Autor
Wiadomo
Cytat:
"Jeżeli wypłaty są w granicach najniższej krajowej, to co w tym dziwnego?"
Cytat:
"To wybór między prawami pracowniczymi a warunkami do życia."
Cytat:
" Poza tym - nie wszyscy wybór mają."
Cytat:
"Zgoda, zmiana musi być stopniowa. Ale być musi "
Cytat:
"Wszystkich nie, zgadzam się. Ale raz na jakiś czas słyszy się o wycofanej komunikacji wsi z najbliższym miastem. Czasami na miejsce państwa wchodzi prywatny przedsiębiorca, ale to z reguły droższe, bez zniżek (zamiast 50% dla uczniów np. 50gr) i często ma zbyt mało kursów."
Cytat:
Cytat:
"Ale z drugiej strony - ile osob jezdzi regularnie, codziennie do Chrzanowa z Twojej miejscowosci? Dwie? Trzy? Zadna? Utrzymywanie osobnej linii autobusowej dla nich byloby zbyt drogie."
Cytat:
"Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, część uczniów gimnazjum i ludzie chcący załatwić w mieście sprawy. Wieś ma jakieś 1500 mieszkańców. Żeby dojechać do szkoły na 7:30, musiałem być na przystanku o 6:27. Nie uskarżam się, ale jazda autobusem trwała mniej niż 20 minut. Podróż powrotna wymagała podobnego marnowania czasu."
Cytat:
"Mam wrażenie, że realnie tylko Lewica. ZP i Konfederacja wykazują wrogość, a KO i PSL obojętność. Reszta jest planktonem politycznym."
Cytat:
Cytat:
No i wlasnie - ale z drugiej strony, dorobila sie juz wlasnych wad. Jedna z nich jest sekciarstwo, czyli nieustanne dzielenie sie na zwalczajace sie frakcje.
Cytat:
"Serio uważasz, że antyklerykalny i walczący o prawa kobiet, prawo do rozwodów i małżeństwa cywilne PPS był konserwatywny?"
Ranger napisa/a:
No wlasnie nic dziwnego - dlatego mowie, ze wiele osob decyduje sie na taka forme zatrudnienia z wlasnej woli. : ) Poza tym nie tylko proletariat jest na umowach cywilnych - wiekszosc gornych 10% rowniez. I to zdecydowana wiekszosc.
Ranger napisa/a:
Co na pewno latwym wyborem nie jest, zgoda. Ale miejmy tez na uwadze to, ze zamoznosci w kraju nie da sie wprowadzic ustawa. Same regulacje nic tutaj nie zalatwia.
Ranger napisa/a:
Mysle, ze nie doceniasz kosztow utrzymania linii autobusowej.
Zrobmy moze symulacje. Podales dlugosc trasy 48 km (= 40 + 8 z Twojego posta) - uzyjmy jej, zaokraglajac do 50 km. Na tej trasie uruchomimy wahadlowo jeden autobus. Powiedzmy, ze 50 km autobus pokona w godzine. Powiedzmy, ze autobus kursuje od 6.00 do 20.00 - daje nam to nader skromne 7 kursow w kazdym kierunku dziennie. Ale nadal to 14 godzin jazdy, czyli trzeba zatrudnic dwoch kierowcow (kazdy po 7 godzin jazdy netto dziennie), a do tego trzeciego na wypadek choroby lub urlopu. Zaplacmy im pensje minimalna, czyli ok. 3 tys zl brutto. Masz juz wiec 9 tys kosztow pracowniczych miesiecznie. Ignorujemy inny personel, typu ksiegowa czy BHP-owiec.
Preawdziwym kosztem jest jednak sam autobus. Liczac bardzo skromnie, przyjmijmy 10 zl brutto za kilometr (zawieramy w tym podatki, amortyzacje pojazdu, ubezpieczenia, paliwo, serwis). Moim zdaniem to za malo - ale niech tam. Mamy wiec 50 km x 14 kursow dziennie x 10 zl/km x 30 dni w miesiacu = 210'000 PLN. Dodajemy do tego koszt kierowcy, wychodzi nam 219'000 PLN To jest koszt miesieczny. : ) Rocznie wychodzi 2'628'000 PLN.
