Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-02-01, 15:56
http://www.youtube.com/watch?v=Sl5HP3MCTKA
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Mmm ... ;*
Wys³any: 2010-02-02, 00:09
'Ten German Bombers In The Air...' England !!!
Wys³any: 2010-02-20, 10:11
Oczywiście że przespałbym się, ale na pewno odpowiednio bym się zabezpieczył żeby "nic z tego nie wyszło".
MW, ¯eby Polska, Była Polską!
Wys³any: 2010-02-20, 10:56
[...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
P.C
Wys³any: 2010-02-20, 11:00
I poza tym jakoÅ› mnie koledzy nie pociÄ…gajÄ….
Wys³any: 2010-02-20, 11:50
Emeklash napisa³/a:
Kolega/koleżanka nie jest od tego, żeby z nim/nią uprawiać sex..
Nie wszyscy mają stałych partnerów i jakoś sobie radzić trzeba. Wiadomo seks to zdrowie, ale seks z miłości ze stałym partnerem, którego się zna to o wiele lepsze doznania.
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"
Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
Wys³any: 2010-02-20, 17:57
diego napisa³/a:
i jakoś sobie radzić trzeba.
Nie bez przyczyny istnieje definicja:
koleżanka - osoba, która ma w sobie to "coś", co sprawia, że absolutnie nie masz ochoty się z nią przespać
Wys³any: 2010-02-20, 18:16
Rorschach napisa³/a:
diego napisał/a:
i jakoś sobie radzić trzeba.
Trzeba?
Trzeba, jedni uprawiają seks z koleżankami, inni idą na imprezę i idą do kibla z pierwszą lepszą, jeszcze inni używają ręki, a inni po prostu potrafią się wstrzymać i czekać.
Ale wszyscy jakoś sobie radzić muszą.
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"
Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
Wys³any: 2010-02-20, 18:59
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
Wys³any: 2010-02-20, 19:33
Ale każdy robi to co lubi, dla mnie, jak już pisałam kolega nigdy nie będzie osobą z którą chciałabym uprawiać sex, a osoby, które tak robią nie mają dla mnie żadnej wartości ^^
Wys³any: 2010-02-20, 21:32
Wys³any: 2010-02-20, 21:45
eyon napisa³/a:
Sex to tylko zabawa, ale dla ludzi odpowiedzialnych
te dwa stwierdzenia siÄ™ tak jakby wykluczajÄ…
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
'A Ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
Ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.'
RCS
Wys³any: 2010-02-21, 00:34
Chociaż ja akurat za tym nie jestem. Jednak każdy żyje tak, jak uważa za słuszne. Na pewno nikogo bym za to nie potępiła, nie obchodzi mnie, co dzieje się w sferze uczuciowej innych.
"Twoje życie, Twoja sprawa. Drugoplanowych aktorów nie powinno interesowac to, co dzieje się w scenariuszu pierwszoplanowych..."
'uczyńmy z życia święto'!
Wys³any: 2010-02-21, 11:01
laurette napisa³/a:
eyon napisa³/a:
Sex to tylko zabawa, ale dla ludzi odpowiedzialnych
te dwa stwierdzenia siÄ™ tak jakby wykluczajÄ…
Dlaczego? Czy jeżeli ktoś lubi seks, nie ma stałego partnera ale za to ma chętnego kumpla/kumpele, zabezpiecza się, to oznacza, że jest nieodpowiedzialny? Owszem, gumka może pęknąc, tabletki mogą zawieźć i można zajsc w ciążę z kimś kogo się nie kocha, ale nie przesadzajmy. Prawdopodobieństwo jest małe, a traktowanie seksu jakoś świętośc jest wg. mnie przesadzone.
Ja bym się chyba bała, że po wszystkim zmieniłabym nastawienie do kumpla ( a on do mnie), byłoby mi głupio i nie potrafiłabym spojrzeć mu w oczy. Ale z drugiej strony kilku moich kolegow pociąga mnie fizycznie, więc nic nie wykluczam, poza tym ja jestem na tyle naiwna, że wierzę w taki początek milości, związku.
Oczywiście nie chodzi o to, żeby 'przelecieć' wszystkich znajomych, bo to już zwykłe dziwkarstwo.
"Być może mężczyzna wymyślił ogień, lecz kobieta wymyśliła, jak z ogniem igrać."
Wys³any: 2010-02-21, 11:12