Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-08-23, 22:02   

Cytat:

" Według mnie żaden z kandydatów nie nadaję się na stanowisko prezydenta ".


Możesz zawsze na karcie do głosowania narysować penisa i dopisać sobie ten tekst. Głos oddasz nieważny ale frekwencja wzrośnie.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

zielona  

Pogromca postów



ImiÄ™: Monika

Wiek: 30

Do³±czy³a: 18 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-08-23, 23:35   

Nie wyobrażam sobie teraz jak można się nie interesować polityką ani trochę, bo od kilku lat sama interesuję się bardzo. Niby każdy może się interesować lub nie według własnego uznania, ale przerażają mnie trochę ludzie, którym koło tego i owego lata, co się dzieje z ich krajem.
 

Ozi  

User

Kaizoku!



Wiek: 36

Do³±czy³a: 16 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-24, 00:17   

Ja jakoś nie umiem wzbudzić w sobie tego zainteresowania >.> To, wiecie, nie tak, że nam prywatnie cokolwiek zmieni fakt, kto tym razem będzie siedział na fotelu prezydenta. Nawet mnie niespecjalnie zdziwi, jak pewnego dnia mnie zaskoczy nowe nazwisko na tym stanowisku.

Póki co nasza polityka przedstawia mi się jako... nie wiem, opera mydlana? W dodatku kiepsko wyreżyserowana. Nudna zwyczajnie. Ten się z tamtą chajtnął, ona się z nim przespała, temu zginął brat i teraz świruje (kto normalny się pcha w politykę mając rozwieruchtaną psychikę po takiej osobistej tragedii? To JASNE, że mu odbiło i powinien się odsunąć od świata na kilka miesięcy. Ale niee, wepchnął się w politykę i teraz czubkuje), tamci się lenią (i to w wyjątkowo bezczelny sposób)... I wszyscy się na wszystkich wściekają, jakby faktycznie było o co.
Jak już nie mam czego robić w metrze to czytam te strony w gazetach o polityce.

Cytat:

Możesz zawsze na karcie do głosowania narysować penisa i dopisać sobie ten tekst. Głos oddasz nieważny ale frekwencja wzrośnie.


Słyszałam, że głosy oddane na "wielkiego Cthulhu" czy "Pudziana" idą na konto cieszącego się większym poparciem kandydata.
_________________
Somehow I haven't given up on myself, and I live on.
If I laugh just once, it's worth crying however many times.
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-08-24, 01:31   

Isair napisa³/a:

[..]
Tak uważam, ze osoby nie biorące udziału w głosowaniach są współodpowiedzialne za ich wynik. Same zgotowały sobie rzeczywistość taką i dlatego tak biadolą.[..]



Nie rozumiem. Z tego co napisałeś wynika, że osoby, które nie głosują ponoszą winę za to jak wygląda ich rzeczywistość. A przecież ta rzeczywistość jest zależna od polityków, którzy są wybierani, bez różnicy jaka jest wyborcza frekwencja.
 

Isair  

VIP

Arcykapłan



Wiek: 36

Do³±czy³: 12 Maj 2010

   

Wys³any: 2010-08-24, 06:34   

To jasne, że odpowiadają politycy. Ale próba wybrania najlepszych musi się odbyć i nie czarujmy się oni w parlamencie pokazują w jakimś stopniu przekrój Polaków. Chodzi o to, że wybór to jest zawsze ryzyko, ale jak się tego ryzyka unika to się jest biernym. I zgadzam się z przedmówcą, który napisał, że lepiej pójść zwiększyć frekwencje i oddać nieważny głos, bo on też coś symbolizuje!
_________________
O upadku tego kraju świadczy fakt, że najpoczytniejsza książką jest Komentarz do ustawy o podatku VAT
Mój blog
 

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2010-08-24, 07:23   

Ozi napisa³/a:

Słyszałam, że głosy oddane na "wielkiego Cthulhu" czy "Pudziana" idą na konto cieszącego się większym poparciem kandydata.


¬le słyszałaś. Są nieważne.

LongIsland napisa³/a:

Nie rozumiem. Z tego co napisałeś wynika, że osoby, które nie głosują ponoszą winę za to jak wygląda ich rzeczywistość. A przecież ta rzeczywistość jest zależna od polityków, którzy są wybierani, bez różnicy jaka jest wyborcza frekwencja.


Ponoszą współwinę, gdyż politycy są wybrani przez głosujących, a jak się nie głosuje to kogo wina, że "nie ci co trzeba" politycy zostali wybrani?
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

Mickey Knox

Stały User

witch house



Do³±czy³: 22 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-24, 08:12   

Isair napisa³/a:

I zgadzam się z przedmówcą, który napisał, że lepiej pójść zwiększyć frekwencje i oddać nieważny głos, bo on też coś symbolizuje!



Aż tak to mi nie zależy, żeby pójść zwiększyć jakieś nic nieznaczące statystyki.
_________________
Uhm, I said, the party isn't over
We can still dance
But I don't have no rhythm
so take a chance with me
 

margola  

Pogromca postów



Wiek: 46

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

   

Wys³any: 2010-08-24, 10:03   

Wiem kto jest prezydentem, wiem kto premierem. Znam 2 partiÄ™.
I nawet gdybym chciała o tym nie wiedzieć, to bym wiedziała.