Mamy wiec ponad 2,6 miliona zl jako roczny koszt utrzymania jednej krotkiej linii autobusowej, gdzie masz ledwie jedno polaczenie na dwie godziny w kazdym z kierunkow.
Ignorujemy tu koszty budowy i utrzymania przystankow (ok. 200 tys PLN / przystanek). W ogole nie bierzemy tego kosztu pod uwage.
I teraz pytanie - jaki roczny budzet ma Twoja gmina? Podziel te kwote przez 2,6 mln i wyjdzie Ci, ile takich autobusow moze ona finansowac, jesli przeznaczy wszystkie swoje srodki na komunikacje publiczna. : )
Powyzsza kalkulacja jest robiona na kolanie i moze sa w niej slabe punkty (zapraszam do polemiki), ale opieram ja, jak sadze, o nader rzetelna wiedze z mojego powiatu, gdzie wlasnie robilem podobne wyliczenia dla innych celow.
Ranger napisa/a:
Ummm... Chyba przesadziles. W moim wojewodztwie w takich symulacjach przyjmuje sie, ze ok 1% mieszkancow wioski codziennie korzysta z autobusu. Powiedzmy, ze u Ciebie jest to wiecej. Niech bedzie, ze pomnozymy to przez piec. Jesli "kilkaset" to co namniej 200, to jesli stanowi to 5% ludnosci Twojej wioski, to znaczy, ze liczy ona co najmniej 4 tys mieszkancow. Na pewno jest az tak duza? : )
Ranger napisa/a:
Jasne. Rozumiem dyskomfort. Ale pamietaj tez prosze, ze z drugiej strony, 2,6 mln zl rocznie piechota nie chodzi.
Ranger napisa/a:
Mysle, ze to, co Ty nazywasz obojetnoscia, to jest raczej realizm i niechec do populistycznego bicia piany. To oczywiscie fajnie brzmi - autobus w kazdej gminie. Ale male gminy niechetnie widza dodatkowy koszt 2,6 mln rocznie za jeden tylko autobus raz na 2 godziny. I trudno im sie w sumie dziwic.
Ranger napisa/a:
O, nie! To jest zupelnie cos innego. Dzisiejsza ZP nie jest jak Lewica teraz, ale jak SLD w latach 90-tych, ktory, o czym malo kto juz pamieta, byla wtedy nie partia, ale wlasnie koalicja partii z jednym dominujacym podmiotem.
Dzisiejsza Lewica jest raczej jak schylkowy AWS, rozpadajacy sie pod wplywem licznych ruchow odsrodkowych, opartych na osobistych niecheciach liderow.
Ranger napisa/a:
PPS oczywiscie nie, to byla miejska partia proletariacka w starym stylu. Ale miedzywojenny PSL jak najbardziej byl katolicki i konserwatywny. Wspominasz o PSL-Lewica - jasne, ale to byla ta jedna, jedyna najbardziej lewicowa frakcja, pozostajaca zreszta w cieniu PSL "Piast" i potem SL. Czyli raczej wyjatek potwierdzajacy regule.
No i pamietajmy, ze nie tylko PPS mial szerokie poparcie wsrod proletariatu. Ruch Narodowy rowniez mial tam bardzo szerokie podstawy.
Cytat:
"Ok, ale motywacje tych z góry i tych z dołu są niewątpliwie różne"
Cytat:
"Nie zmienia to też faktu, że Ci z góry utrzymują się bez problemu, a Ci z dołu żyją od 15. do 15."
Cytat:
" A to już zależy od tego, z czego brak zamożności wynika. "
Cytat:
" Pomijasz zaskakujący fakt, że prywatnej firmie posiadającej 2-3 busy (sic!) się opłaca. A przecież gmina nie musi wzbogacać się na komunikacji."
Cytat:
Przeciętny rocznik w mojej wsi to ok. 15 osób. Pomnóż przez 4 lata szkoły ponadgimnazjalnej, wychodzi 60.
