Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-28, 17:30   

Xelk napisa/a:

¯adne ciało, żadna krew, to złe duchy. Możesz je sobie nazywać jak chcesz, wmawiać im co mogą czego nie, ile chcesz. Nie zmienia to jednak faktu, że złe duchy boja się tylko Boga i tych co działają jego mocą.


Myślałem, że przy kimś używającym określenia "wylanie" wobec Ducha ¦więtego mogę używać pewnych metafor. Jak widać żyłem w błędzie. Aryman nie jest dosłownie kością, tak jak Lucyfer nie jest dosłownie krwią. Ale ich działania w pewnym sensie przypominają te substancje: jeden usztywnia, zniewala, drugi przeciwnie: pozwala nam zachłysnąć się wolnością, ale poniekąd wypaczoną, ułudną, pozbawioną prawdy.
I nie, nie prawda: Złe Duchy nie boją się tych, którzy działają z mocą Boga. ¦więty Cyryl z Aleksandrii jest tego świetnym przykładem, że o ¦więtej Inkwizycji nie wspomnę. Tak- przecież to właśnie kardynałowie, ci, którzy z mocą Bożą udzielali święceń, chrztów i tak dalej byli za wszystko odpowiedzialni.

Xelk napisa/a:

Złe duchy niczego więcej się nie boją, jeśli myślisz, że leżąca na twoich kolanach biblia i cytowanie jej fragmentów daje ci ochronę, to jesteś w wielkim niebezpieczeństwie.


Wcale tak nie myślę. Zasugerowałem tylko, że wielu katolików, w tym egzorcystów, szerzy takie poglądy.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Xelk  

Stały User



Imię: Krzysztof

Doczy: 03 Mar 2009

   

Wysany: 2014-08-29, 10:56   

Co do transu to musisz wiedzieć, że Kościół takie szukanie doświadczeń duchowych poprzez techniki (transy, narkotyki, doświadczenie śmierci, praktyki magiczne, wiedzę okultystyczną, spirytyzm, poza terapeutyczną hipnozę) od zawsze potępiał, opierając się na Biblii (na przykład Pwt 18, 10-11: Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych – wielu biblistów uważa, że „uprawianie zaklęć” to właśnie wprowadzanie w trans poprzez hipnozę).
Kościół przestrzega przed nierozważnym w każdym z podanych wyżej przypadków otwarciem na kontakt z zaświatami, co stanowi realne, duchowe zagrożenie.

Ze świadectwa Leszka Dokowicza: będąc w transie, człowiek oddaje kontrolę nad sobą komuś lub czemuś. We wszystkich kulturach pierwotnych trans służył temu, żeby wejść w kontakt z duchami, które komunikują się z ludźmi w momentach, w których człowiek na to się zgadza.

Dla twojego dobra radzę ci pozostawić trans, bo możesz wejść w niezłe bagno.

Co do siły złego ducha to możesz o tym poczytać w kuszeniu Jezusa:
Ewangelia św. Mateusza
4:1 Wtedy Duch zaprowadził Jezusa na pustynię, aby go kusił diabeł.
4:2 A gdy pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, wówczas łaknął.
4:3 I przystąpił do niego kusiciel, i rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem.
4:4 A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
4:5 Wtedy wziął go diabeł do miasta świętego i postawił go na szczycie świątyni.
4:6 I rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisano bowiem: Aniołom swoim przykaże o tobie, abyś nie zranił o kamień nogi swojej.
4:7 Jezus mu rzekł: Napisane jest również: Nie będziesz kusił Pana, Boga swego.
4:8 Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz chwałę ich.
4:9 I rzekł mu: To wszystko dam ci, jeśli upadniesz i złożysz mi pokłon.
4:10 Wtedy rzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz.
4:11 Wtedy opuścił go diabeł, a aniołowie przystąpili i służyli mu.

