Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Hawwa  

Wymiatacz


Wiek: 32

Do³±czy³a: 12 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2013-07-27, 01:20   

Cukierkowa napisa³/a:

zeby dziecko dobrze wychowac to trzeba je uczyc co jest dobre a co zle i jak to rozrozniac, a nie na zasadzie "rob to co mama/tata ci kaze bo inaczej dostaniesz lanie".


Ale strach przed karą wzmacnia dodatkowo oddziaływanie nauki tego, co jest dobre a co złe.
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-07-27, 02:22   

Hawwa napisa³/a:

Ale strach przed karą wzmacnia dodatkowo oddziaływanie nauki tego, co jest dobre a co złe.



Nie wzmacnia. Trzeba postępować dobrze, a unikać złego, bo jest to właśnie dobre i złe. A nie dlatego, że naruszenie zasad może wiązać się z karą.
_________________
#truestory
 

Cukierkowa  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Paulina

Wiek: 64

Do³±czy³a: 28 Sty 2012

   

Wys³any: 2013-07-27, 02:25   

Hawwa napisa³/a:

Cukierkowa napisa³/a:

zeby dziecko dobrze wychowac to trzeba je uczyc co jest dobre a co zle i jak to rozrozniac, a nie na zasadzie "rob to co mama/tata ci kaze bo inaczej dostaniesz lanie".

ale strach przed karą wzmacnia dodatkowo oddziaływanie nauki tego, co jest dobre a co złe.

bzdura. strach przed kara ( co za tym idzie, strach przed rodzicem) to jedno, a rozroznianie dobra od zla ( i jego konsekwencji) to cos zupelnie innego.
_________________
Take my two hands and put them on my throat. God, give me a mirror so I can watch myself choke.
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-07-27, 03:47   

http://www.polityka.pl/sp...ne-dziecko.read

Chciałbym dodać, że zaczyna się od takich niewinnych racjonalizacji, a potem jest często coraz gorzej. Już nawet nie wspominam, jak zgubnie wpływa to na mentalność. Można sobie wyobrazić społeczeństwo ludzi powstrzymywanych od czynienia zła tylko perspektywą kary. A co gdy ta zniknie? Mówić chyba nie trzeba.
_________________
#truestory
 

WhosThere  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 28

Do³±czy³: 18 Cze 2013

Sk±d: Polska

   

Wys³any: 2013-07-27, 12:51   

Cytat:

Nie wzmacnia. Trzeba postępować dobrze, a unikać złego, bo jest to właśnie dobre i złe. A nie dlatego, że naruszenie zasad może wiązać się z karą.


Jak 5-letnie dziecko ma rozróżnić, czy to co robi jest dobre, czy złe? Zresztą wzmacnia, wierz mi, sam tego doświadczyłem. Jak dostałem za coś "lanie" (nie mówię o napieprzaniu pasem bez opamiętania, tylko 3-4 klapsach), to na przyszłość wiedziałem, czym skończy się następna taka akcja. Oczywiście potem już sami powinniśmy wiedzieć co jest dobre, a co nie.

Zresztą wystarczy przejść się między blokami w godzinach wieczornych. Na porządku dziennym jest widok 12-13-letniego szczyla z fajką w zębach... A czego to jest efektem? Idealnego bezstresowego wychowania.
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.
 

Cukierkowa  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Paulina

Wiek: 64

Do³±czy³a: 28 Sty 2012

   

Wys³any: 2013-07-27, 13:30   

Cytat:

Jak 5-letnie dziecko ma rozróżnić, czy to co robi jest dobre, czy złe?

no bo po co z dzieckiem rozmawiac, po co marnowac czas na wychowywanie, lepiej od razu zastosowac wobec tej BEZBRONNEJ istoty przemoc i miec problem z glowy, co nie?