Cytat:
"Dodaj trochę pracujących osób i emerytek, dobijesz do setki i wyżej. Jak wiele wyżej, nie wiem. Wiem natomiast, że Twój "1%" jest niereprezentatywny dla mojej wsi - 1% z 1500 osób to 15 osób, czyli przeciętna klasa w miejscowej szkole podstawowej."
Cytat:
Cytat:
Jasne. Rozumiem dyskomfort. Ale pamietaj tez prosze, ze z drugiej strony, 2,6 mln zl rocznie piechota nie chodzi.
Ranger napisa/a:
Moim zdaniem sa wlasnie podobne - glownie jest to unikanie wyzszych podatkow, ktorymi objete sa umowy o prace. Oczywiscie - skala oszczednosci w liczbach absolutnich jest odmienna.
Ranger napisa/a:
A z czego wynika Twoim zdaniem?
Ranger napisa/a:
Nie pomijam. : ) Sam powiedziales wczesniej, czemu tak jest - prywatne firmy kursuja po glownych trasach, tych gdzie pasazerow jest najwiecej. Ty zas chciales miec polaczenia autobusowe takze do wiosek, ktore omijaja prywatni przewoznicy - czyli wlasnie do takich, ktore nie sa oplacalne, ktore wiec trzeba finansowac z budzetu gminy. Oczywiscie, ze linia Krakow-Warszawa czy Wroclaw - Poznan bedzie oplacalna. Ale linia Krakow - Twoja wioska, ktora tu analizowalem, biznesowo oplacalna nie bedzie, wymagac wiec bedzie corocznej dotacji w wysokosci 2,6 mln zl. Pytanie - czy te pieniadze nie lepiej wydac na cos innego?
Ranger napisa/a:
Chyba troche zmieniles teraz temat. Uczniowie dojezdzaja nie do Krakowa, ale do szkoly, a ta, zakladam, dla wiekszosci z nich jest znacznie blizej. Poza tym koszt takiego szkolnego busa jest oczywiscie nizszy, bo kursuje mniej razu na krotszych trasach. No i oczywiscie w pelni sie zgadzam, ze dojazdy do szkoly obowiazkowo musza byc zapewnione z kazdej wioski.
Ranger napisa/a:
Po pierwsze - Twoja wioska liczy 1'500 mieszkancow? Na pewno? Duzo, jak na wioske!
Ranger napisa/a:
Po drugie - moje 1%, ktore dla Ciebie podnioslem pieciokrotnie, to nie jest przeciez liczba osob podrozujacych codziennie z wioski do Krakowa, ta liczba pewnie jest wyzsza, masz racje. To jest liczba osob podrozujacych codziennie z wioski do Krakowa wylacznie komunikacja publiczna, co wyraznie zaznaczalem. Biorac pod uwage, ze autobus kursowalby tylko raz na 2 godziny i tylko w okreslonych godzinach, to sadze, ze i tak znacznie zawyzam ten procent.
Ranger napisa/a:
Liczby, do ktorych dotarlem w moim wojewodztwie, mowia, ze procent mieszkancow wsi korzystajacych z komunikacji publicznej w dojezdzie do pracy to mniej wiecej 5-20% sposrod lacznej liczby pracujacych. Reszta dojezdza samochodami, co jest doskonale zrozumiale - jeden autobus na 2 godziny oznacza w naszym przykladzie, ze do 8-godzinnej pracy mozesz dokladac nawet 4 h czekania na autobus i 2 h podrozy. To po prostu nie jest atrakcyjne. Jednak kazdy kolejny autobus to kolejne 2,6 mln zl.
Ranger napisa/a:
Jak widac nie oplaca sie, skoro go nie ma. : ) Poza tym, jesli podwazasz moja kalkulacje kosztow, to zrob to odnoszac sie do liczb, a nie atakujac wnioski ogolnymi haslami typu "bezsensowna". Wskaz, co w niej jest bez sensu. Ktore mnozenie jakich liczb jest Twoim zdaniem bezsensowne? To jest matematyka, a nie historia sztuki.
