Też jeszcze nie czytałam nic z twórczości Harris. Po Twoim opisie myślę, że może to być dobra książka na letnie wieczory. W Internecie dostępna jest już okładka tej książki. Zwróciłam na nią szczególną uwagę, poprzez elementy graficzne została podkreślona kobiecość bibliotekarki-detektyw. Czerwone usta, czerwony sweterek, czerwone szpilki to mogą być znaki rozpoznawcze Aurory Teagarden. Będę szukać tej książki na półkach
[ Dodano: 2012-07-11, 13:25 ]
Penelopo :) nie wiem czy już widziałaś, ale w Internecie pojawiły się pierwsze recenzje "Prawdziwych morderstw" i muszę przyznać, że są bardzo pozytywne, zdradzają trochę wątków z kryminału. Jak będziesz miała czas to poczytaj, zachęcam