Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Witam. Ostatnio z kolegą zastanawialiśmy się nad pracą na wakacje (po maturze). I wstępny wybór padł właśnie na zawód kanara. W związku z tym mam kilka pytań do osób które pracowały, bądź znają kogoś kto pracuje/pracował. Na różnych stronach wyczytałem, ile razy to nie wybijali kanarom zębów i dźgali nożami. Chciałbym zweryfikować te informacje. Tak więc:
1. Czy to prawda, że są elastyczne godziny pracy?
2. Podstawowa pensja to 800 zł, a resztę stanowią dodatki z mandatów.?
3. Czy przed wyjazdem na linię przechodzi się kursy samoobrony oraz zdaje test ze znajomości przepisów?
Póki co nasunęły mi się tylko takie pytania. Nie pogardzę mądrymi odpowiedziami, jak również linkami do forów czy innych tego typu stron. Pozdrawiam :).

hahahahahaha, no weee, człowieku, kanarów w Twoim wieku nikt nie traktuje poważnie i jak podchodzi do mnie kanar który jest ode mnie młodszy to mam beke w cholere, nawet jeżeli ten bilet posiadam. A co do tego czy zęby stracić można no to mi odpowiedź na pytanie, jak się zachowasz gdy stoi grupka przysłowiowych dresów na końcu autobusu i sprawdzasz im bilety, oni mówią że nie mają zapewne z głupim uśmieszkiem. Jak uważasz, dadzą Ci wlepić sobie mandat? Nie sądzę a jak będziesz nachalny i się stawiał to na przystanku możesz dostać w łeb.

EDIT!

Stary, widzę że jesteś z Kielc więc po co zadajesz takie pytania, zapewne jeździłeś nie raz autobusami i wiesz jak to wygląda. Ja mieszkam 12km od Kielc.

Hahahaha. No bo Ty jesteś taki dorosły. Większość kanarów to osoby starsze ode Ciebie. Praca kanara, przynajmniej u mnie w mieście była opłacalna kilka lat temu, gdzie mandaty były niskie i ludzie mieli w pompie kupowanie biletów, a za każdy mandat kanar dostawała prowizje, więc całkiem ładną wypłatę kosił na koniec miesiąca.

_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski

Mizantrop,

a ty co się tak pienisz, idź sobie śledzia jakiegoś wszamaj ze świąt czy coś. Napisałem tylko że nikt kanarów w tym wieku nie traktuje poważnie bo jest ich mało a jak są to wyglądają śmieszne i nie ma znaczenia kto ile przy tym ma lat, gdy miałem 16lat też się śmiałem z kanarów którzy mieli 18 bo to nie praca dla gościa który ledwo wyszedł z gimnazjum.

Zresztą, praca bardzo społeczniarska i trzeba mieć twardy charakter, nie słabą psychikę żeby sobie nie dać wejść na głowę bo często kanar spotyka się z wyzwiskami, olewaniem, poniżaniem itd.

Idź zbierać owoce gdzieś, albo roznoś ulotki na Sienkiewicza lepiej a nie pchasz się na kontrolera biletów w tym wieku, jest mnóstwo prac sezonowych na wakacje które mają podobny albo większy zysk a nie są tak trudne, przynajmniej dla mnie.

333-333-333, jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, a czesto Ci sie to zdarza, to sie nie odzywaj.

Olek_CK, czemu nie zadzwonisz do ZTM?

Jimmy FoX,

to że ty nie odbierasz tego za coś ciekawego to szczerze mówiąc, gówno mnie to obchodzi a udzielać się mogę, chyba że łamie regulamin to mnie zbanujcie a jeżeli tego nie robię to sklej wary i masz taki przycisk jak ignoruj, czy coś takiego, nie pozdrawiam.

Nie napisałem, że się pcham do tej roboty. To póki co są plany, a wiadomo jak to jest z planami. Po prostu zbieram informacje.
Za prace sezonowe przy zbieraniu truskawek/ogórków szczerze podziękuję. Miałem okazję zapierda*ać przy takiej robocie w zeszłym roku i to mi wystarczy.

Rzuciliście się z pretensjami do trójki, a ma on pełną rację. Nie będzie ci łatwo jako 18-letni kanar.

30 letnim kanarom chyba też łatwo nie jest... chyba już lepiej zostać ochroniarzem

_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym

Lepiej pomyśl nad sezonową pracą w hotelu jako pomoc przy imprezach masowych.

Zgadzam się z przedmówcą. Bycie kontrolerem biletów to faktycznie niełatwa praca. Jednak przede wszystkim chodzi mi tutaj o wiek - młody człowiek na pewno nie będzie cieszyć się odpowiednim "szacunkiem" wśród pasażerów, którzy są bardzo różnymi ludźmii. Zdecydowanie odradzam Tobie wybranie takiej ścieżki zaraz po maturzei. Może spróbuj pracować jako steward np. na stadionie?

1. godziny pracy są po prostu na zmiany (3 zmiany po 8 h) ale też świątek piątek czy niedziela, bardzo trudno sobie dopasować wolne..
2. Podstawowa pensja w różnych miastach jest różna ale z prowizji za mandaty można wyciągnąć na prawdę sporo
3. przez wyjazdem jest dużo kursów na koniec masz jeden zbiorczy test, ale kursu z samoobrony tam raczej nie ma, musisz radzić sobie samemu :P na początku jeździsz z opiekunem starszym kanarem ale potem rzucają na nocne trasy, bywa różnie..