Autor
Wiadomo¶æ
poem sometimes napisa³/a:
Czyli Twoim zdaniem wiersz napisany przez gimnazjalistę z okazji Walentynek, banalny, śmieszny, ma taką samą wartość co erotyk Leśmiana? Napisz, jestem ciekaw, bo to dość osobliwe podejście.
poem sometimes napisa³/a:
Sam nie lubię Libera, ale rapuje lepiej od jakiegoś Jędkera i paru innych, którzy nic poza farmazonami o szczerym rapie nie mają słuchaczowie do przekazaniu, a rapują koślawo i nieudolnie, no ale najważniejsze, że to z serca nie?
Cytat:
Ja nie prowokuję, napisałem swoje zdanie, a poniżej je uzasadniłem. Jeśli podeprzesz argumentami twierdzenie, że ja piszę bzdury, to się nie obrażę na takie słowa.
poem sometimes napisa³/a:
Nie słuchasz za dużo rapu, prawda?
poem sometimes napisa³/a:
Prawda jest taka, że robi to lepiej niż niektórzy szanowani raperzy, pod względem warsztatu nie jest jakiś tragiczny.
fog777 napisa³/a:
Wydawało mi się, że jesteś na tyle inteligentny, żeby zrozumieć co miałem na myśli, nie wiem w jakim celu przywołujesz tu jakieś nie związane z tematem porównania o tekstach z okazji walentynek czy erotyki Leśmiana, wyjaśnij mi może jak to się łączy z tematem na który dyskutujemy.
fog777 napisa³/a:
Szczery przekaz = dobry tekst (generalnie)
fog777 napisa³/a:
Nie słucham Jędkera, więc nie będę się wypowiadał na temat tego człowieka, a co do tych ,,paru innych" to nie wiem kogo masz na myśli, więc nie bardzo wiem co Ci odpowiedzieć.
fog777 napisa³/a:
Poza tym zauważam, że zbytnio wymądrzasz się na temat związany z muzyką rap. Rozumiem, że pewnie interesujesz się tym i to dość mocno, dlatego wtrącasz swoje zdanie gdzie popadnie (mam na myśli głownie temat z twórczością Stracho) ale nie będziesz mi narzucał zdania o tym co jest dobre, co jest kiczowate, jaki tekst jest o farmazonach a jaki jest ,,świetny" i oryginalny, bo nie jesteś żadnym autorytetem w tej dziedzinie dla mnie.
fog777 napisa³/a:
Swoje zdanie można także wyrażać w sposób kulturalny i to, że Ty próbujesz mnie obrazić (a daleko Ci do tego), nie oznacza wcale tego, że mam brać przykład z Ciebie o ,,odpłacać" Ci tym samym, bo nie widzę w tym najmniejszego sensu.
easy napisa³/a:
lubie rap, słucham.. nie uważam sie za jakąś znawczynie, ale nie jestem głucha i co niego moge stwierdzić:)
easy napisa³/a:
matko świeta.. co ty piszesz? ;D
powiem tak.. nie musze sie zbytnio znać na rapie, żeby zauważyć, że z Libera zrobił sie typowy popowy produnt, który zarabia sobie jakieś pewne pieniądze, a niedługo słuch o nim zaginie i pójdzie w niepamięć..
easy napisa³/a:
btw. jakich szanowanych raperów masz na mysli?
Cytat:
Idąc Twoim tokiem rozumowania wystarczy, żeby przekaz był szczery, by określić tekst mianem dobrego. A zatem jeśli gówniarz napisze banalny, głupi wiersz, ale szczery, to czy jest równie dobry, jak erotyk choćby Leśmiana (a nawet może i lepszy, bo nigdy się nie dowiesz, czy Leśmian napisał swój utwór ze szczerego serca)?
Ludzie, zrozumcie, że autentyczność, szczerość nie musi być żadnym wyznacznikiem wartości dzieła, a podmiot liryczny (bo rap to wypowiedź liryczna, jakby nie patrzeć) nie musi być utożsamiana z autorem
poem sometimes napisa³/a:
podmiot liryczny (bo rap to wypowiedź liryczna, jakby nie patrzeć) nie musi być utożsamiana z autorem
poem sometimes napisa³/a:
No to skoro nie znasz Jędkera, to daj mi odpowiedź kogo słuchasz, bo mam obawy, że z powodu tego, że niektórych raperów nie znasz - nie będę Ci w stanie wyjaśnić do końca moich racji
Cytat:
To fajnie, ale odróżniaj wymądrzanie się od dyskusji. Uważasz, że się wymądrzam, bo piszę coś ponad to, że coś mi się podoba albo nie? ¯e to argumentuję? No cóż, taka jest według mnie idea dyskusji, wybacz. I nigdzie nie próbuję Ci narzucać swojego zdania
fog777 napisa³/a:
O matko. Jeśli piszę, że generalnie szczery przekaz = dobry tekst to nie oznacza wcale, że ZAWSZE tak jest. Generalnie, w większości przypadków. Ale nie zawsze. Dlatego też Twoje porównania są beznadziejne i nie trafione, rozumiesz?
fog777 napisa³/a:
Nigdzie tak nie napisałem, trochę za bardzo się zapędzasz chyba.
fog777 napisa³/a:
I znowu. Nigdzie nie napisałem, że nie znam. Gdybym napisał ,,nie słucha£EM" to okej, ale tak nie było. Wybacz, że czepiam się jakby nie było słówek, ale te słówka jednak zbyt mocno zmieniają sens wypowiedzi, żeby je pominąć. :p
fog777 napisa³/a:
Idea dyskusji nie polega kolego na tym, że będziesz mi wmawiał i nie tylko mi, co jest dobre, a co nie, jaki raper jest dobry, a jaki słaby, który ma dobre teksty, a który słabe.
fog777 napisa³/a:
Owszem, masz prawo wygłosić opinię na ten temat, ale to co robisz wygląda po prostu na to, że próbujesz narzucić swoje zdanie i nie liczysz się z tym, że ktoś ma inne zdanie niż Ty, takie, które Ci nie pasuje, bo uważasz, że się nie zna? Tak to wygląda.
fog777 napisa³/a:
Znam się na tyle dobrze, że potrafię sam ocenić co mi się podoba, a co nie i Twoich wywodów nie potrzebuję.
fog777 napisa³/a:
W skrócie. Liber jest słabym raperem, to co tworzy do mnie nie trafia, poza tym uważam go za skomercjalizowanego buraka. Kropka.
poem sometimes napisa³/a:
Ale mnie nie chodzi o to, o czym rapuje, ale jak to robi.
poem sometimes napisa³/a:
Umie nieźle nawijać, tego się nie zapomina nawet robiąc pop, czy Ci się to podoba, czy nie
poem sometimes napisa³/a:
Właśnie takich ludzi jak Jędker, czy inne fajtłapy typu Hemp Gru, Dixon 37, Fundacja, Firma i reszta tych ulicznych mądrali, którzy nie potrafią trafić w bit.
easy napisa³/a:
akurat to o czym dany wykonawca rapuje jest ważne.. nie tylko technika sie liczy, ważne jest też tekst i to czy będzie umiał przekazać to w taki sposób, aby dotarło do słuchaczy.. i jedno i drugie świadczy o poziomie prezentowanym przez rapera..
Straho napisa³/a:
Liber to dla mnie zwykłe hip-hopolo, zwykły cienias.
poem sometimes napisa³/a:
Ok, ale jeśli potrafi świetnie rapować, nie ważne o czym, to nie możesz go nazwać słabym. I jeśli chcesz, to dyskutuj z tym, ale nie wiem za bardzo jak?