Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

***
Krawędź życia,
Patrząc nań z wysokości,
Wyobrażenia...
Widok przez mgłę...
Osamotnienie,
Widok czegoÅ›, co jest niczym,
Dal...
A w rzeczywistości nie widać nic...
Czarna pustka...
Przestrzeń, w którą patrząc, widać tylko nieznane
Ale nie...
WidzÄ™...
WidzÄ™ ludzi...
Tak to oni...
Ci, którym życie nie przysłużyło...
Niosąc to, czego unieść nie mogą,
PadajÄ… na ziemiÄ™...
Umęczeni życiem,
Ludzką ciekawością i niezrozumieniem...
Chcąc się podnieść, padają...
Plując tym, co w życiu niepotrzebne...
Nienawiścią, której nikt oprzeć się nie może...
Zdradą wszechświata,
LudzkÄ… krwiÄ… niepotrzebnie wylanÄ…...
Uciekając w przyszłość...
Której nie znają...
ZawiodÄ… siÄ™...


***
¯yletka...
Leżąca bedusznie na krawędzi...
Spadnie?
Tak, jak psychika ludzi nie wierzÄ…cych w siebie?
Na ziemiÄ™...
Z hukiem ogłuszającym ludzkośc...
Z możliwością zabrania kogoś ze sobą...
Złapania za rękę i pociągnięcia w dół...
W przepaśc nieznaną.
Czerń, która przeraża...
Krzyk...
Upadek...
Krew spływająca z ust...
Dusza unosząca się nad ciałem...
A żyletka ocalała
Przeżyła...
Ironiczny śmiech...


***
Co roku palÄ…cy siÄ™ znicz na Twoim grobie...
StojÄ…cy na pomniku...
Wspomnienie, które nigdy nie przestanie być wspomnieniem...
£zy spływające po twarzy z oczu,
Które patrzą na Twe zdjęcie...
PatrzÄ…c nic nie rozumiejÄ…...
WidzÄ… tylko blask...
¦więtość?
Trudno powiedzieć
Blask świecy oświetlający życie...
Oświetlający drogę?
Nie wiem...
Ciemność...
Tylko ciemność...
Czarna droga...
Czarna rozpacz...
Czarne wspomnienia...
Czarność i tylko czarność
Blask bijący od świecy...
Która jest pamięcią o Tobie...
To jest to czego mi trzeba...
To jest to co wskaże mi drogę...
Patrz przed siebie a zobaczysz to, czego nie widzisz...
Wszystko to, co starasz się zobaczyć a nie możesz...


***
Próbuję zrozumieć to, co jest niepojęte...
Ludzka głupota, czy niewiedza wszechświata?
Tylko milczenie jest złotem?
Krążące myśli w mej głowie,
Nie dajÄ… spokoju...
Uraz psychiczny?
Uraz do życia?
Zapach i kolor śmierci...
Czerwień pojawiająca się w mej wyobraźni,
Kolor krwi...
Ludzkiej krwi...
Otwarte okno na czwartym piętrze...
Lęk wysokości,
¦wiecący księżyc w pełni,
Spokojny, zimny wiatr...
Za trzy dni pogrzeb...


Narazie tyle. Może później jeszcze coś dodam.
ProszÄ™ o skrytykowanie.

Generalnie wszystko ok:) ale drażnią mnie te wielokropki.

Fajne, szkoda, że bez tytułów ale pewnie taki ich urok. Super

większośc moich wierszy jest bez tytułów.

miczka, Prosiłbym abyś nadała odpowiedni prefix tematowi wedle regulaminu działu

Wszystkie bardzo ładne :). Osobiście faworyt to numer 1 :).