (Gandhi)
WaĹĽne adresy:
cudzyslow.bloog.pl
e-edu.nextore.pl
 

Missy  

Pogromca postĂłw

Gwiazdka



Wiek: 31

Doł±czyła: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wysłany: 2009-03-18, 23:35   

Kasownik16 napisał/a:

No bo ja się zakochałem platonicznie, do tych motylków trzeba odwzajemnienia.


Nie wiem, jak możesz nazywać zakochaniem uczucie, jakie Ci towarzyszy przy niej czyli "

Kasownik16 napisał/a:

gdy rozmawiam z Nią to czuje się jak błazen


" to jest śmieszne? Nie tak człowiek wyobraża sobie zakochanie. Może robisz coś na siłę? Czujesz coś innego i wmawiasz sobie coś innego. Wyluzuj, jesteś młodym nastolatkiem, jeszcze wiele przed Tobą. Niektórzy dorastają szybciej niektórzy wolniej.
_________________
ona umrze martwa.
 

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-19, 20:01   

Kiedyś jak się zgodziła i razem gdzieś pojechaliśmy to miałem właśnie to uczucie a jak teraz jest murmurando to po prostu czuje się jakbym się miał zapaść pod ziemię.
_________________

 

Missy  

Pogromca postĂłw

Gwiazdka



Wiek: 31

Doł±czyła: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wysłany: 2009-03-19, 20:27   

Czyli zauroczenie <-- minęło.
Co Cie do Niej ciÄ…gnie skoro w jej towarzystwie okropnie siÄ™ czujesz?
_________________
ona umrze martwa.
 

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-20, 18:59   

Nie to nie tak. Po prostu czuje się źle bo po prostu z marszu do niej startuje, nie znam jej otoczenia i czuję się głupio na myśl że mam z nią rozmawiać o bzdurach. Słyszałem kiedyś jej rozmowe z kimś tam i coś tam było o jakimś jaśku, coś takiego w każdym razie takie już głębsze tematy. Czuje się źle po prostu jak stoje przed nią i rozmawiam o pogodzie.
Czy mi się tylko tak zdaje że to głupie czy ona też tak myśli?
 

VITO  

Hiper wymiatacz

KrĂłl ShoutBox



Wiek: 31

Doł±czył: 07 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-03-20, 19:26   

Rozmawiaj o innych rzeczach niĹĽ o pogodzie.
Jest wiele tematów. Musisz popracować nad swoim stylem konwersacji.
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-21, 18:17   

Nic nie przychodzi do głowy :-D Ale styl mam jako tako opracowany.
 

kalina_225  

Mega wymiatacz



Doł±czyła: 29 Sty 2009

   

Wysłany: 2009-03-21, 18:23   

Kasownik16 napisał/a:

Czuje siÄ™ Ĺşle po prostu jak stoje przed niÄ… i rozmawiam o pogodzie.



Dla mnie rozmowa o pogodzie to najgorsze co może być :-/
_________________
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.
 

Kasownik16  

User



Wiek: 31

Doł±czył: 15 Lut 2009

   

Wysłany: 2009-03-21, 19:11   

Cytat:

Dla mnie rozmowa o pogodzie to najgorsze co może być


No jak widać na załączonym obrazku dla mnie też :chytry:
 

Abaddon  

Hiper wymiatacz

Niekonwencjonalny



ImiÄ™: Abaddon

Wiek: 27

Doł±czył: 04 Sty 2009

   

Wysłany: 2009-03-22, 00:59   Re: Za gĹ‚upi na TE sprawy

Kasownik16 napisał/a:

Zakochałem się w takiej jednej dziewczynie :-D Pomijam fakt że nie mogę jej zdobyć ale czasami sobie myślę że jestem po prostu za głupiutki na te sprawy damsko-męskie. Nawet na takie byle co jak łażenie za rączke. Obawiam się że mógłbym taką skrzywdzić słowem lub czynem... Dziś widziałem jakąś pare i od razu pomyślałem o sobie. Jakoś to u innych inaczej wygląda. Pomyślałem że mogło by mi coś odwalić, nie wiem jak to powiedzieć. Po prostu gdy rozmawiam z Nią to czuje się jak błazen a co dopiero jak sobie pomyśle jak by to wyglądało dalej. :niepewny:



masz wiele kompleksĂłw ?

btw popełniasz podstawowy bład
Za dużo myslisz w sprawach w których nie trzeba duzo mysleć
I w dodatku jak już myślisz, to nie w tą strone co trzeba
Choc to trudne czasem, odpowiednio swój tok myślenia nastawić, no nie ;] ?
_________________
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.
 

Forum młodzieżowe e-Mlodzi.com