Jak widzisz zły cytował fragment pisma: napisano bowiem: Aniołom swoim przykaże o tobie, abyś nie zranił o kamień nogi swojej.
Zwróć też uwagę na: wziął go diabeł, rzekł mu, pokazał mu.
_________________
V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-29, 11:21   

Xelk napisa/a:

(na przykład Pwt 18, 10-11: Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych – wielu biblistów uważa, że „uprawianie zaklęć” to właśnie wprowadzanie w trans poprzez hipnozę).


Potępia także jedzenie wielu lubianych przez katolików potraw:
Zająca ponieważ przeżuwa pokarm, ale nie ma rozdwojonych kopyt; jest on dla was nieczystym. Wieprza ponieważ ma rozdwojone kopyta i przecięcie rozczepiające kopyta, ale przeżuwać nie przeżuwa; będzie on dla was nieczystym. III Mojżeszowa, rozdział 11, werset 6-7
Oto co możecie jadać, ze wszystkiego, co żyje w wodzie: Możecie jeść wszystko, co w wodzie w morzach, bądź w rzekach ma płetwy i łuski. Zaś obrzydliwością ze wszystkiego, co się porusza w wodzie w morzach, bądź w rzekach jest dla was wszystko, co nie ma płetw i łuski. Wersety 9-10 tamże.

Xelk napisa/a:

Ze świadectwa Leszka Dokowicza: będąc w transie, człowiek oddaje kontrolę nad sobą komuś lub czemuś. We wszystkich kulturach pierwotnych trans służył temu, żeby wejść w kontakt z duchami, które komunikują się z ludźmi w momentach, w których człowiek na to się zgadza.


Najwyraźniej nie odróżniasz gnozy (w szczególności antropozofii) od spirytyzmu. Nie szkodzi. Tutaj pan profesor Prokopiuk prowadzi piękną polemikę z Encyklopedią Katolicką artykuł .
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Xelk  

Stały User



Imię: Krzysztof

Doczy: 03 Mar 2009

   

Wysany: 2014-08-29, 12:21   

Bóg dał prawo Izraelczykom, aby chronić ich duszę i ciało. Przepis, o którym mówiłem dotyczy duszy i nie został zniesiony. Natomiast fragment podany przez ciebie dotyczy jedzenia i ma chronić ciało.

Medycyna udowodniła, że wieprzowina zawiera wiele substancji toksycznych nie tylko dla człowieka (tzw. sutoksyny). Z badań wynika, że konsumenci wieprzowiny znacznie częściej zapadają na raka, częściej dotykają ich choroby zwyrodnieniowe stawów, artretyzm i uszkodzenie krążków międzykręgowych. Duża zawartość tłuszczu, nawet w chudej wieprzowinie, prowadzi do arteriosklerozy, w tym do zwapnienia i zwężenia naczyń wieńcowych serca, podwyższenia ciśnienia oraz powstawania gruczołów. ¦wieże mięso może wywołać zapalenie wyrostka robaczkowego, woreczka żółciowego, kolki wątrobowe, ostre nieżyty jelit, egzemy.

Jezus wyjaśnia, że spożywając wieprzowinę nie mamy grzechu. Owszem mamy np. większe szanse, na to, że będziemy mieli raka, ale mamy się bać tego, który może zniszczyć naszą duszę, a nie ciało. To co ty robisz (trans) jest dużo bardziej niebezpieczne niż ci się zdaje, ale masz wolną wolę, rób co uważasz za słuszne, ja cię tylko ostrzegam.
_________________
V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-29, 12:46   

Xelk napisa/a:

Bóg dał prawo Izraelczykom, aby chronić ich duszę i ciało. Przepis, o którym mówiłem dotyczy duszy i nie został zniesiony. Natomiast fragment podany przez ciebie dotyczy jedzenia i ma chronić ciało.


Xelk napisa/a:

Jezus wyjaśnia, że spożywając wieprzowinę nie mamy grzechu. Owszem mamy np. większe szanse, na to, że będziemy mieli raka, ale mamy się bać tego, który może zniszczyć naszą duszę, a nie ciało.


