Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-04-24, 21:40 Gdzie pierwsze spotkanie ? (ORYGINALNIE)
Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból.
Wys³any: 2009-04-24, 21:42
Zacznę od tego, czego nie ma. Nie ma wspólnego dyskursu.
Potem pomyÅ›laÅ‚em 'pier****™!" i przeleżaÅ‚em caÅ‚y miesiÄ…c...ćpaÅ‚em, oglÄ…daÅ‚em telewizjÄ™, lizaÅ‚em rany. ByÅ‚o fajnie.
Wys³any: 2009-04-24, 21:44
Sometimes I wonder
Why I'm still waiting
Sometimes I'm shaking
that's how you make me
Sometimes I question why I'm still here
Sometimes I think I'm going crazy
Wys³any: 2009-04-24, 21:47
¯yjesz wystarczająco długo by usłyszeć głos broni,
Wystarczająco długo by odnaleźć siebie krzyczącego każdej nocy,
Wystarczająco długo by zobaczyć jak przyjaciele cię zdradzają...
Wys³any: 2009-04-24, 22:06
ladyBlack napisa³/a:
w aucie!
no nie wiem, od razu nasuwają mi się słowa "będę brał Cię - gdzie?..."
piknik
albo w naleśnikarni 
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.
Wys³any: 2009-04-24, 22:19
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Oklepane, ale nadal fajne
A jeśli ma być oryginalnie... Może do lasu na jakąś łąkę, wziąć kocyk i powylegiwać się w słońcu i pogadać?
Wys³any: 2009-04-24, 22:23
umawiamy miejsce i spotykamy się tydzień pod namioty w danym miejscu i już
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.
Wys³any: 2009-04-24, 22:26
Cytat:
to nie lepiej zrobić jakiś zjazd ?
umawiamy miejsce i spotykamy się tydzień pod namioty w danym miejscu i już
what the fuck;(?
Zacznę od tego, czego nie ma. Nie ma wspólnego dyskursu.
Potem pomyÅ›laÅ‚em 'pier****™!" i przeleżaÅ‚em caÅ‚y miesiÄ…c...ćpaÅ‚em, oglÄ…daÅ‚em telewizjÄ™, lizaÅ‚em rany. ByÅ‚o fajnie.
Wys³any: 2009-04-24, 22:32
Po co się spotykać, robić jakiś zjazd na pare godzin
Nie lepiej zaczekać do wakacji, umówić sie gdzies w lesie, rozbić namioty i tydzien sobie razem pożyć, jak ktoś pełnoletni to wypić pogadać pograć w jakies gry i zabawy :D
A nie tak na pare godzinek co to ma być :D
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.
Wys³any: 2009-04-24, 22:35
Wys³any: 2009-04-25, 13:33
Abaddon napisa³/a:
Po co się spotykać, robić jakiś zjazd na pare godzin
Nie lepiej zaczekać do wakacji, umówić sie gdzies w lesie, rozbić namioty i tydzien sobie razem pożyć, jak ktoś pełnoletni to wypić pogadać pograć w jakies gry i zabawy :D
A nie tak na pare godzinek co to ma być :D
nie wiem, czy zdecydowałabym sie na wyjazd z obcym kolesiem pod namiot
poza tym czasami warto najpierw sie poznać ;]
także ja myśle, że jakaś knajpa, kawiarnia, lodziarnia, park, zalew, łąka, może wycieczka rowerowa, basen, wypad nad rzeke są całkiem okej.
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-04-25, 14:16
Możesz se wziąć kolege jak z nim będziesz odważniejsza ;D
A co do Parku zalewu itp
to myślisz, że będzie się ludziom chciało jechać ileśKM żeby posiedzieć 2h w parku ?
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.
Wys³any: 2009-04-25, 14:44
Abaddon napisa³/a:
Iskra, idź sobie pod swój namiot, ja Cie pod mój nei zapraszam :P
jeszcze będziesz sie prosił
Cytat:
to myślisz, że będzie się ludziom chciało jechać ileśKM żeby posiedzieć 2h w parku ?
sam spacer już jest fajnym pomysłem na spędzenie razem czasu.
Ja do zalewu mam jakieś 30 min przejść przez miasto, a park mam też stosunkowo blisko, także przejść sie można.
A poza tym 2 godz to szmat czasu!
Ja bym sie w tym momencie chętnie wybrała
pal maszyne i przyjeżdżaj po mnie.
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-04-25, 14:56
