Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Panic  

Hiper wymiatacz

Soldier of Christ



ImiÄ™: Lexie

Wiek: 30

Do³±czy³a: 12 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-04-14, 13:29   

to są właśnie ci "wierzący-niepraktykujący"
według mnie to jest "gorsze" niż bycie niewierzącym
bo jeśli nie wierzysz w Boga, to najczęściej wina rodziców, bo nie wychowywali w wierze
ale jeśli wierzysz, że Bóg jest, a masz Go "gdzieś", to... no chyba nie wymaga komentarza...
 

lola  

Pogromca postów

z głową w chmurach



Wiek: 32

Do³±czy³a: 16 Sty 2009

Sk±d: zza legendy mgie³

   

Wys³any: 2009-04-14, 13:30   

Panic napisa³/a:

wierzÄ…cy-niepraktykujÄ…cy


nie przekonuje mnie to samo w sobie, jak dla mnie ktoÅ› wierzy lub nie.
_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.
 

margola  

Pogromca postów



Wiek: 46

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

   

Wys³any: 2009-04-14, 13:35   Re: Kiedy trwoga to do Boga?

SweetGirl napisa³/a:

Zgadacie się z tym przysłowiem ?
Jak jest z wami?


Możliwe że tak jest.
Nie raz jak coś sie stanie a ktoś mówi "O boże daj mi siłę" (cyt. autentyczny))
to chce mi sie śmiać, bo chwile przedtem ta sama osoba mówiła coś w stylu "do kościoła chodzić? ja nie mam dla jakiegoś tam boga"

Jeśli chodzi o mnie to jak sie dzieje coś złego szukam rozwiązania i nie marnuje czasu w kościele.
_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
 

Panic  

Hiper wymiatacz

Soldier of Christ



ImiÄ™: Lexie

Wiek: 30

Do³±czy³a: 12 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-04-14, 13:43   

Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie.

wybaczcie, że nic konkretnego nie dodaję, tylko tak mi się to przypomniało po przeczytaniu postu margoli ;)
 

poem sometimes  

Pogromca postów


Do³±czy³: 15 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-04-14, 14:01   

Zgadzam się z tym przysłowiem, jak najbardziej. Nie jestem jakiś bardzo religijny (chociaz jestem praktykującym katolikiem), ale kiedy mam chwilę słabości, nie mam sił i potrzebuję gdzieś się zwrócić, to zdarza mi się modlić. Więc jakąś tam wiarę chyba w sobie mam. To jest zresztą całkiem naturalna kolej rzeczy, każdy człowiek w momencie krzywdy, cierpienia czy zagubienia szuka jakiegoś oparcia. Wielu znajduje je w Bogu.
_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
 

Szamanka  

Stały User



ImiÄ™: Paula

Wiek: 30

Do³±czy³a: 17 Kwi 2009

Sk±d: Miasto Bo¿e

   

Wys³any: 2009-04-17, 22:07   

Przysłowie jak najbardziej się sprawdza - wiem z własnego doświadczenia.
Kiedy zachorowała moja babcia, często się modliłam, ale niestety było coraz gorzej. Zawsze po szkole chodziłam do niej i obserwowałam jak powoli gaśnie.
Jej śmierć przyniosła mi wiele bólu a przede wszystkim czułam, że moje zaufanie do Boga zostało poważnie nadszarpnięte, bo przecież modliłam się, prosiłam, a On mnie nie wysłuchał.
Potem zachorowaÅ‚ mój dziadek, podobnie jak babcia – na raka. Nie rozumiaÅ‚am dlaczego tak siÄ™ dzieje. ModliÅ‚am siÄ™ wtedy o wiele gorliwiej, myÅ›lÄ…c, że w przypadku babci modliÅ‚am siÄ™ za maÅ‚o. MiaÅ‚am nadziejÄ™, że On tym razem mnie wysÅ‚ucha, ale tak siÄ™ nie staÅ‚o. Dziadek umarÅ‚, a ja oddaliÅ‚am siÄ™ od Boga, pielÄ™gnujÄ…c w sobie nienawiść i żal do Niego. TrwaÅ‚o to dÅ‚ugo i z nikim o tym nie rozmawiaÅ‚am, a pretensje, które tÅ‚umiÅ‚y siÄ™ we mnie, tylko mnie niszczyÅ‚y.

Potem spotkałam w swoim życiu człowieka, który pomógł mi wrócić do Boga. Dzięki niemu zrozumiałam, że tyle rzeczy zawdzięczam Bogu a odwróciłam się od niego tylko dlatego, że pozwolił na śmierć moich bliskich, która i tak musiała kiedyś nastąpić.

Teraz jestem zawsze blisko Niego i proszę go tylko o to, żeby był w moim życiu obecny. Wiem, że co ma być, to będzie a On doskonale wie, co jest dla mnie najlepsze i nie chce żebym cierpiała.
_________________
God bless you.
 

galuszkak  

User

Radosny Teolog ;-)



Do³±czy³: 02 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-04-17, 22:11   

Szamanka napisa³/a:


Teraz jestem zawsze blisko Niego i proszę go tylko o to, żeby był w moim życiu obecny. Wiem, że co ma być, to będzie a On doskonale wie, co jest dla mnie najlepsze i nie chce żebym cierpiała.



Co zatem z Ap 3,19:
"Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.
Bądź więc gorliwy i nawróć się! "

Prawdziwa miłość dopuszcza cierpienie bo tak może wzrosnąć się i wypróbować... Patrzmy na Hioba Pan Bóg dopuścił jego cierpienie z miłości do niego aby jego wiara wzrosła... ¯ycie z Jezusem to także krzyż... Ale w nim doświadczamy tej prawdziwej miłości.

Pozdrawiam
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com