Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2010-01-08, 19:16   

Kasias napisa/a:

heh. To po co ten cały egzamin gimnazjalny? Lepiej od razu matura i studia w wieku 16. lat xDD


niewiele nie znaczy nic :->
I lepiej ćwiczyć maturę niż później płakać, że nie nauczyli :idea:
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Kasias  

Hiper wymiatacz

Tak, drażnie Cię.



Imię: Kasia

Wiek: 31

Doczya: 22 Sie 2009

   

Wysany: 2010-01-08, 23:51   

Szej-Hulud napisa/a:

niewiele nie znaczy nic :->
I lepiej ćwiczyć maturę niż później płakać, że nie nauczyli :idea:


A na egzaminie gimnazjalnym podobno masę rzeczy jest z podstawówki i też się uczyć nie trzeba ;P
A Daś to co Wy robicie, nie jest fajne. To żałosne.
_________________
Nie ma już nic.
I już nic nie spotka nas.
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Kolejny raz,
¦wiat zatoczył z nami krąg.
Wyrwał wiarę z naszych rąk,
Nie ma już nic.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Doczya: 15 Gru 2008

Skd: Barcelona

   

Wysany: 2010-01-09, 06:50   

Daś napisa/a:

Mi tam polski di niczego potrzebny nie jest... Ale zdać to gó.o muszę.
Idę na informatykę gdzie w ogóle polskiego pod uwagę nie biorą.

A my się tak zbuntowaliśmy że tych jej "matur" w ogóle nie piszemy! Co za głupia s**a...


Jeśli Twoja klasa zachowuje się w równie "gówniarski" sposób ,to się nie dziwię.


Jej matur ?
To ty postanowiłeś zdawać maturę wybierając szkołę ponadgimnazjalną.
Ona ma obowiązek przygotować Cię jak najlepiej do matury.
Nie podoba Ci się ?
Zrezygnuj z nauki.
Nikomu łaski nie robisz tym,że zdajesz maturę..i to jeszcze z "głupiego" ojczystego języka.
Nie biorą pod uwagę ?
A mi się wydawało,że jako przedmiot obowiązkowy ma znaczenie..
Po za tym,wypadałoby jednak znać ojczysty język.

Po co w ogóle się uczysz ?
Naprawdę,niesamowicie wkurza mnie taka hipokryzja.
Nikt Ci na rękę nie pójdzie,nikt matury Ci nie zmieni,nikomu łaski nie robisz,że siedzisz u tej "głupiej suki" na lekcjach i piszesz "jej głupie matury"
Nikt nie dostosuje się do Twojego lenistwa,wulgarności i rozpieszczenia.

Mam szczerą nadzieję,że Cię obleję i dzięki tematu zmądrzejesz,czy też uświadomisz sobie,że sam robisz sobie takim zachowaniem krzywdę.
_________________
Drugs&hugs.
 

Mihihih  

Pogromca postów

dziecko neo.



Imię: J.

Doczya: 03 Sty 2009

Skd: ten ¶miech?

   

Wysany: 2010-01-09, 12:36   

slow napisa/a:

Nie biorą pod uwagę ?
A mi się wydawało,że jako przedmiot obowiązkowy ma znaczenie.


To zależy w jakiej szkole. Czy to uniwersytet czy politechnika.;-)

Jak to czytam, to śmiać mi się chce.;p Ja, gdy poszłam do LO to od razu, na samym początku miałam wypracowanie + czytanie ze zrozumieniem z jakiejś matury. Nikt nam nie wytłumaczył o co chodzi, jak to napisać, od czego zacząć i co tam umieścić. Jak to moja polonistka powiedziała: "ja nie mam zamiaru uczyć was pisania wypracowań.". Cała klasa dostała po jedynce lub dwójce, ale następnym razem już było lepiej. LO to nie gimnazjum, ani szkoła podstawowa, gdzie wszystko pokażą Ci palcem.;-) To jest tylko TWOJA matura i takie cyrki, jakie obecnie odstawiacie na lekcjach polskiego, to szkoda komentować.
_________________
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć,
bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Doczya: 15 Gru 2008

Skd: Barcelona

   

Wysany: 2010-01-09, 12:49   

Mihihih napisa/a:

To zależy w jakiej szkole. Czy to uniwersytet czy politechnika.;-)


Nie no wiem,wiem
_________________
Drugs&hugs.
 

motyl  

Moderator

gryzę.