Więc Jezus, który według katolików jest "jednym" z Ojcem, sam sobie zaprzeczył? Najpierw Ojciec zabronił jeść świnki, a potem przez Jezusa pozwolił? A może po prostu Jahwe i Bóg Ojciec nie są tym samym? To wyjaśniałoby, dlaczego nauka Chrystusa w kilku miejscach (chociażby w podanym przykładzie) modyfikuje Prawo.

Uciekliśmy jednak za bardzo od tematu. Stwierdziłem przecież, że w czasie mszy charyzmatycznej uczestnicy znajdują się w pewnego rodzaju transie. Zastanówmy się: nieco przygaszone światło (jako to w kościele- dobrze oświetlony jest zazwyczaj tylko ołtarz), witraże i ozdoby oddziałujące na zmysł wzroku, pieśni oddziałujące przez słuch na emocje (nie mylić z uczuciami), wpędzanie w poczucie winy (wyznajmy przed Bogiem, że jesteśmy grzeszni...), a następnie dobra nowina- jeśli będziemy robić to, co Kościół nam każe, nie skończymy w piekle. Emocje, rytm pieśni... Do tego charakterystyczny zapach kadzidła, nieco duszna atmosfera (duszna nie od słowa "dusza") i gotowe. Do tego szczypta opisanej przez pana Le Bon'a psychologii tłumu, trochę psychologii głębi pana Junga i już. Pozwolę sobie na zamieszczenie pewnej ilustracji, którą sam zrobiłem:


Wydaje mi się, że mówi sama za siebie, czyż nie?
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Xelk  

Stały User



Imię: Krzysztof

Doczy: 03 Mar 2009

   

Wysany: 2014-08-29, 13:49   

Widzę, że nie zrozumiałeś, więc wyjaśnię ci to najprościej jak potrafię. Bóg dał prawo prorokowi, ten przekazał je ludowi, natomiast lud źle to prawo zrozumiał. Nie Bóg popełnił błąd, tylko ludzie. Jezus pokazał ludziom gdzie popełnili błąd. Nie zmienił prawa, tylko nauczał, jak je poprawnie interpretować. Oczywiście Jezus dokonał dużo więcej...

Cytat:

Stwierdziłem przecież, że w czasie mszy charyzmatycznej uczestnicy znajdują się w pewnego rodzaju transie.



Bzdury, należę do wspólnoty charyzmatycznej ponad dwa lata, spotkania mamy co tydzień i nigdy nie byłem w transie, nigdy nie widziałem żeby ktokolwiek w nim był, nikt nie jest wprowadzany w trans i większość wie, że trans i podobne praktyki nie są Bogu miłe. Jeśli by były, mówiłaby o tym Biblia. Tym co mówisz, próbujesz tylko usprawiedliwić swoje praktyki. Chcesz zagłuszyć swoje sumienie, mówiąc skoro inni tak robią, to i ja mogę, w końcu sprawia mi to przyjemność.
_________________
V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-29, 14:17   

Xelk napisa/a:

Bóg dał prawo prorokowi, ten przekazał je ludowi, natomiast lud źle to prawo zrozumiał. Nie Bóg popełnił błąd, tylko ludzie. Jezus pokazał ludziom gdzie popełnili błąd. Nie zmienił prawa, tylko nauczał, jak je poprawnie interpretować.


Więc możemy przypuszczać, że sytuacja się powtórzyła, to znaczy Jezus powiedział swoje, a apostołom wyleciało z głowy. Jest to o tyle prawdopodobne, że przecież ewangelie były pisane wiele lat później i sam ewangelista Jan przyznaje, iż jego ewangelia jest niekompletna.

