No okej, ale jeżeli jest taka sytuacja:
Jest pewna dama "x". Podoba mi się itp. Pewnego razu idziemy na imprezę, gdzie robi rzeczy( proszę bez żadnych skojarzen :D), które dają naprawdę do myślenia, piszę sms-y, z których można stwierdzić, że jest coś między nami jakaś chemia. W szkole to samo itp. Daje po prostu nam to do zrozumienia. Wiruje nam w głowie, a za tydzień widzimy ja z innym?
Czy to nie jest w jej strony jakieś wykorzystanie? Sądzę, że jeżeli koledze się cos takiego przytrafiło to wydaję mi się, że jest to pretekst do zemsty, ale w stylu takim, że pokazujemy, że nam nie zależy albo coś podobnego.