Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Wyniki ankiety

Czy kiedykolwiek brałeś/aś?

  • tak zdarzyÅ‚o ale tylko raz 22% [ 63 ]
  • tak i nie mogÄ™ przestać 11% [ 33 ]
  • nie i nie zamierzam 56% [ 159 ]
  • nie,ale to zrobiÄ™ 8% [ 25 ]

G³osowañ: 280

Wszystkich G³osów: 280

Autor

Wiadomo¶æ

eighties  

User



ImiÄ™: Daria

Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Lut 2013

Sk±d: Wroc³aw

   

Wys³any: 2013-03-22, 23:42   

właśnie, o co chodzi z tą ankietą? dlaczego nie ma jakiejś środkowej opcji typu 'tak, czasami mi się zdarza/ło'?
bawią mnie trochę wszyscy mówiący "życie jest za piękne żeby się czymś takim truć". wszystko spoko jeśli nie pijecie alkoholu, nie wdychacie spalin, nie palicie fajek, nie jecie konserwantów, ćwiczycie, robicie sobie badania itd. bo jeśli nie, to zamiast marihuany niszczy Was coś innego (oczywiście w różnym stopniu, ale jeśli mowa o niektórych rzeczach to jest on porównywalny).
ja paliłam tylko trawkę, nie liczę ale myślę że zamknę się w 15 razach, z czego połowa to było pare buchów od kogoś przy okazji więc takie "palenie". skłoniła mnie oczywiście ciekawość;)
nie planuję próbować niczego innego, chociaż myślałam kiedyś nad LSD ale boje się m. in. flashbacków, także chyba w najbliższej (dłuuugiej najbliższej;p) przyszłości się nie skuszę.
 

Placebowa  

Pogromca postów

lachrymology



ImiÄ™: nomen nescio

Do³±czy³a: 02 Wrz 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2013-03-24, 10:54   

TQIT napisa³/a:

Ach, te argumenty obrońców zioła. Alkohol taki zły, marihuana taka dobra.


Bo jakby nie było, marihuana nigdy nie zrobi z człowiekiem tego, co może zrobić alkohol. Pretensje o legalność alkoholu a nielegalność marihuany są więc jak najbardziej uzasadnione. I nie mówię tak dlatego, że palić lubię, a pić nie- bo prawdę mówiąc, od dłuższego czasu nie lubię ani jednego, ani drugiego.

TQIT napisa³/a:

Poza tym trzeba mieć niezłe samozaparcie żeby wypić 5 litrów czegokolwiek naraz.


Są ludzie, którzy w kwestii alkoholu potrafią wykazać się ogromnym samozaparciem. Wiele osób nawet sobie nie wyobraża, jak silna może być wola picia alkoholu.

A co do tematu, okazyjne ćpnie zawsze na tak. "¯ycie jest zbyt piękne, żeby je niszczyć narkotykami", lucifer our lord! ¯ycie bywa piękne, a nie jest. A w ogromie jego chujowej strony, narkotyki (i nie, nie mówię o nałogu) są w istocie jednym z mniejszych problemów.
_________________
Połowa ludzkości nie istnieje; jej życie- to żart, dążenia naiwne, uczucia przelotne, poglądy śmieszne.
 

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2013-03-24, 22:29   

Placebowa napisa³/a:

Bo jakby nie było, marihuana nigdy nie zrobi z człowiekiem tego, co może zrobić alkohol. Pretensje o legalność alkoholu a nielegalność marihuany są więc jak najbardziej uzasadnione. I nie mówię tak dlatego, że palić lubię, a pić nie- bo prawdę mówiąc, od dłuższego czasu nie lubię ani jednego, ani drugiego.


Jeśli już działać w jakiś sposób to tylko delegalizując alkohol, nie zaś legalizując marihuanę. A że prohibicja tylko przyczyniłaby się do rozwoju przestępczości, zaś skutki dobre byłyby niemiarodajne to najlepiej jest po prostu zostawić to tak jak jest pod względem prawnym, prowadząc kampanie przeciwko alkoholizmowi.

Placebowa napisa³/a:

Są ludzie, którzy w kwestii alkoholu potrafią wykazać się ogromnym samozaparciem. Wiele osób nawet sobie nie wyobraża, jak silna może być wola picia alkoholu.