Xelk napisa/a:

Bzdury, należę do wspólnoty charyzmatycznej ponad dwa lata, spotkania mamy co tydzień i nigdy nie byłem w transie, nigdy nie widziałem żeby ktokolwiek w nim był, nikt nie jest wprowadzany w trans i większość wie, że trans i podobne praktyki nie są Bogu miłe.


Tutaj zakładasz, że zawsze jesteś świadom bycia w transie, a to tak nie działa. W czasie medytacji mam świadomość wchodzenia w trans, ponieważ robię to celowo i skupiam się na swoim wnętrzu. W chwili, gdy śpiewacie pieśni i modlicie się, możecie zagłębiać się w transie nieświadomie, ponieważ nie kierujecie percepcji do własnej psyche, a na zewnątrz.

Xelk napisa/a:

Jeśli by były, mówiłaby o tym Biblia.


Biblia nie mówi, że spowiedź święta jest miła Bogu. Nie mówi, że "co łaska" jest miła Bogu. Nie mówi o bardzo wielu mających w Kościele miejsce praktykach.

Xelk napisa/a:

Tym co mówisz, próbujesz tylko usprawiedliwić swoje praktyki. Chcesz zagłuszyć swoje sumienie, mówiąc skoro inni tak robią, to i ja mogę, w końcu sprawia mi to przyjemność.


Tutaj popełniasz rażący błąd. Zakładasz a priori, że jestem katolikiem. Jasne, wychowałem się w tej wierze i nawet chodzę do kościoła (chociaż nie zawsze- bardziej bulwersujące mnie święta zwyczajnie ignoruję), ale katolikiem nie jestem. Nie uznaję żadnych dogmatów, oprócz jednego, który zapisać można takimi słowami: Człowiek powinien zgłębiać świat duchowy. Tak, duchowy, bo przecież: Bóg jest duchem, więc owi czciciele powinni go czcić w duchu i prawdzie.
Nie przeczę, że z sumieniem miałem problemy. Nie umiałem zaakceptować siebie takim, jakim jestem, ponieważ wpajano mi, że moje skłonności są grzeszne. I wiesz, co zrobiłem? Posłuchałem swojego wnętrza- tam znaleźć można nieskażoną prawdę, jaką jest uczucie. Kościół twierdzi, że homoseksualiści kochają inaczej, ale ja WIEM, że tak nie jest. Miłość jest dokładnie taka sama, odmienny jest jedynie jej przedmiot. Przez wiele lat działali na świecie ad majorem gloria Dei ludzie, którzy twierdzili, że leczą moją przypadłość. Do dzisiaj skrajnie ortodoksyjne środowiska kościelne twierdzą, że jest to uleczalne? Nie słuchają psychiatrów, psychologów i seksuologów; nie słuchają nawet bardziej rozsądnych duchownych i z pychą (lub innymi owocami egoizmu) powtarzają swoje zaklęcia.
I wiesz co? Nie chodzi już o mnie, ja się z tego wyrwałem. Uwolniłem- tak, uwolniłem się od poczucia winy towarzyszącego mi za każdym razem, gdy widziałem heteroseksualną parę. Chodzi o młodych, którzy być może zadręczają się myślami tak, jak kiedyś ja. Tutaj ani egzorcysta, ani msza charyzmatyczna nie pomoże- kto wie, może uśmierzą ból istnienia, ale nie zabliźnią ran. £atwo wpędzić człowieka w poczucie winy, jeśli od małego jest mu wpajane, że tak powinno być. Trudniej jednak wziąć we własne ręce odpowiedzialność z tym związaną- żadne święte i cudowne pieśni ani modlitwy nie zastąpią miłości bliźniego.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Xelk  

Stały User



Imię: Krzysztof

Doczy: 03 Mar 2009

   

Wysany: 2014-08-29, 16:01   

Ewangelie są napisane pod natchnieniem Ducha ¦więtego i nie ma znaczenia kiedy zostały napisane.

