Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

shayene  

Mega wymiatacz


Do³±czy³a: 01 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-08-04, 11:22   

Chodziłam do psychologa szkolnego, a teraz chodzę na terapię u innej. I mimo wszystko, chyba nie mogę się przekonać do psychologów.
 

Carlito  

Stały User



Wiek: 29

Do³±czy³: 01 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-08-04, 18:50   

Może głupie pytanie, ale kiedy wiecie że trzeba iść do psychologa/psychiatry :D?

Nigdy tego nie ogarniałem, czasem się czuje fajnie, czasem źle, czasem jeszcze gorzej albo i lepiej, ale jakoś to przemija, doła czasem złapie na kilka dni, ale też przejdzie, martwię się o wiele spraw jak chyba każdy człowiek.
 

shayene  

Mega wymiatacz


Do³±czy³a: 01 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-08-04, 23:19   

Carlito, ja zostałam wysłana od psychologa szkolnego do psychologa w moim mieście. W sumie nigdy nie chciałam tam pójść bo miałam swoje dziwne przekonania. A co do Twojego przypadku, hm, myślę, że mógłbyś udać się do psychologa jeśli chcesz, chociażby dla rozmowy i wyrzucenia z siebie złych myśli. Ale tylko kiedy umiesz otworzyc się przed obcą osobą, bo inaczej to chyba nie ma sensu. Spróbuj, Twoje zachowanie może świadczyć o dwubiegunowości, ale już nie będę się wymądrzać i szukać Ci chorób. Tak jak wspomniałam, czasem dobrze wygadać się nieznanej osobie. ;)
 

cora

User


Do³±czy³: 30 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-26, 11:26   

Rodzice nie zawsze dadzą sobie radę - nie mają odpowiedniego wykształcenia. A nie oszukujmy się problemy mają młodzi zarówno z bogatych, jak i biednych domów. Mój brat też miał problem, rodzice z nim rozmawiali i nic. Było z nim gorzej, dlatego ostatecznie zaczał chodzić na terapię do p. Izabeli Boryczki z Poradni Alter Ego i po około dwóch miesiącach było już widać pierwsze efekty. Działanie na własną rękę rodziców może przynieść więcej szkody niż pożytku.
 

manilek

User


Do³±czy³: 09 Sty 2015

   

Wys³any: 2015-01-09, 12:24   

cora - a długo tam chodziłaś? bo rodzice chcą mnie wysłać do tej poradni. Proszę odp na pw.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-01-09, 17:00   

Nie jest to oplacalne.
Bylam u 3, to byl moj trzeci i jak sadze ostatni.
Nie sa w stanie mi pomoc. Nie sa w stanie odpowiedziec na moje pytania.
Po tej wizycie jestem juz przekonana o swoim dalszym losie, a raczej nielosie.
Tabletki tez nie pomagaja. Slodki Jezu. Coz wiec pozostaje
_________________
W miękkim futrze kota
 

Egoistka  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Agnieszka

Wiek: 29

Do³±czy³a: 01 Lis 2014

   

Wys³any: 2015-01-09, 18:40   

Zgadzam się z DeSade, do psychologa nie warto chodzić. Lepiej zmienić swoje myślenie, spiąć tyłek i poradzić sobie samotnie niż iść tam, wysłuchać czegoś z czym się kompletnie nie zgadzamy i irytować się tym, że ten człowiek próbuje nam narzucić swój światopogląd zamiast doradzić i wysłuchać naszych problemów.
Być może nie wszyscy psychologowie są tacy sami, ale ja jednak chodziłam do dwóch - obie kobiety - i żadna nie pomogła. Wręcz przeciwnie, jedna właśnie próbowała mi narzucić swoje racje, swój światopogląd a druga wysłuchiwała mnie bo MUSIA£A.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-02-14, 14:51   