Nie wątpię. Jak również nie wątpię w to, że inne narkotyki uzależniają.
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

nie to nie  

Mega wymiatacz

kocia mama



ImiÄ™: Kejt

Wiek: 33

Do³±czy³a: 27 Lut 2013

Sk±d: £ód¼

   

Wys³any: 2013-03-25, 10:42   

[/quote]Bo jakby nie było, marihuana nigdy nie zrobi z człowiekiem tego, co może zrobić alkohol. [/quote]
Doprawdy? Uwierz mi, że zrobi. Wynoszenie z domu wszystkiego co było cokolwiek warte, nie wracanie na noc do domu, żebranie pod osiedlowym sklepem, spanie na ławce pod blokiem, to wszystko oczywiście w okrutnym odorze niemytego tygodniami ciała i zasikanych spodni - to właśnie wasza wspaniała marihuana zrobiła z członkiem mojej rodziny.

eighties napisa³/a:

bawią mnie trochę wszyscy mówiący "życie jest za piękne żeby się czymś takim truć". wszystko spoko jeśli nie pijecie alkoholu, nie wdychacie spalin, nie palicie fajek, nie jecie konserwantów, ćwiczycie, robicie sobie badania itd. bo jeśli nie, to zamiast marihuany niszczy Was coś innego


idąc tą logiką najlepiej dostarczać sobie jak najwięcej świństw, bo przecież i tak je zażywamy pod różnymi postaciami i tak. Wybacz, ale ani spaliny, ani konserwanty nikogo jeszcze nie pogrążyły na dnie braku godności i choroby psychicznej, w odróżnieniu od marihuany. Oczywiście, część zapali okazyjnie i nie będzie próbowała więcej, ale znaczna część wróci jeszcze raz i jeszcze raz, bo to narkotyk jak każdy inny i uzależnia,a ludzie niestety są bardziej podatni na uzależnienia niż im się wydaje...
_________________
"Wiesz, co się robi, jak życie dołuje? Mówi się trudno i płynie się dalej!"

Dori
 

naturysta93  

User



Wiek: 31

Do³±czy³: 24 Mar 2013

   

Wys³any: 2013-03-25, 15:10   

nie kręci mnie coś takiego...
_________________
Naturyzm jest wspaniały :)
 

eighties  

User



ImiÄ™: Daria

Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Lut 2013

Sk±d: Wroc³aw

   

Wys³any: 2013-03-25, 16:44   

nie to nie napisa³/a:


eighties napisa³/a:

bawią mnie trochę wszyscy mówiący "życie jest za piękne żeby się czymś takim truć". wszystko spoko jeśli nie pijecie alkoholu, nie wdychacie spalin, nie palicie fajek, nie jecie konserwantów, ćwiczycie, robicie sobie badania itd. bo jeśli nie, to zamiast marihuany niszczy Was coś innego


idąc tą logiką najlepiej dostarczać sobie jak najwięcej świństw, bo przecież i tak je zażywamy pod różnymi postaciami i tak. Wybacz, ale ani spaliny, ani konserwanty nikogo jeszcze nie pogrążyły na dnie braku godności i choroby psychicznej, w odróżnieniu od marihuany. Oczywiście, część zapali okazyjnie i nie będzie próbowała więcej, ale znaczna część wróci jeszcze raz i jeszcze raz, bo to narkotyk jak każdy inny i uzależnia,a ludzie niestety są bardziej podatni na uzależnienia niż im się wydaje...


nie, to Ty przywołujesz tu jakąś logikę faszerowania się chemią, ja o niczym takim nie wspomniałam.
dym i konserwanty może nikogo do choroby psychicznej nie doprowadziły (nie rozumiem sformułowania "dno braku godności"? niektórzy ludzie w ogóle godności nie mają i szczęśliwie, zdrowo żyją także nie widzę powiązania) ale spokojnie już zabiły wiele ludzi.
 

Placebowa  

Pogromca postów

lachrymology



ImiÄ™: nomen nescio

Do³±czy³a: 02 Wrz 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2013-03-25, 16:46   

nie to nie napisa³/a:

Doprawdy? Uwierz mi, że zrobi. Wynoszenie z domu wszystkiego co było cokolwiek warte, nie wracanie na noc do domu, żebranie pod osiedlowym sklepem, spanie na ławce pod blokiem, to wszystko oczywiście w okrutnym odorze niemytego tygodniami ciała i zasikanych spodni - to właśnie wasza wspaniała marihuana zrobiła z członkiem mojej rodziny.


Radzę sprawdzić, czy to była tylko marihuana. Zresztą, w tym przypadku wiele musiało zależeć od samego jej użytkownika; u alkoholików zaś w pewnym momencie rządzi już głównie sam nałóg. Dalej podtrzymuję, że marihuana nie zrobi z człowiekiem tego, co alkohol, bo wiem niestety, jak wygląda choroba alkoholowa. Marihuana nie prowadzi do takiego wyniszczenia narządów i nie prowadzi do śmierci.

