Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-07-24, 19:59 Obmacywanie
Wys³any: 2009-07-24, 20:03
Wys³any: 2009-07-24, 20:11
Wys³any: 2009-07-24, 20:12
Wys³any: 2009-07-24, 20:12
Wys³any: 2009-07-24, 20:12
publicznie nie lubiÄ™ obmacywania, bo siÄ™ ludzie patrzÄ…. ;x
natomiast jeśli chodzi o kolegów to nie nienawidzę jak sobie pozwalają za dużo.
Wys³any: 2009-07-24, 20:13 ...
Wys³any: 2009-07-24, 20:17
Wys³any: 2009-07-24, 20:22
Nie pytaj! Kurcze... Jakby mi dziewczyna zadała pytanie 'lubisz być obmacywany?' to bym zęby z ziemi zbierał.
Mówiąc krótko.. zrób to w taki sposób, żeby lubiła. :) No i wyciągnij wnioski z tego co Ci dziewczyny mówią. One nie lubią w miejscach publicznych. Ja też nie lubię, jak mi się ktoś pod nosem obmacuje. Weź to pod uwagę.
//coraz bardziej przekonuje się do tego, by własnym dzieciom hasło do internetu dać na 18 urodziny :P
Wys³any: 2009-07-24, 20:36
Ale jeśli robi to ukochana osoba to yessssss!! 
Wys³any: 2009-07-24, 20:42
Wys³any: 2009-07-24, 20:54
Nie bądź nachalny. Jeśli Cię zatrzyma lub będzie miała opory, nie traktuj tego jak porażki. Po prostu potrzebuje jeszcze trochę czasu.
Nie spiesz się. Poznawaj jej ciało etapami, począwszy od tych, które nie są nazbyt intymne np. brzuch, ramiona, szyja. ;] Nie musisz dotknąć wszystkiego w ciągu jednej randki...
Dłonie to nie wszystko. Masz jeszcze język i usta. :))
#
Na jakimś filmie widziałem fajny motyw z płatkiem róży. :) Doprowadź dziewczynę do orgazmu mając do dyspozycji płatek róży. Tobie nie wolno jej dotknąć. Takie zabawy są bardzo fajne. :))
Najpierw możesz spróbować przez ubranie. Jeśli nie będzie zastrzeżeń, to spróbuj posunąć się malutkimi kroczkami ciut dalej. ;]
Wys³any: 2009-07-24, 21:22
Wys³any: 2009-07-24, 21:28
Ogólnie jestem bardziej na nie niz na tak. Chyba, ze akurat jestem w jakimś wyjątkowo dobrym nastroju i mi to nie przeszkadza, co zdarza się niespodziewanie rzadko.
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
Wys³any: 2009-07-24, 22:03