Ciasto zawsze robiÄ™ tak samo:
2 szklanki mÄ…ki pszennej
Pół torebki drożdży suszonych, tych "instant"
Szczypta soli i cukru
ciepła woda
opcjonalnie Ĺ‚yĹĽka oliwy
Ciasto robisz aż zobaczysz, że jest okey. Potem na pół godziny odstaw, żeby sobie poleżało w ciepłym miejscu. Genialne jak ktoś lubi cienkie i w miarę chrupkie. Ja wałkuje na grubość, hm, mojej blaszki (a mam taką okrągłą jak spód z tortownicy) i nakłuwam widelcem. Potem wszystko co tam lubię i na co mam ochotę wrzucam, posypuje oregano i piekę. Zawsze na papierze to robię, nieco oliwą smaruję blaszkę i potem papier - nie przywiera, a jest taka jak być powinna.
Nie powiem ci ile piec, ale pizze zawsze powinno się wrzucać do jak najcieplejszego piekarnika, chociaż i tak nic nie zastąpi specjalnego pieca. Myślę, że tak na oko, aż ciasto się zarumieni a składniki będą fajne.
_________________
__________