Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-02-22, 22:14
Wys³any: 2010-02-22, 22:36
a jak jakas w porządku to sorry, ale po pijaku to przyjemności w tym nie widzę, a pozniej tylko problemy mogą być i nic więcej.
[...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
P.C
Wys³any: 2010-02-23, 01:39
___________________________
Wys³any: 2010-02-23, 09:29
Cytat:
zwiÄ…zek z takÄ… kobietÄ… nie wchodzi w gre
Cytat:
Z góry jest stracona a jak jakas w porządku to sorry, ale po pijaku to przyjemności w tym nie widzę, a pozniej tylko problemy mogą być i nic więcej.
Ja bym nawet takiej nie tknął... Nie wiadomo ile chorób i ile syfu taka ma...
social
Jestem tym kim jestem...
Wys³any: 2010-02-23, 12:12
Ludzkość! Jakaż ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia... kogoś innego!
Sklepik z marzeniami
Wys³any: 2010-02-26, 00:00 Re: Dyskotekowa przygoda...
eyon napisa³/a:
Co myślicie o takich dziewczynach? z jednej strony ich pożądamy...
Właściwie ciężko mi spojrzeć na tę sytuację z punktu widzenia mężczyzny, ale wydaje mi się, że taka dziewczyna prędzej wzbudziłaby we mnie obrzydzenie niż pożądanie. Nie mam zielonego pojęcia, co niektórych facetów pociąga w prowadzących się tak kobietach. Fakt, że laska jest "używana" jednego wieczoru przez kilkunastu innych, czyni z niej apetyczną zdobycz? Przecież tego nawet nie można nazwać doświadczeniem, które czasem intryguje, tylko zesz*aceniem się. (;
"Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę?"
Wys³any: 2010-03-31, 11:47
Sebastian43210
Wys³any: 2010-04-11, 21:06
Ale miałem parę przygód imprezowych i dzień później tylko ustalaliśmy, że była to tylko przygoda właśnie, a nie coś więcej.
W zasadzie zastanawiam się, co by było gdybyśmy nie doszli do konsensusu. Prawdopodobnie musiałbym ją olać w stu procentach i wyjść na podłą świnię, bo w przeciwnych wypadkach robiłaby sobie tylko większe nadzieje i w końcu powstałby jeszcze większy syf.
