Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2009-04-29, 16:58   

Pewnie coś w tym jest ,ale dlaczego odrazu wykluczać możliwość ,że ktoś robi to dla czystej przyjemności ?
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-04-29, 16:59   

Kometo, znasz moje poglądy na ten temat ;) Sam pomysł "palę i zabijam się dla przyjemność" jest dla mnie kuriozalny ;)
 

Missy  

Pogromca postów

Gwiazdka



Wiek: 31

Do³±czy³a: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wys³any: 2009-04-30, 23:00   

Stahu napisa³/a:

Mnie palenie uspokaja. Wiem że ot tylko przez wdechy i wydechy, ale jednak.

Missy napisa³/a:

Działa tak, że stajesz się lekki, jakbyś leciał.

To ty chyba w życiu tylko jednego szluga wypaliłaś skoro masz takie uczucia, bo tak czuje sie zazwyczaj po pierwszym.


Jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś nie pisał głupot.
ZresztÄ… skoro palisz, a nie czujesz siÄ™ tak to co Ci daje palenie.?
W jaki sposób cie niby uspokaja?
bo mnie właśnie w taki.
_________________
ona umrze martwa.
 

easy  

Hiper wymiatacz



Wiek: 33

Do³±czy³a: 02 Lut 2009

Sk±d: pomorze

   

Wys³any: 2009-05-01, 10:05   

Owszem uspokaja.. jak jeszcze paliłam papierosy potrafiłam sie w ten sposób uspokoić, rozluźnić.. nie czułam sie jakaś lekka, nie latałam.. nie, nic z tych rzeczy.. zwyczajnie gdy byłam zdenerwowana i zapaliłam jakoś czułam sie lepiej, po prostu ot tak.. skupiałam sie właśnie na tej czynności i sprawiało mi to przyjemność.. nie wiem jak to działa, ale rzeczywiście tak jest..
_________________
be high, fly away..
 

Missy  

Pogromca postów

Gwiazdka



Wiek: 31

Do³±czy³a: 22 Sty 2009

Sk±d: uæ

   

Wys³any: 2009-05-01, 13:39   

easy napisa³/a:

nie wiem jak to działa


Może sobie to wmawiamy, że po papierosie ma nam być przyjemnie i on nas tak relaksuje?
JakieÅ› inne teorie?
_________________
ona umrze martwa.
 

easy  

Hiper wymiatacz



Wiek: 33

Do³±czy³a: 02 Lut 2009

Sk±d: pomorze

   

Wys³any: 2009-05-01, 13:59   

Missy napisa³/a:

Może sobie to wmawiamy, że po papierosie ma nam być przyjemnie i on nas tak relaksuje?



Z jednej strony może coś w tym jest.. ale to po prostu nikotyka w jakiś sposób uspokaja i daje przyjemność z palenia..
_________________
be high, fly away..
 

greffxd  

Stały User



ImiÄ™: Marta

Wiek: 32

Do³±czy³a: 22 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-05-01, 18:02   

nikotyna ktorą wdychamy wraz z krwią dostaje sie do mózgu tam wywołuje pobudzenie w komórkach nerwowych i te wydzielają dopamine(uczucie zaspokojenia i spełnienienia) i adrenaline (chęć walki itd) z tąd te cudowne uczucia przy paleniu to własnie od samej dopaminy sie uzależniamy a nikotyna tylko powoduje jej wydzielenie...
_________________
zrezygnowałam z życia dla toksycznych marzeń...
 

destrukcyjna  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Maj 2009

Sk±d: Berlin.

   

Wys³any: 2009-05-05, 14:47   

ponoć pomaga... nie wiem, mój chłopak rzadko pali (przynajmniej tak mówi), nigdy w mojej obecności, ale jak się zdenerwuje to od razu cały się trzęsie i sięga po fajki
_________________
meow
 

puppet8

User


Do³±czy³: 26 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-05-06, 17:20   

niby sie czlowiek uspakaja... ale to tak samo jak z czekolada... miło sie je.. smaczne etc.. ale nawet jakbym zjadla ze 100 tabliczek to nie bede czuc takiego "szczęścia".. myślę, że podobnie jest z papierosem.. niby w jakims stopniu uspakaja ale wiekszosc tego uspokojenia mozemy zawdzieczyc autosugestii:)
 

bez_nadzieji

Stały User


Do³±czy³: 21 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-05-07, 17:59   

ja pale wlasnie tylko w momentach gdy jestem zdenerwowana. Ogolnie nie powinnam ale czasami to robie walsnie dlatego ze mnie to na prawde bardzo uspokaja...
 

