Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-07-05, 16:14   Tolerancja a akceptacja.

No właśnie .. tyle się mówi i o jednym i o drugim.

I właśnie, jak tu u was jest ... czy rozróżniacie te 2 pojęcia i są to 2 różne rzeczy, czy jednak jedno i to samo ...
 

kasiaaa  

Hiper wymiatacz

Walk to remember.



ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³a: 13 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-07-07, 09:46   

Hmm trudne pytanie. Może na początku tak dla jasności przytoczne te dwa pojęcia z wikipedii

Tolerancja - termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym oznacza on postawę wykluczającą dyskryminację ludzi, których sposób postępowania oraz przynależność do danej grupy społecznej są krytykowane przez większość społeczeństwa. W okresie reformacji pojęcie to było stosowane w odniesieniu do mniejszości religijnych. Obecnie termin ten obejmuje również tolerancję różnych orientacji seksualnych oraz odmiennych światopoglądów.

Akceptacja (z Å‚ac. acceptatio: dosÅ‚. przyjmowanie) – sprzyjanie przemianie jednostki. Poprzez akceptacjÄ™ rozumiemy w drugiej osobie procesu stawiania siÄ™, uczynienie wszystkiego, aby osoba ta realizowaÅ‚a swoje możliwoÅ›ci.

no i wszytko jasne ;) myślę, że nie musze dodawać tu nic od siebie :P
_________________
'Nieznajomość zła nie jest cnotą, lecz głupotą; zachwycanie się nią to jakby nagradzanie za uczciwość człowieka, który nie ukradł ci zegarka, bo nie wiedział, że go masz'

Nie jesteśmy normalni.
Jesteśmy lepsi.
 

Harder_Girl  

Wymiatacz

Zakochaniec !



Wiek: 32

Do³±czy³a: 14 Maj 2008

   

Wys³any: 2008-07-07, 22:56   

rozkminialismy to własnie z moja wycha któa skonczyła psychologie i teraz na 100% wiem ,ze to dwa inne pojęcia..
można coś/ kogoś zaakceptować ale nie koniecznie tolerowac..
_________________
By oddać jemu serce < 3


"¦wiat na trzeźwo jest nie do przyjęcia.. "
 

Danzy  

Wymiatacz

Av od Tarantelli.



Do³±czy³a: 19 Gru 2008

   

Wys³any: 2008-12-19, 13:52   

Tolerancja i akceptacja, to dwa różne pojęcia, których raczej nie powinno się mylić.
Bo tolerować kogoś, to że coś nam nie przeszkadza, jest nam to jakby obojętne, zaś zaakceptować to robić to samo, stać się takim jak inna osoba, tak mi się zdaje.
_________________
,,Trzeba się upić, żeby w ogóle wrócić..'' - J.Tuwim
 

Ostatnio zmieniony przez Danzy 2008-12-24, 22:53, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz  

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2008-12-19, 16:17   

Toleruje wiele ludzi , zdań , opiń , przypuszczeń, zachowań , poglądów.
Akceptuje tych ,których zaakceptuje :-P
Ja bym napisała odwrotnie można tolerować ,ale nie zaakceptować :) Przynajmniej w moim odczuciu ;)
_________________
Drugs&hugs.
 

martucha1231  

Pogromca postów

:)



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-03-03, 01:20   

Rozrozniam te dwa pojecia. Maja one kompletnie inne znaczenie.
Toleruje wlasciwie wszystko i wszystkich natomiast nie akceptuje wielu rzeczy.
 

MaryÅ›ka  

Wymiatacz

Dupa.



Imię: Jak wyżej.

Do³±czy³a: 01 Mar 2010

Sk±d: Tomaszów

   

Wys³any: 2010-03-05, 17:28   

Tolerować. Po prostu mieć obojętny stosunek do jakiejś sprawy.
Akceptować. Być bardziej na tak niż na nie.
Takie jest moje zdanie.
_________________
¦miech jest jak sól, życie bez niego nie smakuje.
_________________
Eminem <3
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-03-05, 17:32   

MaryÅ›ka napisa³/a:

Tolerować. Po prostu mieć obojętny stosunek do jakiejś sprawy.


Skąd takie założenie ?
Według mnie tolerancja nie oznacza obojętnego stosunku do jakiejś sprawy,czy też postawy danego człowieka.¯eby zacząć tolerować musimy stwierdzić,czy nie wykracza to poza nasz system wartość.
_________________
Drugs&hugs.
 

farbenka  

Hiper wymiatacz



Wiek: 32

Do³±czy³a: 14 Lis 2009

Sk±d: Honolulu

   

Wys³any: 2010-03-06, 00:10   

Jak najbardziej rozbijam te dwa pojęcia, nie tyle co w teorii, ale i również w praktyce. :)
_________________
Nie wiem jaki jestem, ale cierpiÄ™, gdy mnie deformujÄ…... Wbrew wszystkiemu chcÄ™ być sobÄ…. — Witold Gombrowicz
 

ojzu  

Pogromca postów

.|.



