Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-08-29, 17:22   

Zlewam na opinię innych - żyję własnym życiem, a nie innych.

Przykładowo chodzę na siłownie ubrany w dość kontrowersyjne spodenki dla faceta - takie krótkie do połowy uda i małe wcięcie mają i wyglądają jak spódniczka + tank top(żonobijka), a jak pamiętacie jestem chudy i zapewne wyglądam tak:



Ale nie obchodzi mnie opinia innych, przejeżdżam tam, przebieram się i robię swoje :-D


Lubie się czasem ubrać nieco inaczej jak polscy faceci - łososiowe koszule(na typowe róże jeszcze się nie odważyłem).
 

Dumrock  

User

Draenei



ImiÄ™: John

Do³±czy³: 28 Sie 2015

Sk±d: Z otch³ani internetu

   

Wys³any: 2015-08-29, 21:04   

Nie jestem celebrytą, żeby obchodziła mnie opinia. Noszę długie włosy, t-shirty ulubionych kapel, czasem glany, czasem kicksy. W poważaniu mam to, że laski się za mną nie oglądają..
_________________
Brothers it’s time to make a stand
To reclaim our lives
Because all this steel can set us free
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2015-08-29, 21:22   

Nie lubię opinii na mój temat. Wolę być niezauważalna. Co prawda czasem miło jest, gdy ktoś doceni mój wysiłek i usłyszę jakąś pochwałę. Czasem też ważne jest, żeby usłyszeć krytykę, by wiedzieć, co robi się źle i żeby móc to naprawić. Ale wszystko powinno być w normie. Nadmierne pochwały zawstydzają mnie i zaczynam dostrzegać w nich jakiś podstęp, a nadmierna krytyka (szczególnie ta nieuzasadniona) potrafi być od męczącej po przykrą. Czasami udaje mi się szybko zapomnieć co ktoś inny powiedział do mnie, a czasami nawet niewinne słowa dręczą mnie przez długi czas.
 

Kryspin  

User

Kryspin


Do³±czy³: 03 Wrz 2015

   

Wys³any: 2015-09-05, 18:02   

Witajcie według mnie opinia ludzi jest nam czasem potrzebna. Może nie wiem o sobie zbyt wiele, a na przykład pracując popełniamy błędy więc warto posłuchać co ktoś ma nam do powiedzenia. Czasem lubię słuchać jak toś mówi w samych superlatywach o mojej osobie. Natomiast to co złe przychodzi gorzej jak u większości ludzi.
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2015-09-08, 19:52   

Krytykę trzeba umieć przyjąć, ale taką prosto w oczy. Sprawa się komplikuje jeśli w grę wchodzą plotki, czyli pierdoły co opowiadają sobie ludzie- obgadują, wymyślają niestworzone historie za naszymi plecami.. od takich osób staram się trzymać z daleka.
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

antonóffka  

User



Do³±czy³a: 17 Wrz 2015

Sk±d: Leszno

   

Wys³any: 2015-09-24, 16:43   

Ja słysząc pochwały, zazwyczaj się rumienie i strasznie peszę. Ale może to z powodu dość niskiej samooceny... Nie wierzę po prostu w to, że mogę zrobić coś dobrze ;) A jeśli chodzi o krytykę... Zazwyczaj biorę ją bardzo do siebie, przeżywam, płaczę... Potem analizuję to czy dana osoba miała racje, co zrobiłam źle, a może czy jest to tylko celowe jej działanie by jeszcze bardziej mnie pogrążyć...
Takie podejście do tematu jest strasznie męczące, ale póki co nie wiem jak sobie z tym radzić. Ma ktoś pomysł?
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-09-24, 18:19   

Nie umiem przyjmować komplementów, kiedy ktoś zaczyna mnie chwalić, uśmiecham się i mówię żeby przestał bo się wstydzę xD
W czasach gim/lo strasznie na mnie ludzie gadali.
Ale to wszystko działo się poza mną. Dowiedziałam się o tym po jakimś czasie, dowiedziałam się kto i stwierdziłam, że w ogóle nie jest to warte zachodu, a nawet śmieszne.
Między innymi, że czytam czarne księgi i należę do sekty- tak, tak. To wszystko wymyśliła zaiste wierząca rodzina mojego męża.
Czasy młodości! Teraz leje na to ciepłym moczem.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Rusher

User



Do³±czy³: 24 Wrz 2015

   

Wys³any: 2015-09-27, 18:16   

Ja jestem gruboskórnym człowiekiem więc opinie obcych mi ludzi nie robią na mnie wrażenia. Jasne, gdy przyjaciele coś na mój temat powiedzą to już zaboli ale nie żywię długo urazy jeżeli faktycznie mają racje. Zdaję sobie sprawę że nikt nie jest idealny i takie rzeczy trzeba przyjmować na klatę i sie nie męczyć z myślami tylko iść twardo przed siebie starając się być lepszym człowiekiem dla siebie i dla wszystkich innych wokół. Ale zwłłaszcza w okresie dojrzewania samoocena spada więc nie ma co się przejmować za długo
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com