To jest takie próbowanie granic, pokazanie, że jest się już dorosłym (chociaż to bzdura), że się wie lepiej, bla, bla, bla, że ma swoje życie, że chce o sobie decydować, bla, bla, bla.
A czy sie straci kontakt z rodzicami? Hm, to zależy też od rodziców.