To kompletnie bez sensu.
Po pierwsze uważam, że jeżeli państwo wymaga ode mnie dowodu jako dokumentu tożsamości to powinno REFUNDOWAÆ ich produkcję. Dopiero po złamaniu, zniszczeniu itp... osobiście powinniśmy płacić za ich wyrób.
Jeszcze większym absurdem był fakt, że osoby posiadające stare dowody musiały płacić za wymianę ich na nowy - "lepszy" model. Wyglądało to mniej więcej tak: sejm zadecydował, że przyjdzie do mnie nowa wersja dowodu (bardziej praktyczna itp...) a ja za nią chcąc nie chcą muszę zapłacić, bo inaczej nie jestem pełnoprawnym obywatelem. ABSURD.
Krawaciarze w białym owalnym klocu stojącym przy Wiejskiej, "kupili plastikowe karty za które kazali zapłacić bez zapytania o zgodę". Nie miałbym nic przeciwko, gdyby nowy dowód został wyrobiony mi za darmo.
Jeżeli więc znów panowie na Wiejskiej chcą zmiany dowodów to i owszem, ale nie mam zamiaru stać w kolejkach, płacić po roku odebrania dowodu za nowe "cacko macko", które po prostu włożono mi do ręki. DOMOKR¡¯COM DZIÊKUJEMY!
By przekroczyć granice RP muszę posiadać jako osobę niepełnoletnia Dowód osobisty. Wygląda on identycznie jak dowód pełnoletniego obywatela. Jakby nie wystarczyła mi, np: legitymacja, czy jakiekolwiek dwa dowody potwierdzające tożsamość. :/ Więc przed nieoczekiwanym wyjazdem muszę udać się do urzędu po zaświadczenie o obywatelstwie i tożsamości za które muszę zapłacić i które mogę uzyskać tylko po złożeniu podania o wydanie mi dowodu osobistego, za który dodatkowo muszę zapłacić.
_________________
"Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała."
P.Coelho