Pavlos

User


Do³±czy³: 07 Maj 2009

   

Wys³any: 2009-05-07, 21:21   

Ostia napisa³/a:

Kometa- każde uzależnienie to jakiś tam wyraz słabości/problemów z psychiką i tyle ;)
Sama nie zamierzam biegać po świecie i nawracać ludzi, wyraziłam swoje zdanie ^^


Słabości? Nie powiedziałbym.. Ludzie o silnej psychice również są uzależnieni, co nie zmienia faktu, że uzależnienie jest najczęsciej chorobą psychiczną - fizyczne w przypadku nikotyny praktycznie nie istnieje.

greffxd napisa³/a:

nikotyna ktorą wdychamy wraz z krwią dostaje sie do mózgu tam wywołuje pobudzenie w komórkach nerwowych i te wydzielają dopamine(uczucie zaspokojenia i spełnienienia) i adrenaline (chęć walki itd) z tąd te cudowne uczucia przy paleniu to własnie od samej dopaminy sie uzależniamy a nikotyna tylko powoduje jej wydzielenie...


W 100% siÄ™ zgadzam.
Ja może przedstawię swoją teorię... Według mnie palenie daje przyjemność, jednak nie warto z niej korzystać, nikotyna bardzo szybko uzależnia (coś o tym wiem, właśnie po roku palenia rzuciłem, nie pale od 2 miesięcy :) ). Tylko, że czerpanie przyjemności z palenia przychodzi z czasem, np. mi po pierwszym papierosie się kręciło w głowie, miałem odruchy wymiotne. Następnie, po przyzwyczajeniu się organizmu do regularnego zaczadzania się - następuje etap przyjemności. Przykre jest to, że granica pomiędzy przyjemnością a uzależnieniem jest tak subtelna, niewidoczna, że prawie nie do zauważenia. Osobiście uzależniłem się od nikotyny po miesiącu, ale o tym nie wiedziałem i czerpałem złudną przyjemność z palenia. Po roku dopiero zauważyłem, że nie mogę bez tego żyć..- a jak byłem zdenerwowany (stres normalny-życiowy+stres wynikający z nałogu) to już w ogóle- musiałem zapalić(złudna przyjemność).
Wracając do tematu - niby jest jakaś przyjemność, ale należy pamiętać że nikotyna to narkotyk(nazywajmy rzeczy po imieniu.. jakby to inaczej nazwać?), a organizm z czasem chce go więcej, a nie mniej. Zapalenie papierosa nie zmniejsza problemu, ani go nie usuwa - to palenie powoduje go. Trudno w to uwierzyć, ale z każdym papierosem jesteśmy bardziej zdenerwowani.. Dlaczego niektórzy ludzie palą po dwie paczki dziennie? Bo lubią? Dla przyjemności?
Czy warto? :-o :-o
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-05-08, 08:47   

Pavlos napisa³/a:

fizyczne w przypadku nikotyny praktycznie nie istnieje.


Drżenie dłoni, nadmierne pobudzenie psycho-ruchowe...

Pavlos napisa³/a:

Ludzie o silnej psychice również są uzależnieni


Tak więc nie są ludźmi o silnej psychice.

Pavlos, ogólnie popieram twoje stanowisko i cieszę się, że jest coraz więcej ludzi mówiących, że nie warto korzystać z takiej pseudo przyjemności ;)
 

Troll  

Wymiatacz

Troll Xd


Imię: £ukasz

Wiek: 31

Do³±czy³: 29 Cze 2009

   

Wys³any: 2009-06-29, 04:26   

Mnieee Uspokaja :d i to bardzo ;d
 

malinkaa  

Pogromca postów


Wiek: 37

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2008

Sk±d: to pytanie ?

   

Wys³any: 2009-06-29, 11:04   

Palenie uspokaja, bo wtedy bardzo głeboko i mocno oddychamy. Nasze płuca zaczynają inaczej pracowac, spokojniej. W ogóle cały organizm jest uspokojony, bo może sobie powoli pooddychać i nic go nie spieszy.
Kiedyś czytałam jakiś artykuł o jąkającym sie chłopaku. Powiedział psychologowi że palenie go uspokaja i z fajką w ręce nie jąka się. Może mówić wszystko płynnie. Niby nikotyna, ale jednak nie, bo jak kazał mu usiąść spokojnie, nabierać głebokie oddechy jak przy paleniu, też mówił płynnie.
Czyli bardzo duże znaczenie dla naszego ciała i samopoczucia ma sposób w jaki oddychamy.
Dla nieuzależnionych palaczy - może lepiej rzucić papierosy w kąt póki jest jeszcze czas i skupić się na ćwiczeniu oddechu? To na pewno wpłynie lepiej na wasz organizm.
 

Boreeed  

Wymiatacz

no no przychódź ;))



ImiÄ™: Magda

Wiek: 34

Do³±czy³a: 28 Cze 2009

Sk±d: no to 'sRu'

   

Wys³any: 2009-06-29, 11:20   

ja pale od 3 lat i na poczatku myslalam ze mnie to uspokaja ale teraz coraz mniej w to wierze... :kwasny:
_________________
Mówia ze kiedy rodzi sie czlowiek z nieba spada dusza i rozpada sie na dwie czesci..jedna z nich trafia do kobiety, a druga do mezczyzny Natomiast cale zycie polega na odnalezieniu tej drugiej polowy..polowy swojej wlasnej duszy...polowy samego siebie.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com