Cytat:

Biblia nie mówi, że spowiedź święta jest miła Bogu. Nie mówi, że "co łaska" jest miła Bogu. Nie mówi o bardzo wielu mających w Kościele miejsce praktykach.


Oczywiście, że spowiedź jest miła Bogu, Bóg nie chce, żebyśmy żyli w grzechu, nawet nam zabrania grzeszyć.

J 20, 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.

Tob 12, 8 Lepsza jest modlitwa ze szczerością i miłosierdzie ze sprawiedliwością aniżeli bogactwo z nieprawością. Lepiej jest dawać jałmużnę, aniżeli gromadzić złoto. 9 Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem. 10 Ci, którzy popełniają grzech i nieprawość, są wrogami własnej duszy.


Nawiasem mówiąc zacytowany fragment wypowiada Anioł Rafał, który przyjął ludzką postać. To kolejny dowód na to, że aniołowie (upadłe też) mogą więcej niż myślisz.

Modlitwy charyzmatyczne nikogo nie wprowadzają w trans. Byłem na nich nie raz, moja żona czasem prowadzi takie modlitwy, ja sam mogę je prowadzić (tylko nie chce ;p ) dobrze wiem czym są.

Kor 6, 9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.

Homoseksualizm nie jest grzechem sam w sobie, dopiero współżycie jest grzechem. Zresztą zakaz współżycia dotyczy każdego kto nie ma ślubu kościelnego.
Czy homoseksualizm da się leczyć, tego nie wiem, ale wiem, że są świadectwa osób, które twierdzą, że zostali z tego uzdrowieni.
Miłość bliźniego jest niczym w porównaniu z miłością Boga, trzeba ją tylko odkryć, a właściwie prosić o nią Boga.
_________________
V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-29, 16:33   

Xelk napisa/a:

Ewangelie są napisane pod natchnieniem Ducha ¦więtego i nie ma znaczenia kiedy zostały napisane.


To samo można powiedzieć o słowach proroków, wszak przez nich też przemawiał "Bóg".

Xelk napisa/a:

J 20, 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.


To nie mówi, że należy chodzić do spowiedzi czy w ogóle spowiadać.

Xelk napisa/a:

Nawiasem mówiąc zacytowany fragment wypowiada Anioł Rafał, który przyjął ludzką postać. To kolejny dowód na to, że aniołowie (upadłe też) mogą więcej niż myślisz.


Nie anioł, lecz archanioł. To ogromna różnica. Ponadto księga Tobiasza nie należy do Biblii Hebrajskiej, co podważa jej kanoniczność.
Zaś "co łaska"... dobrze wiesz, że nie należy porównywać jej z jałmużną.

Xelk napisa/a:

Modlitwy charyzmatyczne nikogo nie wprowadzają w trans. Byłem na nich nie raz, moja żona czasem prowadzi takie modlitwy, ja sam mogę je prowadzić (tylko nie chce ;p ) dobrze wiem czym są.


Wiesz, jaki mają przebieg i jak je prowadzić. Nie masz natomiast pojęcia, jak oddziałują na psychikę czy duszę w ogólności. Innymi słowy: to, że umiesz prowadzić samochód nie znaczy automatycznie, że znasz skład spalin. To chyba oczywiste.

Xelk napisa/a:

Miłość bliźniego jest niczym w porównaniu z miłością Boga, trzeba ją tylko odkryć, a właściwie prosić o nią Boga.


Bzdura! Chrystus najpierw mówi apostołom: Przez to wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli w sobie będziecie mieć miłość. J 13,35
Dopiero potem, w J 17 wznosi modlitwę do Ojca. A zatem miłość powinna pochodzić z nas w kierunku Boga i bliźniego. Jeśli sami jej w sobie nie wykształcimy, wówczas i modlitwa nie pomoże.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

sekosrv  

User


Doczy: 27 Maj 2015

   

Wysany: 2015-05-27, 08:55   

Nie wiedziałem że takie msze są...
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com