Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Bo za mało wypił

_________________
Carpe Diem !!

Ja lubie wypić od czasu do czasu , ale nie za dużo ponieważ jakiś miesiąc temu czytałam artykuł o kobiecie która była zapracowana nałogowo piła kofeinę i kopnełą w kalendarz .

Można się uzależnić.. Kiedyś to piłam a jak nie wypiłam chociarz jednej butelki(puszki mi nie starczały) to tak mnie głowa bolała że żadne tabletki nie działały. Ale przestalam to pić gdy pewnego dnia się tym szajsem poprostu zatrułam myślałam że mi serce wyskoczy ręce mi latały a jak chciałam wstac to mi sie w glowie kręciło..

Heh, ja to musze niestety ale spożyc przynajmniej na dzien 1-2 puszki "tigera" lub jakiegokolwiek innego "srodka" podobnego w smaku do tego iż napoju.

ja tez w czasie sesji zaczelam popijac tigery, ktoregos dnia wypilam 7 i powiedzialam sobie "jestes wariatka" i przestalam... nie zdarzylam sie na szczescie uzaleznic, ale powiem, ze dzien bez kawy jest dla mnie stracony, ale nie jestem uzalezniona, lubie jej smak

Zapomnieliście dodać że to przede wszystkim cukier powoduje wszystkie problemy.
W tym jest masa cukru. Kofeina itp to tylko dodatki.

Polecam przerzucić się na wodę mineralną.
Pije dziennie około 5 litrów, może to uzależnienie, może nie.
Jednak bez wody nie potrafię funkcjonować.

Swojego czasu popijałem 2 litry coli/pepsi dziennie.
Przez pół roku to wszystko wypłukało mój organizm z substancji odżywczych.
Miałem ogromną anemię i chcieli mnie już wpakować na chemię (podejrzenie białaczki).
Gdy tylko dowiedziałem się jakie mam wyniki nie napiłem się już ani razu coli/pepsi.
Od 2008 roku nie tykam tego świństwa i jadę tylko na mineralnej.

Teraz mam problemy z magnezem, ale to chyba głównie przez sporty jakie uprawiam :p.
BiorÄ™ neomag i widzÄ™ poprawÄ™, nie Å‚apiÄ… mnie skurcze.
A i na serce pomaga :).

nie jestem uzależniony bo nigdy tego nie piłem...

Szczerze to rzadko spożywam napoje typu Tiger czy Red Bull, zdarza mi się w skrajnych sytuacjach, gdy mam dużo do zrobienia a dosłownie padam na twarz

Kawa sporadycznie, nie jestem uzależniony.

ja kiedyś piłam tego sporo tłumaczenia bo praca fizyczna bo zmęczona.... nic z tego teraz nie pijam wcale i też potrafie sobie poradzić ze zmęczeniem
cięzko było zrezygnować z czegos co podobno pomagało

nie dawno gdzieś na imperzie ktos podał drinka z redbullem nie dałam rady sam zapach mnie zniechęcił

Ja niestety mam zwyczaj picia Tigerów itp..Głownie pije już z rutyny..Kurczaki, pora sie odzwyczajac pomału :x

jak pijesz po 12, 13 butelek dziennie to są oznaki do uzależnienia. I tak są uzależniające bo trzeba non stop to pić aby pobudzało i krótko trzyma więc pije się następne. Podobne uzależnienie do tytoniu czy alkoholu.