Wiek: 34

Doczya: 13 Cze 2009

Skd: Wielkopolska

   

Wysany: 2010-01-09, 12:53   

slow napisa/a:

Nie no wiem,wiem


Ale ja wiem. Musisz mieć ją zdaną, by mieć papierek. Ale jak to już nikt Cię nie pyta. Na politechnice potrzebna jest matma i fizyka/chemia, angielski. Na medycznych biologia/chemia. Polski nikogo nie obchodzi. Na kierunkach humanistycznych też rzadko, bardziej liczy się historia, wos, czy biologia/geografia.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Doczya: 15 Gru 2008

Skd: Barcelona

   

Wysany: 2010-01-09, 13:01   

motyl napisa/a:

Ale ja wiem


Ale czy ja napisałam,że nie wiem :-)

Właśnie dlatego polski potrzebny jest na maturze.
Przede wszystkim przygotowanie do matury z języka polskiego uczy czytania ze zrozumieniem, pisania,wysławiania się.

motyl napisa/a:

Polski nikogo nie obchodzi


Takich wniosków jednak bym nie wysuwała.

Ponad to nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla takiego zachowania,niepoważnej ingerencji rodziców i "buntu".
Twoja decyzja,podjąłeś się zdawania matury , a co za tym idzie musisz zdać maturę z języka polskiego.
_________________
Drugs&hugs.
 

muzykalnaa  

Stały User

Pesymistka



Wiek: 31

Doczya: 25 Kwi 2009

Skd: Wielkopolska ;]

   

Wysany: 2010-01-09, 13:11   

U mnie na języku polskim jest tak, że pani najpierw podaje punkty, później każdy po kolei opowiada, a my robimy z tego notatki. W sumie dla osób, które dużo wynoszą z lekcji jest to bardzo dobre bo trzeba tyć całą lekcję skupionym, żeby napisać tą notatkę.
Testy też już w I klasie rozwiązujemy. Pani nam mówi, że ocena 3 z tego w pierwszej klasie jest dobra i myślę, że dobrze, że rozwiązujemy je już od 1 klasy, tak samo z wypracowanie, 3 to bardzo dobra ocena w 1 klasie, mi to osobiście pomaga w konstruowaniu zdań i robienia mniej błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, choć mój styl na razie zawsze ma 6/12 punktów i trudno wbić mi się w klucz, ale praktyka czyni mistrza przecież ;) A sprawdziany najczęściej mam po skończeniu epoki.
_________________
"¦wiata nie da się zmienić, ale zawsze można zmienić siebie"
 

cappuccino  

VIP



Imię: Mama Madzia

Wiek: 36

Doczya: 04 Pa 2009

   

Wysany: 2010-01-09, 13:58   

Daś, ciesz się, że nauczycielce chce się przygotowywać takie niewdzięczne dzieciaki jak Ty do matury. Ponieważ:

Cytat:

Ona ma obowiązek przygotować Cię jak najlepiej do matury.



I własnie, że nie. Nauczyciel nie ma takiego obowiązku - jego obowiązkiem jest przerobienie materiału. Po przerobieniu materiału uczeń szkoły ponadgimnazjalnej powinien z marszu zdać maturę.
Oczywiście jest tak, że nauczyciele uczą "pod maturę", przerabiają dodatkowy materiał czy przeprowadzają testy na lekcjach (i potem trzeba gonić materiał), ale to wszystko robią Z DOBREJ WOLI, nie dlatego, że mają tak napisane w umowie pracy.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

motyl  

Moderator

gryzę.



Wiek: 34

Doczya: 13 Cze 2009

Skd: Wielkopolska

   

Wysany: 2010-01-09, 14:13   

cappuccino napisa/a:

ale to wszystko robią Z DOBREJ WOLI, nie dlatego, że mają tak napisane w umowie pracy.


Raczej dlatego by nie byli źle postrzegani, że nie potrafią nauczyć. By nie musieli pisac nowych programów skoro po tym nie wszyscy zdają maturę no i żeby szkoła miała jakiś poziom, mogła się tym szczycić i nie mieli konfliktów z dyrekcją.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

cappuccino  

VIP



Imię: Mama Madzia

Wiek: 36

Doczya: 04 Pa 2009

   

Wysany: 2010-01-09, 14:30   

W porządku, zagadzam się, ale w żadnym wypadku nie jest tak, że mają to jako obowiązek. Wiele czynników składa się na to, że tak robią, to co napisałaś jest jak najbardziej słuszne - ale chciałam zaznaczyć, że nauczyciel mógłby całkowicie olać przygotowywanie do matury, jechać sobie podręcznikiem i już. Miałby oczywiście z tego nieprzyjemne konsekwencje, odczuwalne z różnych stron, dlatego robią tak, a nie inaczej.

Denewuje mnie brak szacunku do nauczycieli. Wiadomo, są różni, ale jeśli ktoś od pierwszej klasy poprzez testy chce komuś ułatwić finał zwany maturą, do cieszenie się z jego łez czy nazywanie go "suką" jest po prostu bezczelne.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com