Cytat:

Jak dostałem za coś "lanie" to na przyszłość wiedziałem, czym skończy się następna taka akcja.

no i co, takie dziecko nie zdaje sobie sprawy z rzeczywistych konsekwencji swojego zachowania, nie mysli o tym ze jak dotknie goracy garnek to sie sparzy, nie mysli o tym ze jak wybiegnie na jezdnie to potraci je samochod, tylko o tym ze jak zrobi nie po mysli rodzicow to bedzie bite. takie postrzeganie swiata to wrecz uposledzenie.

Cytat:

Na porządku dziennym jest widok 12-13-letniego szczyla z fajką w zębach... A czego to jest efektem? Idealnego bezstresowego wychowania.

bzdura. to jest skutek braku wychowania i puszczania dziecka samopas. ogolnie to piszesz tak jakby ktos kto nie tresuje dziecka jak psa nie bylby w stanie poradzic sobie z wychowaniem. co to jakies jaja?
zeby dobrze wychowac dziecko nalezy poswiecic mu mnostwo czasu, cierpliwoscu i wyrozumialosci a nie isc na latwizne i siegac po przemoc.
_________________
Take my two hands and put them on my throat. God, give me a mirror so I can watch myself choke.
 

WhosThere  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 28

Do³±czy³: 18 Cze 2013

Sk±d: Polska

   

Wys³any: 2013-07-27, 15:44   

Cytat:

no bo po co z dzieckiem rozmawiac, po co marnowac czas na wychowywanie, lepiej od razu zastosowac wobec tej BEZBRONNEJ istoty przemoc i miec problem z glowy, co nie?


A czy ja pisałem gdzieś, że nie mamy w ogóle z dzieckiem rozmawiać, tylko od razu je "bić" (zresztą klaps, to nie jest bicie...) Oczywiście, że najpierw należy tłumaczyć, że tak nie wolno, bo kotka/pieska boli jak go kopniesz albo bratu jest przykro, gdy zabierasz mu zabawki. Ale co z tego, że będziemy tak ciągle mówić, a dziecko zauważy, że i tak nic mu się nie stanie jak uderzy zwierzaka. Gdy łamiemy prawo czeka nas kara. Tak samo jest tutaj. Dziecko ma w nosie słowa rodziców - zostaje ukarane, obojętnie, czy to szlaban na dobranockę, komputer, czy też właśnie DELIKATNA kara cielesna (bo chyba nie rozumiemy się odnośnie znaczenia słowa "klaps")

Cytat:

no i co, takie dziecko nie zdaje sobie sprawy z rzeczywistych konsekwencji swojego zachowania, nie mysli o tym ze jak dotknie goracy garnek to sie sparzy, nie mysli o tym ze jak wybiegnie na jezdnie to potraci je samochod, tylko o tym ze jak zrobi nie po mysli rodzicow to bedzie bite. takie postrzeganie swiata to wrecz uposledzenie.


Tutaj na pewno nie karałbym dziecka. Jeśli się sparzy, to już nigdy nie dotknie gorących rzeczy. W tej sytuacji należy wytłumaczyć jak najprościej, że jak zrobisz tak, to stanie ci się krzywda. Nie widzę sensu karać dziecka, w sytuacji, gdy same się ukarało. Miałem na myśli zdarzenia, w którym berbeć rani innych ludzi/zwierzaki. Wtedy jeśli widzimy, że nasze polecenia nie docierają do podopiecznego, to trzeba mu po prostu pokazać, że "przemoc" użyta na nim, nie jest już taka fajna.

Cytat:

ogolnie to piszesz tak jakby ktos kto nie tresuje dziecka jak psa nie bylby w stanie poradzic sobie z wychowaniem.


To tylko twoja interpretacja.

Cytat:

zeby dobrze wychowac dziecko nalezy poswiecic mu mnostwo czasu, cierpliwoscu i wyrozumialosci


Zgadzam się, ale kary fizyczne również pomagają w wychowaniu. Jeśli stosuje się je w odpowiednich sytuacjach i bez przesady.

I żeby nie było. Nie akceptuje stosowania przemocy, tylko dlatego, że dziecko krzywo się na mnie spojrzało i tym podobnych sytuacjach. Takie kary powinny być ostatecznością.