Cytat:
" Jeśli pracownik nie bogaci się wskutek swojej pracy, a jego pracodawca owszem, to jak nazwiesz tę sytuację? "
Cytat:
"Niczego takiego nie napisałem. Prywatne linie Chrzanów-Kraków jeżdzą średnio ponad dwa razy na godzinę, natomiast gminne linie moja-wioska Chrzanów często rzadziej. Prywatne linie z mojej wioski do Chrzanowa jeżdżą względnie często (przynajmniej w tygodniu), ale są droższe i często nie mają dostępnych na przystankach rozkładów. Brakuje też połączeń po godzinie 21:00. "
Cytat:
"Dojeżdżają do Chrzanowa, a i z tym jest problem. Mówimy o trasie 8km i wiosce, która nawet nie jest najbardziej odcięta od świata w Polsce. "
Cytat:
"Pomijasz skalowalność. Utrzymanie linii autobusowej dla 200 osób jest znacząco tańsze niż utrzymanie 200 samochodów przez 200 osób."
Cytat:
" Do tego redukuje korki uliczne, liczbę wypadków i ilość emitowanych zanieczyszczeń oraz hałasu. "
Cytat:
" To nie jest matematyka, to jest mnożenie liczb, które wyssałeś sobie z palca."
Ranger napisa/a:
Chodzi mi tylko o to, bys wiedzial, ile kosztuje linia autobusowa
Ranger napisa/a:
Jasne, I ponownie - widze i rozumiem problem. Po prostu zwracam Ci uwage na to, ze rozwiazanie jest dosyc kosztowne.
Ranger napisa/a:
Masz chyba na mysli efekt skali? : ) W tym kontekscie oznaczalby on cos innego - ze przy posiadaniu floty stu autobusow zamiast jednego, koszt przejechania jednego km wyszedlby gminie tanszy. Tak, to prawda, pomijam go. Ale dwie rzeczy. Po pierwsze - pomijam go w obie strony, bo pojawiaja sie takze i dodatkowe koszty. Po drugie - efekt skali w jednej gminie nie da realnego efektu. Musialbys pewnie raczej stworzyc nie gminne i nawet nie powiatowe, ale wojewodzkie przedsiebiorstwo autobusowe. Wtedy byc moze owszem, koszt przejechania km by byj jednostkowo nizszy.
Ranger napisa/a:
Ale w Twoim porownaniu wyglada to inaczej. Sens uzywania prywatnego auta jest inny, niz autobusu pracowniczego. I nie sadze, bys mial racje w tym aspekcie. Koszt utrzymania tak masywnego systemu autobusow w gminie nie bedacej wielkim miastem, by w pelni zastapil swobobe i wygode korzystania z indywidualnego auta, bylby po prostu kosmiczny, miazdzacy. Podkreslam - mowie tu teraz tylko o terenach wiejskich.
Ranger napisa/a:
Ech... : )
W mojej kalkulacji uzylem nastepujacych liczb:
- dlugosc trasy z Twojej wioski do Krakowa
- srednia predkosc autobusu
- ilosc dni w miesiacu
- ilosc miesiecy w roku
- laczny koszt jednego autobusokilometra.
Wydaje mi sie, ze pierwsze cztery liczby nie sa "wyssane przeze mnie z palca", ale stanowia proste fakty. Nie bedziesz sie chyba ze mna spieral o ilosc miesiecy w roku? Czy bedziesz?
Ranger napisa/a:
Jedyna liczbe, ktora moglbys ewentualnie podwazac - i do czego w sumie caly czas zapraszalem - to koszt tego kilometra. Jestem otwarty na kontrargumenty i wydaje mi sie, ze koszt 10 zl podalem rzetelnie i w dobrej wierze, nie zakladajac z gory retorycznego celu, ktory na sile chcialbym uzasadniac. Ale wydaje mi sie, jednak wolisz prezentowac wybuchy emocjonalnej zlosci i miotac we mnie gniewne przymiotniki. : ) A to juz nie jest moja gra.