Nie gniewajcie się, ale jestem trochę zmieszana tą sytuacją...
Kilka dni temu byłam na weselu. Podczas oczepin złapałam welon. Czy to naprawdę oznacza, że w przeciągu roku wyjdę za mąż? xD Szczerze mówiąc nie wierzę w to, ale wszyscy dookoła mnie tak mówią. Czytałam już na ten temat i opinie są podzielone. Faktycznie jest prawdopodobieństwo, że w przeciągu roku wezmę ślub? Czy to tylko takie "gadanie"? Czy zdarzyło się kiedykolwiek, żeby dziewczyna/kobieta, która złapała welon poślubiła faceta, który na tym samym weselu złapał krawat/muchę rzucaną przez Pana Młodego?
P.S. Babcia ciągle mi mówi, że wyjdę za tego, który na tym samym weselu złapał krawat -.-