W mojej rodzinie wszyscy moi kuzyni/kuzynki nie raz dostali/ły po nosie (mam na myśli 5 minut płaczu i to wszystko. żadnych siniaków, czy opuchniętych oczu) za złe zachowanie i każde z nich wyrosło na dobrych, odpowiedzialnych ludzi. I w nasze wychowanie rodzice włożyli dużo czasu i miłości, o to możesz być spokojna.
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.
 

Cukierkowa  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Paulina

Wiek: 64

Do³±czy³a: 28 Sty 2012

   

Wys³any: 2013-07-27, 16:40   

WhosThere napisa³/a:

zresztÄ… klaps, to nie jest bicie...

przemoc to przemoc.

Cytat:

Oczywiście, że najpierw należy tłumaczyć, że tak nie wolno, bo kotka/pieska boli jak go kopniesz albo bratu jest przykro, gdy zabierasz mu zabawki. Ale co z tego, że będziemy tak ciągle mówić, a dziecko zauważy, że i tak nic mu się nie stanie jak uderzy zwierzaka.

moj ojciec od kiedy pamietam w kolko powtarzal mi ze zwierzatka to "nasi mlodsi bracia" i ze nie wolno ich krzywdzic, regularnie czytal mi na dobranoc kwiatki sw. franciszka i w ciagu calego swojego zycia nie skrzywdzilam zadnego zwierzaka. i nikt nie musial mnie bic zeby tego nauczyc. Niektorzy ludzie zapominaja ze dziecko trzeba uczyc od podstaw i od jak najmlodszych lat i przypominaja sobie o wychowywaniu dopiero jak dzieciak jest jest duzy, zdziczaly i nie chce juz sluchac. w tym momencie to takim cudownym rodzicom nalezy sie lanie, a nie dziecku.

Cytat:

Dziecko ma w nosie słowa rodziców - zostaje ukarane, obojętnie, czy to szlaban na dobranockę, komputer, czy też właśnie DELIKATNA kara cielesna

juz wyzej nieco o tym napisalam, dodam jeszcze tyle ze rodzice powinni byc autorytetem, dziecko powinno ich szanowac i podziwiac. jesli tak nie jest i dziecko ma "ich slowa w nosie" to znaczy ze jest zle wychowane i jest to WINA RODZICOW.

Cytat:

Miałem na myśli zdarzenia, w którym berbeć rani innych ludzi/zwierzaki. Wtedy jeśli widzimy, że nasze polecenia nie docierają do podopiecznego, to trzeba mu po prostu pokazać, że "przemoc" użyta na nim, nie jest już taka fajna.

powtorze jeszcze raz zeby bylo jasno i przejrzyscie: tego ze nie wolno krzywdzic innych trzeba uczyc od samego poczatku, a nie dopiero jak dziecko zaczyna kopac psa czy bic inne dzieci.

Cytat:

Cytat:

zeby dobrze wychowac dziecko nalezy poswiecic mu mnostwo czasu, cierpliwoscu i wyrozumialosci

zgadzam się, ale kary fizyczne również pomagają w wychowaniu. Jeśli stosuje się je w odpowiednich sytuacjach i bez przesady.

jesli poswieca sie dziecku swoj czas, jest sie cierpliwym, wyrozumialym i pamieta o tym ze wychowuje sie je od urodzenia a nie od momentu az zacznie robic po swojemu to przemoc jest zbedna.
_________________
Take my two hands and put them on my throat. God, give me a mirror so I can watch myself choke.
 

WhosThere  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 28

Do³±czy³: 18 Cze 2013

Sk±d: Polska

   

Wys³any: 2013-07-27, 17:05   

Do pełnego porozumienia raczej nie dojdziemy, więc nie ma sensu ciągnąć tematu. Ważne, że obie metody odnoszą dobre wyniki, jak widać po twoich i moich przykładach :-D
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.
 