TQIT napisa³/a:

Jeśli już działać w jakiś sposób to tylko delegalizując alkohol, nie zaś legalizując marihuanę. A że prohibicja tylko przyczyniłaby się do rozwoju przestępczości, zaś skutki dobre byłyby niemiarodajne to najlepiej jest po prostu zostawić to tak jak jest pod względem prawnym, prowadząc kampanie przeciwko alkoholizmowi.


Ja jednak sądzę przeciwnie i jestem za legalnością obu środków. Bo czy legalne, czy też nie, zawsze w jakiś sposób będzie dało się je zdobyć. Zresztą, w małych ilościach nie stanowią żadnego problemu. Miło by więc było, aby w przypadku przyswojenia jednego z nich nie groziło więzienie. I nie sądzę, aby na wskutek legalizacji marihuany znacznie powiększyło się grono palących. Przeciwnie, choć wielu ludziom wydaje się to mało prawdopodobne, może ona ów grono pomniejszyć. Nie jest to tylko teza, bo zjawisko znalazło już odbicie w rzeczywistości holenderskiej.
Bralibyśmy witaminę C, gdyby była zakazana.
_________________
Połowa ludzkości nie istnieje; jej życie- to żart, dążenia naiwne, uczucia przelotne, poglądy śmieszne.
 

Damjan  

User


Do³±czy³: 25 Mar 2013

   

Wys³any: 2013-03-25, 20:01   

Cytat:

Cytat:

Bo jakby nie było, marihuana nigdy nie zrobi z człowiekiem tego, co może zrobić alkohol.


Doprawdy? Uwierz mi, że zrobi. Wynoszenie z domu wszystkiego co było cokolwiek warte, nie wracanie na noc do domu, żebranie pod osiedlowym sklepem, spanie na ławce pod blokiem, to wszystko oczywiście w okrutnym odorze niemytego tygodniami ciała i zasikanych spodni - to właśnie wasza wspaniała marihuana zrobiła z członkiem mojej rodziny.


Jestem pewien, że to nie była marihuana. Doświadczenie w tym temacie mam spore a nigdy nie spotkałem osoby, która tygodniami miałaby "zasikane spodnie" tylko dlatego, że paliła zioło. Najczęściej takie objawy są po alkoholu :)
 

sznurek  

Pogromca postów

Defqon1 Festival!



ImiÄ™: M

Wiek: 32

Do³±czy³: 28 Pa¼ 2012

Sk±d: Pó?nocny-Wschód

   

Wys³any: 2013-03-30, 17:37   

nie to nie, sama się nie paliła/Po za tym to jego wina,że był taki ******** Ten opis pasuje mi do heroinistów,a nie palaczy ziółka. Pociskał wam kity,że to przez zioło.
_________________
You know who i am
 

Mini

User


Do³±czy³: 07 Kwi 2013

   

Wys³any: 2013-04-07, 10:09   

Nie i mnie nie kusi. Ale nie potępiam innych.
_________________
carpe diem
 

kaliber131  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Andrzej

Wiek: 32

Do³±czy³: 01 Maj 2012

Sk±d: £om¿a

   

Wys³any: 2013-04-07, 10:49   

Tak zdarzyło, ale tylko raz i nie zamierzam ponownie. Nic nie mam do palących trawę, ale mnie do tego nie ciągnie. Ta sytuacja zdarzyła się pod wpływem chwili, upojenia alkoholowego i wcześniejszego zdenerwowania.
 

momoko  

Wymiatacz



Do³±czy³a: 24 Lis 2010

Sk±d: Toruñ

   

Wys³any: 2013-07-14, 15:54   

Było dużo okazji aby wziąć, ale nie chciałam i nadal nie chcę.
 

pozi  

Stały User



ImiÄ™: Monika

Do³±czy³a: 09 Lip 2009

   

Wys³any: 2013-07-14, 15:56   

nie ma odpowiedzi typu "tak, kilka razy" lub "tak, ale dawno"
 

juna  

Stały User



Wiek: 35

Do³±czy³a: 15 Lip 2013

Sk±d: ¿e znowu?

   

Wys³any: 2013-07-15, 21:38   

ankieta nie wyczerpala wszystkich mozliwych wariantow odpowiedzi, takich jak

Cytat:

nie ma odpowiedzi typu "tak, kilka razy" lub "tak, ale dawno"

badz "zdarza sie raz na jakis czas" itp.
 

vogue  

User

don't be a stranger



ImiÄ™: Tomek

Wiek: 29

Do³±czy³: 02 Sie 2011

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2013-07-15, 22:13   

Spróbowałem raz marysi, dla mnie - ohyda, ale jak ktoś chce, niech pali, nie potępiam
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com