Musiał w końcu zrozumieć, że to ja mu płacę za leczenie mnie.
Ale chyba mu się pomieszało i myślał, że będę jego kompanem do rozmów na tematy filozoficzne. Ponieważ kończył podobne studia.
Miałam dość jego wzroku i tego głosu. Zbyt normalny człowiek zajęty swoimi sprawami z masą klientów i myślał że można mnie tak traktować. Jak tamtych z uzależnieniami. Czy nie zauważył że osoby z aspergerem muszą być traktowane wyjątkowo. Nie ma do czynienia z kretynką.Do cholery.
ani z normalną osobą, która ma cele. a on miałby jej pomoc. za to mu bowiem płacą. ludziom bez celu natomiast nie potrafi pomoc.
tabletki dopiero za dwa lata ustabilizujÄ… moja sytuacjÄ™.
wyjście z psem na spacer działa na mnie lepiej. mój związek podziałał lepiej niż trzy lata terapii.
taką mają wartośc wizyty bowie. pomogą normalnym ludziom. którzy chcą mieć dzieci i żyć w tym spisku tylko tymczasowo im się coś popieprzylo ale lek wystarczy żeby znowu czuli ten sam smak wina.

ten sam smak wina. i jeszcze się kłócą w kolejce że płacą a muszą czekać.
Czy ja w ogóle byłabym zdolna żeby się kłócić o miejsce w kolejce. tak im zależy na dobrym samopoczuciu
a ja wciąż muszę udawać przed mama że czuje się dobrze.
ale potem znowu przy kimś zamknę się doprowadzając drugiego człowieka do obłędu swoim zachowaniem. dlatego nikt nie chce się ze mną spotykać. oprócz równie normalnych znajomych co ja. innym to przeszkadza. całe przygnębienie i mówienie o tym. wychodzą potem z wielkim żalem - zadzwonię, kiedy będę w takim dobrym humorze żeby przebić twój smutek. inaczej razem się zatopimy w tym smutku . a tego nie chcemy. prawda?
_________________
W miękkim futrze kota
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2018-01-21, 13:49   

Pamiętam jeszcze sprzed lat swoje urocze wizyty, obecnie nie korzystam, poza poniektórymi przypadkami, kiedy jestem w domu, i mam czas się umówić z moim "starym" terapeutą, ale wizyta ma charakter raczej towarzyski, niż terapeutyczny, bo rozmawiamy o starych dziejach, on mi opowiada swoje przygody z czasów studiów, a ja moje, i tak z tym bywa.

Po co zresztÄ… terapeuta, jak mam go w moim profesorze.
Po zajęciach z nim czujemy się z koleżanką niezwykle oczyszczone, a wchodzimy tam zazwyczaj niezwykle przygnębione z problematami.
On siada naprzeciwko nas, znaczy przed tym, jak podwija rękawy swojej koszuli, wkłada okulary, jakby oczekiwał na nasze wynurzenia, siada więc naprzeciwko nas, opiera lewą nogę na prawej, trzyma rękę na tej prawej kostce, czasami opiera podbródek na dłoni, i mówi: muszę się paniom najpierw przypatrzeć.
Jak wprawny psycholog patrzy na nas, próbując odgadnąć nasz stan emocjonalny, w końcu pyta: to od której z pań dzisiaj zaczynamy?
I wtedy ja zaczynam, albo koleżanka: bo ja ostatnio zastanawiałam się nad...

Jeśli nie przemawiają do nas żadne argumenty, to próbuje nas rozbawić na różne sposoby, a kiedy już się śmiejmy, to mówi: gdyby panie wiedziały jak uroczo wyglądają, kiedy się uśmiechają! Czasami jeszcze klaska przy tym w dłonie.
To z kolei stanowi motyw dla nas, żeby się uśmiechać.
Dał nam też ostatnio przyzwolenie, że możemy do niego do woli dzwonić, z naszymi problematami.
_________________
W miękkim futrze kota
 

oliviatwardowska  

User


Wiek: 54

Do³±czy³a: 23 Sty 2018

   

Wys³any: 2018-01-23, 09:46   

Czasy są takie, że kształcić się można na wielu prywatnych uczelniach, które nie często mogą się szczycić wysokim poziomem nauczania. A potem taki specjalista ma prawo wykonywania zawodu. Eh.
_________________
InteresujÄ…ce i praktyczne porady finansowe dla Ciebie.Zapraszam.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com