Shooty  

User


Do³±czy³: 24 Lip 2013

   

Wys³any: 2013-07-27, 19:34   

Wielokrotnie dostawałem pasem, jak byłem mały, za różne rzeczy - niewyniesione śmieci, kłamstwa, oceny, zachowanie itd. Teraz nie dostaję w ogóle. Kary cielesne zaowocowały wysoką kulturą osobistą, ale przy okazji zamknęły moje tajemnice przed rodzicami i lekko pogorszyły nasze relacje.
 

PrzemQ  

Hiper wymiatacz



Wiek: 28

Do³±czy³: 23 Lut 2009

   

Wys³any: 2013-07-28, 04:07   

Nigdy. Jak juz to klapsa. Ale i je zliczylbym na palcach jednej reki. Generalnie bylem wzorowym dzieckiem, wiec za co? Mysle ze nawet gdybym nie byl, to na pewno nie bylbym bity.
_________________
„ZdolnoÅ›ci specjalne – kowalstwo mentalne
Najbardziej nierealne wizje przekujÄ™ ci w plan
Nie uwierzysz mi i tak, ale to już twój problem
¯e podbijać rzeczywistość potrafisz tylko na kompie.”
 

Hawwa  

Wymiatacz


Wiek: 32

Do³±czy³a: 12 Pa¼ 2010

   

Wys³any: 2013-07-28, 23:48   

WhosThere napisa³/a:

Jak dostałem za coś "lanie" (nie mówię o napieprzaniu pasem bez opamiętania, tylko 3-4 klapsach), to na przyszłość wiedziałem, czym skończy się następna taka akcja. Oczywiście potem już sami powinniśmy wiedzieć co jest dobre, a co nie.

Zresztą wystarczy przejść się między blokami w godzinach wieczornych. Na porządku dziennym jest widok 12-13-letniego szczyla z fajką w zębach... A czego to jest efektem? Idealnego bezstresowego wychowania.


Właśnie to chciałam napisać.
 

Xanxus

User



Do³±czy³: 12 Sie 2013

   

Wys³any: 2013-08-13, 18:41   

Mój otou-san zamroził mnie kiedyś, ale się rozmroziłem, bo jestem taki gorący, uuupsiii!
 

tusiaczkowa18  

User


ImiÄ™: Marta

Wiek: 28

Do³±czy³a: 11 Lis 2013

Sk±d: £ód¼

   

Wys³any: 2013-11-14, 18:56   

jankes16, Dziwisz się, że Cię zlał za coś takiego? Jeśli Go non stop okłamujesz, w dodatku jeszcze na Niego bluźnisz, to czego Ty oczekujesz? Chciałbyś być operowany przez chirurga, który ściągał na egzaminie? Wątpię. :) Także weź to do siebie i przyłóż się do nauki, albo zrezygnuj ze szkoły i idź do pracy, bo ojciec na Ciebie wiecznie zarabiać nie będzie. A skoro dzięki Niemu jesteś na tym świecie i masz dach nad głową i co jeść, to chyba powinieneś jakiś poziom utrzymać, a nie na Niego bluźnić, hm? Każdemu pewnie, lub większości zdarzyło się dostać lanie, ale to na pewno było w dobrej wierze, żebyśmy jakąś tam nauczkę dostali, ponieśli konsekwencje itd. Choć przyznam, że sama swoich dzieci nigdy nie uderzę, bo wiem z własnej autopsji, że kary typu brak komputera czy wychodzenia z domu zabolą to dziecko o wiele bardziej, niż gdybym miała je uderzyć. ;)
 

SzK  

Stały User


ImiÄ™: Szymon

Wiek: 26

Do³±czy³: 15 Lis 2013

   

Wys³any: 2013-11-24, 00:21   

Tyle się mówi o karaniu, ale dlaczego nikt nic nie powie o NAGRADZANIU? Jak dziecko dostanie nagrodę za dobrą ocenę, to będzie się starało mieć ich jak najwięcej, no nie? Mnie zawsze rodzice nagradzali (i robią to dalej), za świadectwo z paskiem, wygrany konkurs czy zawody sportowe, i o ile dziś sama wygrana jest dla mnie nagrodą, o tyle w dzieciństwie fajnie było coś dostać dobrego za oceny itp. i zawsze to motywowało.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com