Mickey Knox napisa³/a:

jakieÅ› nic nieznaczÄ…ce statystyki.


i w sumie racja.

Kiedyś byłabym patriotką.
_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-08-24, 10:50   

Cytat:

Aż tak to mi nie zależy, żeby pójść zwiększyć jakieś nic nieznaczące statystyki.


Właśnie znaczy. To jest sygnał dla klasy politycznej, że coś jest z nią nie tak. Zastanówmy się: jeśli nie chodzisz na wybory w ogóle, znaczy to nie mniej nie więcej tyle że masz wszystko głęboko gdzieś. Jeśli jednak idziesz na wybory i oddajesz nieważny głos to oznacza to, iż chcesz uczestniczyć w życiu politycznym państwa jednak jakośś klasy politycznej jest tak mierna że nie jesteś w stanie z czystym sumieniem wybrać kogokolwiek. Oczywiście można powiedzieć, że głos nieważny był wynikiem pomyłki głosującego ( zakreślił np dwa pol albo wiecej w przypadku parlamentarnych ). Ale jeśli procent głosów nieważnych jest znaczny to nie można stwierdzić że w Polsce mieszka aż tylu imbecyli.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

Mickey Knox

Stały User

witch house



Do³±czy³: 22 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-24, 11:57   

Ale zrozum, że ja mam to wszystko głęboko gdzieś.
_________________
Uhm, I said, the party isn't over
We can still dance
But I don't have no rhythm
so take a chance with me
 

Mizantrop  

VIP

Pstrykacz-amator



Wiek: 33

Do³±czy³: 22 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-08-24, 12:03   

Cytat:

Ale zrozum, że ja mam to wszystko głęboko gdzieś.


Ok, ale to nie marudź jak statystyczny Polak, który ma wszystko w dupie. Skoro masz to głęboko gdzieś.
_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
 

Czujka  

User

Made in China



ImiÄ™: Paulina

Do³±czy³a: 23 Sie 2010

   

Wys³any: 2010-08-24, 15:11   

Gdyby wszyscy ludzie byli apolityczni to demokracja nie miałaby sensu.
_________________
Z rynsztoków cicho gra przyciasna muzyka
Stoją czarty na czatach i mogą ci kark połamać
Znikąd ratunku coraz więcej zdrady
Każdy stróż to szpicel
Szpicla trzeba zabić
 

Darcia  

Pogromca postów



ImiÄ™: Daria

Wiek: 29

Do³±czy³a: 10 Sie 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2010-08-24, 16:14   

Wiem, kto jest prezydentem, kto jest premierem, znam kilka partii. Prawo wyborcze mi jeszcze nie przysługuje, więc nie głosuję. Nie za bardzo mnie obchodzi to, kto gdzie zostanie pochowany (tj. może nie tyle nie interesuje mnie to, co po prostu nie wyrażam głośnego sprzeciwu/aprobaty, bo wiem, że to bezsensowne). Nie śledzę polityki na bieżąco, ale jak już się coś stanie (np. taka tragedia, jak 10 kwietnia tego roku), to nie potrafię się powstrzymać przed wyszukiwaniem coraz to nowszych informacji, doniesień na ten temat. Jestem apolityczna? Chyba nie.

Uesugi napisa³/a:

Głos oddasz nieważny ale frekwencja wzrośnie.


Lepiej zostać w domu i naprawdę pokazać, że masz to gdzieś, niż iść i oddać głos, którego i tak nikt nie będzie brał pod uwagę. Frekwencja wzrośnie i co z tego? Lepiej, żeby była wysoka przez fakt, że ludzie idą i oddają porządne głosy, a nie przez to, że połowa głosuje, a połowa robi sobie jaja. Zgadzam się jednak z tym, że jak ktoś nie głosuje, to powinien siedzieć cicho w razie 'nieszczęścia', bo sam jest za to współodpowiedzialny.
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2010-08-24, 16:24   

Darcia napisa³/a:

Lepiej zostać w domu i naprawdę pokazać, że masz to gdzieś, niż iść i oddać głos, którego i tak nikt nie będzie brał pod uwagę. Frekwencja wzrośnie i co z tego? Lepiej, żeby była wysoka przez fakt, że ludzie idą i oddają porządne głosy, a nie przez to, że połowa głosuje, a połowa robi sobie jaja.


Uesugi, już wyjaśnił dlaczego tak jest lepiej.

A ja nie wiem kto jest marszałkiem sejmu i to stanowczo mało mnie obchodzi. Nie jestem apolityczny :)
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2010-08-25, 08:51   

Nie określajmy niewiedzy mianem apolityczności.

Apolityczność wśród nastolatków..chcecie,czy nie WOS realizowany w szkole średniej nie pozwala na zachowanie obojętności wobec aktualnych zagadnień politycznych.
_________________
Drugs&hugs.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com