Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 16 Wrz 2012

   

Wys³any: 2012-12-25, 21:53   Technikum budowlane, co i jak

We wrześniu idę do szkoły ponadgimnazjalnej i jedną z opcji, jaką rozważam, jest technikum budowlane. Ta opcja to jakby alternatywa dla pozostałych możliwości, bo zawiera większe perspektywy niż np. liceum i profile historyczne, językowe, bo właśnie z tych typowo humanistycznych przedmiotów najlepiej mi idzie. Jeśli chodzi o oceny, to uczę się ok, w zeszłym roku 4.9 na świadectwie, teraz jakoś w granicach 4,4-4,6. I tu właśnie pytania związane z tematem:
1.Czego jest najwięcej w technikum budowlanym? Wiem, że głównie matma i fiza. Z matmą nie mam problemów, czwórka zawsze jest, w dodatku nigdy nie mam "stresów", że z matmą zejdę na trójki. Fiza - tu trochę inaczej, czwóra jest, ale nie lubię fizy, i tym się różni od matmy, że nie uważam za sprawę pewną tego, że czwórę z fizy będę miał na koniec. A więc logiczne pytanie, czego szukasz w technikum budowlanym. Otóż podejrzewam, że w budownictwie głównie liczy się fizyka statyczna, a tu jakoś nie widzę większych różnic między tym a matmą - owszem, rzygam tymi falami, elektrycznością, ale statyką raczej nie. Ale podejrzewam, że to polega na tym, że w tech. budowlanym trzeba uczyć się całej fizy, nie tylko statyki, mimo, że to ona jest priorytetową sprawą w budownictwie. I jeszcze jedna sprawa, słyszałem, że żeby iść potem na polibudę, trzeba zdać na maturze dwa z tych trzech przedmiotów - fiza, matma, chemia. Jest tak? Jeżeli tak, to nie będę się raczej pchał do technikum budowlanego - fiza i chemia, spośród piętnastu przedmiotów te dwa, którymi najbardziej rzygam i z jednego z nich mam zdawać maturę... nie, dzięki. (I oczywista rzecz, na maturze z fizy nie będzie tylko statyki...) Jest jeszcze taka opcja, że nie trzeba iść na polibudę, tylko już do pracy, i tu kolejne pytanie, jakiej pracy? Raczej nie chciałbym robić na budowie przez pół dnia do prawie siedemdziesiątki. Może przesadzam, ale większe możliwości otwierają się chyba dopiero po polibudzie. Podsumowując, jak to jest z tymi maturami, na co jest największy nacisk w technikum budowlanym, co można potem robić bez matury itp.
Kolejna sprawa - obiło mi się o uszy (a raczej o oczy, gdy przeglądałem internet), że jest w technikum budowlanym dużo informatyki. Czy to prawda?
Ostatnia rzecz - jaki jest poziom ludzi idących do technikum budowlanego? Np. moja siostra (studiuje) odradza mi tę opcję, mówi, że tam idioci idą, ogólnie nieciekawe towarzystwo. Zastanawia mnie to, wydaje mi się, że typowy dresowaty kretyn raczej szuka "szczęścia" w zawodówce, nie w technikum. Tak czy siak, wiadomo, że chyba nikt nie chce 4 lata uczyć się w jednej szkole z debilami.

Właśnie te trzy pytania mnie zastanawiają, bo jeśli się okaże, że jest tak a nie inaczej, to odrzucę opcję z technikum. Dzięki za wszelkie odpowiedzi, pozdrówki :)
 

alpen.  

Pogromca postów

małe duże dziewczę.



ImiÄ™: Klaudia.

Do³±czy³a: 09 Sty 2010

Sk±d: Wadowice.

   

Wys³any: 2012-12-25, 23:56   

Informatyka? Nie. Chemia? haha, nie.
Najważniejsze są konstrukcje, projektowanie. Rysunki, obliczenia, uczenie się jakiś materiałów budowalnych, no wiadomo.
Mam chłopaka w technikum budowlanym, nie jest zadowolony. Jeśli i tak chcesz pójść na studia to polecam LO, będziesz rok do przodu. Jak od razu po średniej chcesz iść do pracy, to mów co chcesz, ale jedyne co Ci zapewni zawód i praktyke to zawodówka.
Towarzystwo? Zależy od szkoły.
_________________
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com