Imię: Lesław

Do³±czy³: 05 Gru 2009

   

Wys³any: 2010-03-06, 00:17   

farbenka napisa³/a:

Jak najbardziej rozbijam te dwa pojęcia, nie tyle co w teorii, ale i również w praktyce. :)

Z ust mi to wyjęłaś ;)

Skoro można tolerować wszystko ale nie wszystko akceptować, to co znaczy że się czegoś nie toleruje ?
_________________
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-03-06, 20:48   

ojzu napisa³/a:

Skoro można tolerować wszystko ale nie wszystko akceptować, to co znaczy że się czegoś nie toleruje ?


Skąd jednak zakładasz ,że można tolerować wszystko ?
Wydaje mi się ,że w innym temacie rozwinęła się już nad tym dyskusja.
Nie ludzi tolerancyjnych,nie ma też ludzi nietolerancyjnych.

kasiaaa napisa³/a:

Akceptacja (z Å‚ac. acceptatio: dosÅ‚. przyjmowanie) – sprzyjanie przemianie jednostki. Poprzez akceptacjÄ™ rozumiemy w drugiej osobie procesu stawiania siÄ™, uczynienie wszystkiego, aby osoba ta realizowaÅ‚a swoje możliwoÅ›ci.



kasiaaa napisa³/a:

Tolerancja - termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym oznacza on postawę wykluczającą dyskryminację ludzi, których sposób postępowania oraz przynależność do danej grupy społecznej są krytykowane przez większość społeczeństwa. W okresie reformacji pojęcie to było stosowane w odniesieniu do mniejszości religijnych. Obecnie termin ten obejmuje również tolerancję różnych orientacji seksualnych oraz odmiennych światopoglądów.



Doprawdy nie zauważasz różnicy pomiędzy tymi pojęciami ?
Nie tolerujemy rzeczy ,które wykraczają poza nasz zakres wartości oraz naruszają pewną granicę ustaloną przez nas samych.
_________________
Drugs&hugs.
 

farbenka  

Hiper wymiatacz



Wiek: 32

Do³±czy³a: 14 Lis 2009

Sk±d: Honolulu

   

Wys³any: 2010-03-06, 22:03   

ojzu napisa³/a:

Skoro można tolerować wszystko ale nie wszystko akceptować, to co znaczy że się czegoś nie toleruje ?


Myślę, że jak chce się coś akceptować to najpierw trzeba to tolerować. Chyba taka jest tego kolej. ; )
_________________
Nie wiem jaki jestem, ale cierpiÄ™, gdy mnie deformujÄ…... Wbrew wszystkiemu chcÄ™ być sobÄ…. — Witold Gombrowicz
 

szostol  

Pogromca postów


Do³±czy³: 03 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-04-03, 22:37   

Kiedyś myślałem że jestem osobą tolerancyjną, teraz jednak zaczynam zdawać sobie sprawę że nie do końca :).

Jednym z przykładów są homoseksualiści - nie jestem względem ich tolerancyjny ale ich akceptuję. Czy można tak opierając się na powyższych definicjach nie wiem, ale ja rozumiem to tak:
Akceptuję, że tacy są, mają prawo do szczęścia, nie toleruję jednak ich zachowania i gdy zobaczę np. dwóch śliniących się gości, ze względu na tę akceptację nie zacznę ich gonić z siekierą :D, za to pomyślę "k***a co za pedały...jak tak można"
 

bezosobowan  

Wymiatacz

modern myth



ImiÄ™: Norejczelzerejczel

Do³±czy³a: 16 Mar 2010

Sk±d: miasto koszmarów

   

Wys³any: 2010-04-03, 23:30   

szostol napisa³/a:

Akceptuję, że tacy są, mają prawo do szczęścia, nie toleruję jednak ich zachowania i gdy zobaczę np. dwóch śliniących się gości, ze względu na tę akceptację nie zacznę ich gonić z siekierą :D, za to pomyślę "k***a co za pedały...jak tak można"



No to jak dla mnie to już się chwieje na skraju nie tolerancji.
_________________
"- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije,
nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie."
 

szostol  

Pogromca postów


Do³±czy³: 03 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-04-03, 23:31   

No to mówię że ich nie toleruję a tylko akceptuję :]
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com