Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:44   MiÅ‚ość za wszelkÄ… cenÄ™.

Czy uważacie, że warto walczyć o szczęście, miłość czy partnera nawet wówczas gdy będziecie ranić kogoś innego?

Gdy np. Kobieta zakocha się w żonatym mężczyźnie, myślicie, że warto aby dalej o Niego walczyła, czy może jednak dała sobie spokój na rzecz własnej samotności/?

Jeśli taki temat jest to przepraszam
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:46   

Justencja napisa³/a:

myślicie, że warto aby dalej o Niego walczyła


I zniszczyła życie innej kobiecie?
Co innego, jeśli już i mąż tej potencjalnie zdradzanej kobiety chce zakończyć małżeństwo.

Justencja napisa³/a:

czy może jednak dała sobie spokój na rzecz własnej samotności/?


A kto powiedział, że musi być samotna?
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:53   

InteresujÄ…ce.
Osobiście jestem temu przeciwno,choć prawdę mówiąc nie znalazłam się w takowej sytuacji.Nie wyobrażam siebie w roli niszczyciela czyjegoś szczęścia bądź zdobywania kosztem drugiej osoby.
Oczywiście istnieje odwieczna zasada :różni ludzie,różne sytuacje.I na dobrą sprawę w każdej takiej sytuacji możemy zranić uczucia postronnej osoby,nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Walka o prawo do swojego szczęścia ? Czemu nie.O osobę,na której mi zależy? Chyba też czemu nie.
Ale nie za wszelkę cenę,nie przeciw własnym wartościom moralnym i naruszenie tym samym granic wcześniej ustalonych.
_________________
Drugs&hugs.
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:55   

Ostia napisa³/a:

A kto powiedział, że musi być samotna?


Oczywiście nie musi, ale porzucenie oraz poddanie się sprawi nas szczęśliwszym.
Rozważając jeszcze fakt, że wiele osób potrafi ślepo lub nawet "po trupach" podążać za swoją miłością.

Dla jednych będzie powodem do dumy, dla innych haniebnym zachowaniem.
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Misia_Green  

User



ImiÄ™: Ola

Wiek: 34

Do³±czy³a: 09 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 19:34   Re: MiÅ‚ość za wszelkÄ… cenÄ™.

Justencja napisa³/a:

Gdy np. Kobieta zakocha się w żonatym mężczyźnie, myślicie, że warto aby dalej o Niego walczyła, czy może jednak dała sobie spokój na rzecz własnej samotności/?



Ktoś kiedyś mądrze powiedział,że "nie buduje się swojego szczęścia na cudzej krzywdzie".Nie popieram rozbijania związków bądź małżeństw.Wolałabym być samotna niż kogoś zranić.
_________________
Don’t let them say you ain’t beautiful
They can all get fucked, just stay true to you...
 

though  

Pogromca postów


Wiek: 30

Do³±czy³a: 28 Gru 2008

   

Wys³any: 2009-09-19, 20:10   

Nie można o to walczyć za wszelką cenę, są jakieś granice, nie można nikogo ranić.
 

bezsenna  

Stały User



Wiek: 32

Do³±czy³a: 14 Sie 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 20:14   

though napisa³/a:

Nie można o to walczyć za wszelką cenę, są jakieś granice, nie można nikogo ranić.


To tylko teoria. A miłość potrafi zaślepiać i wtedy, niestety, dąży się do celu "po trupach".

Nie oznacza to, że popieram takie postępowanie.
 

Iwona  

Pogromca postów

Iwona



ImiÄ™: Iwona

Do³±czy³a: 19 Sie 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 20:54   Re: MiÅ‚ość za wszelkÄ… cenÄ™.

Justencja napisa³/a:

Czy uważacie, że warto walczyć o szczęście, miłość czy partnera nawet wówczas gdy będziecie ranić kogoś innego?

Gdy np. Kobieta zakocha się w żonatym mężczyźnie, myślicie, że warto aby dalej o Niego walczyła, czy może jednak dała sobie spokój na rzecz własnej samotności/?

Jeśli taki temat jest to przepraszam



lepiej dac sobie spokoj...
ja mam takie cos ze czesto podobaja mi sie faceci, wlasnie starsi i już zonaci z dzieckiem;/ dlatego nie staram sie o nic wiecej jak ewentualnie przyjaźń :p
 

bella16  

Stały User



ImiÄ™: Iza

Wiek: 30

Do³±czy³a: 14 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 21:40   

to jest egoizm. za wszelką cenę chce ta kobieta osiągnąć własne szczęście ale nie pomyśli o żonie tego mężczyzny. a co by było gdyby mieli dzieci?? zniszczy wtedy cały ich świat..
nie popieram takiego postępowania ale zakochałam się w chłopaku, który ma dziewczynę..zależy mi na nim ale bardziej zależy mi na jego szczęściu ;)
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2009-09-19, 21:53   

bezsenna napisa³/a:


To tylko teoria. A miłość potrafi zaślepiać i wtedy, niestety, dąży się do celu "po trupach".


Właśnie, bo tak jest.

bella16 napisa³/a:

zależy mi na nim ale bardziej zależy mi na jego szczęściu ;)


Ciekawe jaki wizerunek buduje w twoich oczach ta dziewczyna? Być może nawet podświadomie pałamy do niej pewną nienawiścią, uważając jednocześnie, że mężczyzna miałby lepiej" ze mną"

Kometa napisa³/a:

Ale nie za wszelkę cenę,nie przeciw własnym wartościom moralnym i naruszenie tym samym granic wcześniej ustalonych.


Czy gdybyśmy już poszli tą drogą, w złą stronę, jako zwykłą ludzką naturę moglibyśmy odczuwać wyrzuty sumienia, co nie przyczyniłoby się do rozwoju zdobytego szczęścia.
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-09-20, 07:32   

A co jeśli facet sam ma żonę gdzieś? Czy wtedy kobieta też powinna mieć jakieś skrupuły?
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2009-09-20, 08:05   

Ostia napisa³/a:

A co jeśli facet sam ma żonę gdzieś? Czy wtedy kobieta też powinna mieć jakieś skrupuły?


Zależy.Jak już napisałam są różne sytuacje,ale ta kobieta musi o tym wiedzieć,a związek dążyć do "końca". Osobiście nie wyobrażam sobie bycia kochanką żonatego mężczyzny.
_________________
Drugs&hugs.
 

zielona  

Pogromca postów



ImiÄ™: Monika

Wiek: 30

Do³±czy³a: 18 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-09-20, 10:43   

Hm.
£atwo powiedzieć, że nigdy by sie nie zniszczyło czyjegoś związku, że tak nie wolno i tak dalej. Jednak myślę, że człowiek zakochany na zabój mysli trochę mniej rozsądnie.
Chociaż myślę, że nie można walczyć za wszelką cenę o miłość.
 

SweetGirl  

Pogromca postów

nie taka słodka



Wiek: 29

Do³±czy³a: 18 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-09-20, 11:35   

Czy ma się starać ? Oczywiście ! Ale wszystko w dużej mierze zalezy od zachowania mężczyzny.
_________________
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `
 

Evi  

Wymiatacz

^.^



ImiÄ™: Ewa

Wiek: 38

Do³±czy³a: 06 Wrz 2009

Sk±d: podkarpacie.

   

Wys³any: 2009-09-21, 07:15   

to zależy od sytuacji... ja walczyłam :P i zdobyłam to co było moim celem. ale czasami trzeba odpuścić... za żonatego bym się nie wzięła, nie umiałabym rozwalić rodziny...
_________________
"You may say im a dreamer... But im not the only one..."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com