Teraz jest zima, temperatura poniżej zera, lód nie topnieje, także być może zabrałbym swoją wymyśloną dziewczynę na łyżwy. Nie umiem jeździć, więc dirty dancing by nie było ale na pewno zabawnie do momentu w którym nie rozwalę sobie głowy xD xD xD xD. Może nie do końca romantycznie ale na pewno ciekawie. Można się już śmiać
Inny pomysł to kolacja w jakieś renomowanej restauracji francuskiej albo włoskiej oczywiście z profesjonalną obsługą, kino, spacerek jeżeli nie jest za zimno. Takie oklepane no ale w zimę jest trochę biednie, no chyba że mieszka się w górach a tam jest klimacik fajny i latem i zimą :P.
Jestem teraz zawstydzony, dobrze że to wszystko online
_________________
"Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."
J.R.R. Tolkien - Hobbit, czyli tam i z powrotem