Zamkniêty przez: slow | 2009-06-25, 22:51
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-06-25, 21:18
paradoks napisa³/a:
Więc czego od nas oczekujesz?
paradoks napisa³/a:
Mamy się nad Tobą użalać i pisać w każdym poście jak bardzo jest nam przykro?
paradoks napisa³/a:
I fajnie jakbyś nie cisnął po nas tylko dlatego, że mamy normalne rodziny.
motyl napisa³/a:
To co założyłeś ten temat? Mają się wypowiadać tylko osoby doświadczone przez los? Bez sensu.
motyl napisa³/a:
To jest chore. I tak jak Kometa mam wrażenie, że chcesz się wyżalić;].
Avro napisa³/a:
Sorry, ale odnoszę wrażenie jakbyś sugerował, że to nasza wina,
ten wywód mnie roz*ebaÅ‚ kolejne dziecko które chciaÅ‚o sie wypiowiedzeć w temacie o któreym nie ma pojÄ™cia, a tak, by sie wypowiedzieć magicapple napisa³/a:
yhym. my to tacy rozpieszczeni, wszystko mamy, a Ty, taie biedny musisz walczyć o swoje.
takiej odowiedzi oczekiwałeś?
Mihihih napisa³/a:
Nikt, kto ma taka sytuację w domu by się tym nie chwalił. To raz.
Mihihih napisa³/a:
A trzy, skoro tak go bronisz, to może odpisz mu w sposób kulturalny, o jaki zabiegał. Ja nie mam zamiaru uczestniczyć w takich zabawach.
Cytat:
Bo sÄ… inne , bezpieczniejsze i rozsÄ…dniejsze rozwiÄ…zania ?
Jeżeli dalej będą się wypowiadać frajerzy którzy gówno wiedzą o życiu, będą pisać te sowje wielce ważne rady, pouczenia i zgrywać ważniaków nie wiedząc jednocześnie nic to usune temat i tyle. I tak bym niesłuchał rad rozpieszczonych ciot i frajerków którzy akurat w TYM temacie mają gówno do gadania, bo i tak mam wy*ebane na to co tacy piszą. Typow forumowe dzieci, przed klawierką cwaniacy a w realu wymiękają. Będę słuchał tych co mają pewną wiedzę.
Forum dla wszystkich z fobią społeczną lub szkolną
Wys³any: 2009-06-25, 21:51
Stahu napisa³/a:
frajerzy którzy gówno wiedzą o życiu
Cytat:
rozpieszczonych ciot
Stahu napisa³/a:
frajerków
Stahu napisa³/a:
nie słuchał rad takiego frajera
Stahu napisa³/a:
gówniara która przeinacza i zgrywa ważniaka że jaka to ona mądra i jakie mądre rady daje.
Stahu napisa³/a:
Ty dziwna jakaś jesteś żeby nie zajarzyć
Gdzie jesteście moderatorzy?!
Dajcie warna i zamknijcie ten temat, zamiast się pieprzyć, dyskutować, dowodzić jak jest naprawdę.
Dzieciakowi się nudzi, to postanowił poprowokować.
Ps. Stahu, ta Twoja sytuacja, to chyba nie taka strasznie patologiczna, skoro całe dnie spędzasz na forach młodzieżowych, hm?
Zresztą, z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojej osobistej "tragedii", ale dyskutować tez trzeba potrafić.
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...
Wys³any: 2009-06-25, 22:29
Kometa napisa³/a:
Agregatgrzewczy napisa³/a:
Nie rozumiem ludzi, którzy krytykują za to, że się odda pijanemu ojcu. Albo pozwalamy na przemoc w domu, albo nie. Obustronnie
Bo sÄ… inne , bezpieczniejsze i rozsÄ…dniejsze rozwiÄ…zania ?
W takich chwilach raczej nie myśli się rozsądnie. Z boku łatwo jest kogoś oceniać, jeśli samemu nie było się w takiej sytuacji. Dotyczy to właściwie wszystkiego- nie tylko przemocy w domu. Wiadomo, że istnieją lepsze rozwiązania niż ***** ojcu w mordę, ale to jest pierwszy odruch. Jakie rozwiązania są wg. Ciebie lepsze?
Wys³any: 2009-06-25, 22:34
Stahu napisa³/a:
Ah dzieciaku, przeczytaj se 2 razy.
Dzieciaku? Wypraszam sobie. Jak by nie patrzeć jestem jednak starsza. Z resztą czytałam parę razy Twoje wypowiedzi.
Stahu napisa³/a:
bo nawet ja bym nie słuchał rad takiego frajera jak ty co gówno wie o życiu i pisze takie "mądre rady" tylko żeby coś napisać.
I bardzo dobrze. Najlepiej już tego nie czytaj, olej temat i nas nie denerwuj. Bo my "frajerzy" przecież nic nie wiemy.
[ Dodano: 2009-06-25, 22:35 ]
i przeczytałam je SOBIE
Wys³any: 2009-06-25, 22:51
Agregatgrzewczy napisa³/a:
W takich chwilach raczej nie myśli się rozsądnie. Z boku łatwo jest kogoś oceniać, jeśli samemu nie było się w takiej sytuacji. Dotyczy to właściwie wszystkiego- nie tylko przemocy w domu. Wiadomo, że istnieją lepsze rozwiązania niż ***** ojcu w mordę, ale to jest pierwszy odruch. Jakie rozwiązania są wg. Ciebie lepsze?
Mieszkam w domu z alkoholikiem. I wiesz co ? Nie uderzyłabym go,nawet przy wielu prowokacjach ,nie zrobiłabym tego,więc nie zawsze można usprawiedliwiać się taką,a nie inną sytuacją.
Jakie możliwości ?
Nie wdawać się z pijanym ojcem w bijatyki tylko zadzwonić po policję.
Poszukać pomocy u pedagogów , terapeutów z domów dziecka ,czy też jakiejś inne placówki.
Rozwiązania istnieję,wystarczy tylko spojrzeć troszeczkę dalej.
Tyle tego.Temat zamykam.Nie widzę sensu kontynuowania tego jeśli założyciel ma takie ,a nie inne nastawienie.
Drugs&hugs.
