Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-02-21, 11:23
Wys³any: 2010-02-21, 12:43
Raisa napisa³/a:
i ja takie posiadam ale mamy przecież zaufanie tylko do jednej osoby ale już do tej drugiej to nie.
W takim razie jak dla mnie to żadne zaufanie bo mi wystarczy zaufanie do jednej osoby i to bezgraniczne. Może i jestem naiwny ale jak decyduje się na związek to ufam. Może się zawiodę, nie wiem tego ale zaufanie tzn. nie martwienie się o to, że ona z tym chłopakiem może coś tam robić.
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"
Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
Wys³any: 2010-02-21, 15:33
Drugs&hugs.
Wys³any: 2010-02-21, 16:28
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `
Wys³any: 2010-02-21, 17:00
Cytat:
Czy jeśli wasza dziewczyna/chłopak umówiłaby się z innym chłopakiem/dziewczyną, to poczytalibyście to za zdradę i wyciągnęli konsekwencje?
Nie chodzi mi tu o spotkanie z kolegą/koleżanką z klasy, a po prostu z jakąś nieznajomą lub ledwo znaną osobą.
A dlaczego mam wyciągać jakiekolwiek konsekwencje? Jeśli moja druga połówka ma ochotę na spotkanie z jakąś sympatyczną osobą, to dlaczego mam jej tego zabraniać? Nie widzę problemu, bo moim zdaniem w związku nie można mieć kogoś zupełnie na wyłączność. To, z kim i po co wychodzi moja druga połówka to jej prywatna sprawa. Jeśli zechce mnie zdradzić, to zdradzi i tak, nawet, jeśli zapytam, do kogo idzie.
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku
nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu
GG: 25676781
Wys³any: 2010-02-21, 19:04
Wys³any: 2010-02-21, 22:55
slow napisa³/a:
Takie zachowanie świadczy tylko o niedojrzałości i kompletnym braku zaufania i w sumie dość infantylnym toku rozumowania.
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
Wys³any: 2010-02-22, 08:36
Cytat:
A o czym świadczy umawianie się ze świeżo poznaną osobą płci przeciwnej w celach towarzyskich.
¦wiadczy o chęci spotkania się, sympatii (nie mylić z zauroczeniem), chęci poznania kogoś bliżej?
A nietaktowne jest raczej patrzenie krzywym okiem na to, że ukochana osoba zamierza spotkać się z kimś świeżo poznanym.
nie daj zapomnieć
chleba i wody
zapachu i smaku
nie daj zapomnieć
piękna i prawdy
leżących na progu
GG: 25676781
Wys³any: 2010-02-22, 10:15
, ale jak bym miał jakieś wątpliwości to wybrałbym się razem z nią xD Nie można przecież nakrywać jakieś kwarantanny na drugą połówkę 
każdy człowiek ma potrzebę kontaktu z innymi ludźmi 
pisząc kontakt mam na myśli tylko i wyłącznie stosunki koleżeńskie 
___________________________
Wys³any: 2010-02-22, 14:58
Uda się, ja Ci to mówię trzeba chcieć, nie można przecież wszystkiego naraz mieć!
~Vienio
Wys³any: 2010-02-22, 16:17
ale jakby juz zaczęło do czegoś dochodzić lub te spotkania byly co 2 dzien to szcześliwy bym nie byl na pewno.
[...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
P.C
Wys³any: 2010-02-22, 18:36
Ower napisa³/a:
Zwykłe spotkanie na kawę piwo czy coś to zadna zdraza, rownie dobrze moze byc zdrada jak sie spotka dwójka znajomych z podstawówki... ale jakby juz zaczęło do czegoś dochodzić lub te spotkania byly co 2 dzien to szcześliwy bym nie byl na pewno.
Dobrze gadasz :> ... Też tak uważam
"Musisz tylko wdrapać się na szczyt.
Potem będzie już z górki"
Wys³any: 2010-02-22, 19:01
żyć dobrze, eliminować problem.
Wys³any: 2010-02-22, 19:15
caluski125 napisa³/a:
Zgadzam się z Tobą w 100%. Zrobiłabym tak samo. Gdyby mój chłopak spotkał się z jakąś dziewczyną na pewno byłabym zazdrosna o to - to normalne. Ale wiem, że tego nie zrobi. Jeśli chłopak/dziewczyna odczuwa potrzebę spotkania się z kimś innym to dla mnie oznacza to, że ma ten drugiej połówki dosyć, nie ma co z nią robić.. etc.
Czyli Twój chłopak nie może spotkać się z przyjaciółką ?
Bo jak się spotka to Ty odbierzesz to tak, że Ciebie ma już dość ? Powodzenia ...
"Nie zabronię Ci marzyć, bo ja tu tylko sprzątam..."
Wys³any: 2010-02-22, 23:43
Nataniel napisa³/a:
Cytat:
A o czym świadczy umawianie się ze świeżo poznaną osobą płci przeciwnej w celach towarzyskich.
¦wiadczy o chęci spotkania się, sympatii (nie mylić z zauroczeniem), chęci poznania kogoś bliżej?
A nietaktowne jest raczej patrzenie krzywym okiem na to, że ukochana osoba zamierza spotkać się z kimś świeżo poznanym.
Sympatii raczej nie, bo to świeżo poznana osoba. A to co opisałaś można zastąpić słowem : zainteresowanie.. Wszyscy tutaj błędnie interpretujecie moje wypowiedzi. Nie chodzi o spotkanie z kimś kogo się "tylko" lubi przecież.
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.