Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Witam! ;] Jestem całkiem nowa na tym forum.. ;p ale już mi się podoba Więc to tak.. mam taki problem.. dosyć spory;/ Problem jak zwykle dotyczy Walentynek. Więc to tak kręcę od pewnego czasu z kumplem ze wsi, a no zauroczyłam się/zakochałam (jak kto woli) w nim się już 2lata temu;( Teraz gdy zaczęłam wspominać mu o Walentynkach, że za nie długo owe święto to odpowiedział mi tekstem: "ot, normalny dzień jak dla mnie, nie przejmuje się nim.." więc nie wiem czy mu coś kupić czy nie.. Znajomi mi mówią, że tak.. Ale sama nie wiem:( Bo już nie dawno kupiłam na dzień chłopaka koledze prezent to mnie kompletnie olał i straciłam 20zł.. ale to nie chodzi nawet o kasę.. On by mnie nie wyśmiał.. ale jak mam zniszczyć naszą przyjaźń to sama nie wiem.. On wie, że ja się w nim zabujałam i się ponoć zastanawia jak mi to powiedzieć ale co to już nie mam niestety pojęcia;( proszę o pomoc..

krew mnie zalewa coraz bardziej z każdym kolejnym tematem o walentynkach..;p
kto do licha wymyślił to głupie święto?


Co do tematu... możesz kupić mu zwykłego lizaczka w kształcie serca. Liczy się gest, a nie cena prezentu.

No przepraszam;pp
Ehh też tego nie wiem;//

Dzięki za odpowiedź XD

On dał ci tym do zrozumienia, że WALENTYNKI są bez sensu :/

_________________
Skończyć wreszcie udawać.
Przed innymi śmiać się.
W kącie płakać.